reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Luxik-Ala nie cierpi nocnika i nie daje się posadzić.Jak tylko spróbuję to jet płacz na cały dom i zazraz zwiewa.Na razie czekam.
Owszem sika po przebudzeniu ale zanim ją wezmę z łóżeczka to siku już w pieluszce.

Ala też śpi tylko raz w ciągu dnia okolo 9.00-11.00

Nata,Luxik-Fajną muzyczkę słuchają wasze bąble.Alunia to tylko naszą dorosłą.

Jakoś tak nigdy jej nie włączałam innej,muszę spróbować

Antylopka-Brawo dla Wikusi za nocnikowanie.
 
reklama
Hehehe u nas repertuar BYL podbobny bo zielona zelka i owca to juz mojemu wybrednemu dziecku sie znudzily teraz na topie ta wstretna żaba chodzi i mowi deng deng jak chce sluchac a wogole w teledyskach to musi sie duzo dziac i byc kolorowo :-)aaa i lubi tą barbie girl hehehe:-D
 
Wiki żadna muzyka nie przeszkadza, tańczy i spiewa do wszystkiego, choc jak nie zna piosenki to spiewa po swojemu, a jak zna to dokładnie nuci melodię.:tak:;-)
Z nocnikiem zaczęłam przed roczkiem,:-) Wiki lubiła jak sie ja sadzało, a teraz dopiero sama się domaga, choć jeszcze nie zawsze zdążymy.:zawstydzona/y: Cieszę się, że na tyle już rozumie, że jak chce siusiu (albo równocześnie jak juz robi w pieluchę) to kojarzy z nocnikiem i idzie po niego.:blink::happy2:
 
U nas też, Dominika ma jedną drzemkę, z reguły maksymalnie 1,5 godziny, a w nocy zasypia koło 20-stej i śpi do 6 rano.
 
U nas jedna drzemka okolo 12 i tak godzina do dwoch a dzisiaj spal do 8.20 u nas to chyba rekord tymbardziej ze zasnal wczoraj wczesnie bo po 18 :-)
 
Hej kochane:-)
Widze ze repertuar podobny u naszych maluszków:tak:
U nas nadal pierwsze skrzypce gra
http://sunny-and-angel.wrzuta.pl/film/cFnn99J86C/gummy_bear_-_cho_ka_ka_o
totalne szalenstwo:tak:
Luxik-Adas wstaje kolo 8,ma drzemke 12-13 ok 2 h i zasypia 20-21
Aneta-Adas ma to samo z nocnikiem:dry: widocznie to jeszcze nie ich pora;-)
NataK-to czekamy na wyniki-bedzie ok:tak:
Adas ostatnio tez ciagle "co to" i jak cos podaje i jak chce to mówi "dam":-D
No i z naszych małych sukcesów-Adaś nie je w nocy:-)udało nam sie wyeliminowac mleko nad ranem:tak:
Pogoda paskudna sie robi:baffled:coraz zimniej,nie raz Adas mial zimne paluszki po spacerze,mimo ocieplanych bucikow.
A jak u Was z pogoda?
 
Ostatnia edycja:
Czesc kochane
Widze. ze dzieciaczki nam umuzykalnione rosna:-D u nas telewizor nie cieszy sie powodzeniem:no: jedynie zapatrzy sie na gre z samochodami i to tylko z tata:tak:za to gra na bebenku wychodzi mu swietnie, nawet pani sprzedajaca jablka na bazarku jak zobaczyla jak bebni w skrzynke stwierdzila ze chyba perkusista rosnie:szok:cos tam w genach pewnie po ojcu dostal:sorry2:
Ja sie pozale, dzis mialam wolny dzien ( w piatki nie pracuje ) myslalam ze na spacer pojdziemy a Karol dostal kataru w nocy. Wogole to w niedziele w nocy zaczal goraczkowac bylam u lekarza, zrobilam badanie moczu ( wyszlo ok) lekarz powiedzial ze zeby, ale obstawialismy trzydniowke bo po zbiciu temp bylo ok az tu dzis ten katar:-(i pokasluje troszke. Mam nadzieje, ze jutro bedzie ok:tak:Na noc go wysmaruje mascia majerankowa, skropie lozeczko Oil olbas, dam krople do nosa...
U nas jest zazwyczaj jedna drzemka ok 11 ok 2.5 - 3 h.Idzie spac po 21 a wstaje o 7. To jest uzaleznione tez od tego jak ja wstaje albo jak wracamy z mezem z pracy bo czeka na nas:-p
Buziaczki dla Was i maluszkow, oby nas wszystkich omijaly te jesienne przeziebienia:tak:
 
Cześć Kobietki:-)
Ja tylko na chwilkę żeby się pożalić. Niestety Ola nadal ma infekcje. Po drugim antybiotyku zero poprawy. Dzis w nocy strasznie się dusiła do 4 nad ranem nosilismy ją z mężem bo nie mogła oddychać i plakała. Byłam dzis znów na wizycie i teraz dostała zastrzyki:angry:. Co gorsza wydzielina schodzi na oskrzela. Jeśli nie będzie poprawy po zastrzykach niestety szpital. To chorubsko sie ciagnie juz 3 tydzien.:szok: Maciuś tez jeszcze nie do końca zdrowy i tez na antybiotyku.Doslownie szpital w domu.
Tak Przy okazji zwazyłam Olę waży 1100 :-).
Zdrówka dla wszystkich choruszków. Niestety nie mam czasu zeby poczytać co u was bo dzis jeszcze szykuje impreze imieninową męża. Może w nocy poczytam. Pozdrawiam i miłego dnia życzę wszystkim.:tak:
 
reklama
Karolki co za pech:-(.........zdrowka dla waszych dzieciaczkow dziewczyny,

Edyta
a twoja corcia to naprawde biedna, no i ty, ahhh, zeby to sie wam skonczylo w koncu.

U nas co mnie jedynie martwi to zasypianie malego i te dziwne przekrecania w nocy:-:)-(,bo zanim zasnie strasznie trzepie nogami, kreci sie,odpycha jakby mu cos przeszkadzalo i w nocy tez cos go budzi i wtedy kladzie sie na brzuch i podwija nogi pod brzuch, i tak spi z buzia na poduszcze i tymi podkurczonymi nogami,tak to juz trwa okolo 2 miesiecy, lekrz nic konkretnego mi nie powiedzial, wiec nie bralam tego tak do siebie,no ale caly czas jest tak samo, jakas kolezanka mojaj mamy kazala mi sprawdzic czy nie ma robakow:baffled::-:)-(
 
Do góry