reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Jejku jak fajnie ze mam Was dziewczynki.
Niedawno tez zauwazyłam dwa pieprzyki u Zuzi i strasznie sie zdenerwowalam bo jednego dnia wyskoczyl jeden a drugiego drugi wiec ja glupia pomyslalam ze juz codzien bedzie jej wyskakiwac gdzies pieprzyk:wściekła/y: A strasznie mnie to wkurza bo ja mam tego duzo i mam duzo problemow w zwiazku z tym (uwazne opalanie, zero solarium i obserwacja), chcialam zeby moja corka tego uniknela ale co zrobic, moze nie bedzie miala tak duzo jak ja:-(
A i u Julka zauwazylam jasno brązową plamkę (kawa z mlekiem) na brodawce:wściekła/y: sporą ok 1cm, ale jest jasniutka wiec mam nadzieje ze nie bedzie z nią problemow.

Trzymajcie sie kochane.
 
reklama
hej Babki

mam nadzieję, że nas jeszcze troszke pamiętacie:-):-):-):-)

mam pytanko do Was czy zauważyłyście u swoich maluszków już pieprzyki???? ja dziś zauważyłam dwa na nóżce u Maćka i nie wiem czy nie za szybko się one pojawiły, za chwilę będę pewnie grzebać gdzieś w necie na ten temat ale ciekawi mnie czy Wasze szkraby mają :tak::tak::tak:

pozdrawiam:-)
Wiki nie ma żadnego, natomiast ja mam kilka od maleńkoći i nic sie z nimi nie dzieje. Jedyne co to trzeba obserwować czy nic się nie dzieje z nimi.

Nata - pamietam jakie to upiorne, jak maluch ma żołądkówkę...:szok::eek: Wszystkiego dobrego dla Kubusia i Ciebie:-D

Aniulka - Filip też ma pieprzyki i to juz dawno sie pojawiły. Nam lekarka nic nie mówiła że to źle
Antylopka - no to sie nieźle zgrali - bliźniaki czy jak??
Aneta - a jak brzuszek u Ciebie? Dajesz sobie radę ze wszystkim? Bo ja to jak do gin wczoraj szłam to mi serce chciało wyskoczyć, a mam parę kroków tylko. Tętno 121 miałam jak mi zmierzyły a i tak sobie przed tym odsapnęłam nieco :sorry2:
bliźniaki nie, ale dużo nie brakuje, bo są rok po roku, jeden ma 21 a drugi 20 lat.:happy:
Kurcze, takie tętno?:szok: To uważaj na siebie!
 
Mrozik-Trzymaj się kochana już bliżej jak dalej.
U mnie ciśnienie przeważnie za niskie bo już taka moja natura.

Nata-Zdrówka dla Kubusia.Daj znać co u was.

Ewelia-Ja nie daję Ali jeszcze komputera do zabawy,nie wiem czy dobrze robię ale uważam że ma jeszcze czas.Masz rację jeśli już dać dziecku kompa to z czymś mądrym a nie z głupotami.
 
aneta - ja tez nie dawalam, tylko do bajek, ale kiedys tak z ciekawosci szukalam gier dla dzieci i znalazlam te co link dalam. Fajne są a Zuzia bardzo szybko sie z nich uczy. Oczywiscie ja gram za nia, np wrzucam kuleczki kolorowe do odpowiednich pojemnikow a ona pokazuje tylko na ekranie gdzie mam wrzucic. No chyba ze trzeba tylko jednym klawiszem cos robic to jej daje czasem. A i prawie wszystko powtarza. Bylam zawsze przeciwna grą dla dzieci ale nie pomyslalam ze takie super magą być gry i nadające sie juz nawet dla 2-latkow. No i mam metode na mojego malomowce:-) powtarza duzo slow jak szalona. Daje jej pograc najwiecej 20-30 minut dziennie i oczywiscie ze mna:tak:
 
U nas juz po chorobie, Kubusiowi wraca apetyt z czego się bardzo cieszę, bo schudł biedaczek kilogram, a to przeciez sporo jak na takiego brzdąca...

Piszecie o komputerach, czasami wlącze małemu bajeczki na youtube, ale kilka razy się naciełam, ze był podłozony wulgarny dubbing i leciały takie teksty, ze szkoda mówic :szok: z grami jeszcze nie próbowałam

Mam pytanie dla mam alergików, czy nadal walczycie z alergią??? Kubie zaczeły ostatnio wychodzic takie szorstkie krostki z boku polików, wiec odstawiłam wszystko co do tej pory udało mi się wprowadzic i walczymy od nowa, nie są to już place ale wlasnie krosty...dziwne...mam ju dosc czasami tego wymyslania i kombinowania przy obiadkach, sniadankach i kolacjach przy tak ograniczonej diecie ehhhhhh.....

Sciskam całą resztę paaa
 
Nata-Nie wiem jak to u was wygląda ale Alunia też ma szorstkie krostki na policzkach i nie tylko.My używamy maści mocznikowej,te krostki raz schodzą potem znowu się pojawiają,byliśmy z tym nawet u alergologa no i pani doktor powiedziała żeby się tym nie przejmować najprawdopodobniej wyrośnie z tego.A i powiedziała nam że na bank nie jest to od pokarmu.

A dokucza to Kubusiowi?Ala nie wykazuje żeby ją to swędziało czy piekło więc się nie martwię.
Alunia miała też robione testy paskowe i nic nie wykazały
 
Nata - jak wam pisałam moja chrzesniaczka ma AZS i miala mega alergie pokarmowe - w pierwszym roku to tylko nutramigen, ryz, królik, indyk, marchewka i gruszka Williams z gerbera. Teraz ma 3 i pół roku, je wszystko, leków nie przjmuje już, pije kakao na krowim mleku, natomiast szortkie policzki ma co jakis czas - po prostu raz ma, raz nie ma.
 
Ja mam AZS całe zycie i niestety tak to wyglada ze raz gorszy okres a raz skóra wyglada ladnie_w okresie utajenia choroby...AZS jest przewlekłe calkiem nie wyleczysz ale mozna dbac o skore i oczywiscie unikac tego co uczula
Piotrek mial ostatnio swedzonca wysypke okazalo sie ze od pieluch bo w nocy jeszcze mu zakladalam wiec musielismy sie ich pozbyc calkowicie
 
reklama
Odwiedziłyśmy wczoraj przedszkole Ala zachwycona nie chciała do domu wracać.Siostra zaprowadziła ją do dzieci a że był akurat obiad to się najadła:-D:-D:-D.Byliśmy tam prawie godzinę a moje dziecko ani razu nie zainteresowało się czy jest mama :szok:

Od września zaczynamy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry