Kluliczek
Babka z laską
U nas plecaki i torebki przestały byc bezpieczne - Janek umie otwierac zamki błyskawiczne. Zamykac też, tak więc tatus nagle może zostac pozbawiony jakiegoś kabelka od laptopa i zorientowac sie w pracy dopiero
.
.Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
.
na szczescie kurtki też na spacerze nie rozpina :-) A no i kozaki mi zapina byle szybciej na dwór iść wiec woli to robić sam bo ja widocznie za wolna jestem
No i zaczął ostatnio zapinać mi pasek u spodni
przekłąda przez klamerkę, wie ze trzeba odgiac w drugą stronę, wsadzic w dziurkę i przełozyć przez szluwkę
to też już mu idzie w ekspresowym tempie
w ogóle zauważyłam że on tego typu rzeczy, i dotyczących mnie i siebie, to bardzo szybko się uczy gdy własnie na spacer mu sie spieszy ;-)
.

.
. Od kilku miesięcy służył tylko jako pomoc do zasypiania, a kilka dni temu mały na zapytanie czy chce smoczka kręcił główką i zasypia bez smoka. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieje ze tak już zostanie.A my od kilku dni nie używamy juz smoczka.
Nie zeby była to nas rodziców zasługa;-). Nasz mały szkrab sam go sobie odstawił. Od kilku miesięcy służył tylko jako pomoc do zasypiania, a kilka dni temu mały na zapytanie czy chce smoczka kręcił główką i zasypia bez smoka. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieje ze tak już zostanie.



My tez nie uzywamy smoczka dokladnie od nocy z soboty na niedziele
na poczatku male troszke sie buntowaly ale jak zobaczyly ze didi ma ała(obcielam koncowki) to krzyczaly didi ała i plakaly.
Ale dalysmy rade i juz jest coraz lepiej


Krupko ja tam zapraszam Cię do siebie!!! Może Tobie się udaa próbowałas odstawić, szerlock?
To sie zazwyczaj wydaje trudniejsze, aniżeli jest w rzeczywistości![]()
:-) ja po jednej próbie zostałam zakrzyczana przez męża, matkę i chrzestną. Więcej się za to nie biorę, niech mężuś z teściówką odstawiają go od dyda. Kacper sam rzucił smoka na podłogę więc podłapałam, przez cały dzień powtarzałam że nie ma już dyda bo kazałeś go wyrzucić i mama wyrzuciła i jesteś dużym chłopcem i już z dydem spać nie będziesz. No i czas był pójść do spania. 40 minut histerii, 20 minut snu (zebranie sił), po czym znów 40 minut histerii i co dalej to nie wiem. Bo jak padł z płaczu to wcisnęłam mu smoka do buzi. Scenariusz dalej co by było znam z prób nauczenia go spania w łóżeczku - prawie po 2 tygodniach daliśmy sobie spokój, a po kilku dniach sąsiedzi pytali się czy u nas wszystko ok z Kacprem.