Antylopka
Potrojna mamuska
nataK - spokojnego lotu i odezwij się do nas z polskiej ziemii;-)
edyta - podziwiam Olę, że śpi na dworze. Moja za nic nie chce wsiąść do wózka. jak wyjdzie w parku, potem trzeba podstepen ja do niego wcisnąć, żeby do domu wrócić.
edyta - podziwiam Olę, że śpi na dworze. Moja za nic nie chce wsiąść do wózka. jak wyjdzie w parku, potem trzeba podstepen ja do niego wcisnąć, żeby do domu wrócić.

. I to się stało przy teściowej na jej oczach.Wylała sobie częściowo na klatce brzuszek rękę i na stopę. Teściowa jej przykładała mokrym zimnym ręcznikiem i po jakimś czasie zaczerwienie zaczęło schodzić . Zobaczymy jak jutro będzie . Mówię wam to dziecko jest tak szybkie że nawet oczy w koło głowy by nie pomogły.


Ja jako dziecko też byłam bardzo żywa , 2 razy się poparzyłam i mam teraz pamiątkę do końca życia od kolana do kostki.