nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

[Kira24]

Adaś nadal kaszleposzliśmy do lekarza bo przestało mi sie to podobac...i tak jak sie spodziewałam-zapalenie oskrzeli:-(dostalismy antybiotyk i Deflegmin-jesli nie przejdzie w ciągu paru dni to znowu do lekarza sie zgłosic zeby nie przeszło w zapalenie płuc
NataK-Adas spi cały czas tak samo-zasypia po 20 i budzi sie kolo 8w dzien spi jakies 2 godzinki-na kilka razy
Mam nadzieje ze to tylko złe dni Kubulka i niedługo wszystko bedzie dobrze
Katrins-no to brawa dla Krzysiulka
Mrówka-no to brawo-9 zębów-super
Syska-Adas tez gryzł do tej pory

 

[Natalia85]

Antylopka to powodzenia na jazdach...ja chcialabym opla corsa na nim sie uczylam i podoba mi sie to autko ewentualnie punto

Kira duzo zdrowka i usciski dla Adasia:-)Fajnie macie z tym wstawaniem u nas pobudka o 7 to jest radosc:-)

Ja jutro ide po recepte na mleko i chce zeby zbadala siusiaka Piotrka bo ma taka czerwona kreska na ptaszku kiedys myslalam ze sobie zadrapal jak go mietosil podczas kapieli ale teraz widze ze to jest na stale i nie wiem czy to poprostu żylka czy co??

 

[edyta80]

A my w końcu doczekalismy się pierwszego ząbeczka :-):-):-)
Jeszcze go nie widać dokladnie ale stuka pod łyżeczkąMoże teraz bedą wychodzic pokolei

 

[kama1102]

Edyta, to super, widzisz, nie potrzebnie się martwiłaś.
Kira, oby antybiotyk pomógł Adasiowi.

A u nas Bartuś zasnął o 16.46 i śpi cały czas, kurcze, czy on na dobre już śpi czy co?boję się że jak się obudzi to do północy będzie na chodzie

 

[Luxik]

Kira ten twoj Adas sie nacierpi przez ten ostatni czas:-(

Edyta swietnie!!napewno bardzo sie cieszysz, tak dlugo czekalas

Natalia z ta czerwona kreska na siurdalku to tez tak mielismy, posmarowalam kremem na odparzenia i na drugi dzien nic juz nie bylo.Sprobuj.


Nasz maly zasypia zazwyczaj miedzy 19:00-20:00,budzi sie okolo 7:00 i w dzien sypia dwa razy po okolo 2 godziny.Tez kama dwa razy sie zdarzylo ze zasnal o 17:00 i obudzil sie o 7:00 rano:-), raz zdazylo mi sie w dzien ze zasnal jak mu zmienialam pampersa,co mnie bardzo zszokowalo bo ten nasz maly terrorysta tylko cycka chce i mnie kolo siebie.

 

[Natalia85]

Luxik dzieki za rade ale juz nie zdąże nawet mu posmarowc juz spi a jutro z rana do lekarza no ale mam nadzieje ze to tylko jakis skorny niewielki problem i że kremik rzeczywiscie pomoze

Edyta super ze juz macie zębola tak wyczekiwanego!!!!Gratulacje:-)

I jak tam kobitki kibicujecie???No zobaczymy.... ale ja w az takie w cuda nie wierze

 

[edyta80]

Pewnie, że kibicujemy:-) Dzieciaki śpią a ja patrzę z napięciem hehe. A mąż na trybunach siedzi i kibicuje. Szczęściarzowi się udało wylosować bilecik.

 

[NataK]

u nas coraz gorzej :-( dziś prawie nic nie zjadł, na widok łyzeczki robi się purpurowy, jesli jutro będzie tak samo-jadę do lekarza, nie wiem co jest grane ale mam juz dosc tych podchodow. dzis bylam juz tak zdesperowana, ze podałam mu skibkę chleba z masłem oliwkowym i z szynką wieprzową, bo innej nie mialam w lodowce i co dziwne wszamał prawie całą-mam nadzieję, ze nic mu po tym nie wyjdzie, widocznie ma dosc konsystencji papek, boję się tylko o to, ze nie dostaje mleka, ktore zawsze przemycałam mu w rozniastych kaszkach,a skoro chce przejsc na konkrety, to przydałby się jakis nabiał, ktorego niestety nie moze jesc-macie jakies pomysły dziewczyny??? na szczęscie duzo pije, wiec o odwodnienie się nie boję, no ale ile mozna tak bez jedzonka??? gdzie popelnilam bląd, ze tak się zraził do jedzenia???moze przez to moje przymuszanie,zagadywanie, zabawianie co mi sie nieraz zdazalo robic, mam takie wyrzuty sumienia, nie wiem co robic pomozcie proszę, jestem wykonczona i bardzo zle sie z tym czuję...

 

[edyta80]

NataK - w pełni Cię rozumiem, ja ostatnio przy każdym posiłku ryczę bo brakuje mi sił na to plucie i wybrzydzanie Olki. Też zauważyłam ,że mała lubi bardziej nasze jedzonko niż swoje. Wczoraj byłam u mamy na obiedzie młoda jak nigdy wcinała obiadek aż uszy jej się trzesły ale to nie był obiadek ze słoiczka tylko zwykly rosołek z kluseczkami marchewką i mieskiem oczywiście doprawiony. Dziś znów jej dałam to samo i ta sama akcja. Do tego moja mama rano jej dała kaszkę to zjadła kilka łyżek ale pozniej dała jej kanapeczke i zjadła całą. I bądź tu mądry. Ja kiedyś ogladalam program "mamo to ja" na tvn style i tam lekarz wypowiadal się, że roczne dziecko jesli nie lubi mleka nie musi go pić, że możn a je zastapić jogurtami lub innymi przetworami mlecznymi , pamietam jak dodał ,że one zaweirają wiecej wartosci niż mleko i żeby dziecku nie wciskać mleka na siłe jesli nie lubi.
Ja ostatnio kaszki podaje z sokiem bobo frut bo inaczej tez cieżko przechodzi. A juz nie wspomnę o łączeniach typu pół łyżeczki kaszki i pół danonka, bo oczywiście danonek to rarytas a kaszka juz nie.

 

[Karolki]

Natalia - gratulacje, teraz musimy na drogach uwazac jak zaczniesz lada dzien szalec;-)teraz tylko samochodzik i smigasz kochana!
Kira duzo zdrowka dla malucha
U nas od 3 dni z jedzeniem tez nieciekawie mama twierdzi ze zabek sie przebija ja juz myslalam ze moze gardlo go boli ale nie kaszle, temp nie ma a drapie to biedne dziaselko wiec mama chyba ma racje w nocy ladnie je a rano juz tylko 100 kaszki lyzeczka i widzialam ze mu to bol sprawialo bo piszczal i drapal cos w buzi:-(jak na Karolka to dziwne ze mniej jestaram sie nie latac za nim z lyzka i jak nie je np 4-5 h to wypija 200 kaszki bez problemuzawsze cos...a chlebek to by wcinal non stop - dziwne