reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze testowania...

dokladnie wiara czyni cuda,ale czasmi los jest przewrotny i plat nam figle,bo my kobiety za intenstywnie czasmi o tym myslimy i tak bardzo cala soba chemy,ze poprostu nie wychodzi,
ale numer z ta panna,teraz maj dwojke,fajnie,dal sznse innemu dziecku miec rodzine i byc szczesliwa osoba,a takich samotnych pozoconych dzieci jest niestey to przykre za wiel ;)
 
reklama
Ja sie ta torbielka nie przejmuje ponoc to nie zaszkodzi malenstwu!!
wlasnie kolega meza oglosil w pracy (z moim) ze oboje sie spodziewaja!tylko jego kobieta na kwiecien!!! :):)super!!

Ja juz dostalam zas nudnosci i zas mi beee a dotego potwornie kreci sie w glowie!!!!strasznie mi slabo!!
 
Ja sie ta torbielka nie przejmuje ponoc to nie zaszkodzi malenstwu!!
wlasnie kolega meza oglosil w pracy (z moim) ze oboje sie spodziewaja!tylko jego kobieta na kwiecien!!! :):)super!!

Ja juz dostalam zas nudnosci i zas mi beee a dotego potwornie kreci sie w glowie!!!!strasznie mi slabo!!
 
Maxim jeżeli chodzi o cystke to zobaczysz co powie lekarz jest też tak, że b. często wchłaniają się same.

A jeżeli chodzi o adopcję to ja też jestem za, tyle dzieciaczków jest do kochania i wiesz co ostatnio rozmawiałam z moim mężem nie ma nic przeciwko temu żebyśmy adoptowali nawet sam dowiadywał się co i jak, ale trzeba być co najmniej sześć lat po ślubie więc jeszcze nam brakuje :)
 
Maxim jeżeli chodzi o cystke to zobaczysz co powie lekarz jest też tak, że b. często wchłaniają się same.

A jeżeli chodzi o adopcję to ja też jestem za, tyle dzieciaczków jest do kochania i wiesz co ostatnio rozmawiałam z moim mężem nie ma nic przeciwko temu żebyśmy adoptowali nawet sam dowiadywał się co i jak, ale trzeba być co najmniej sześć lat po ślubie więc jeszcze nam brakuje :)
 
reklama
No ja z mezusiem rownwiez dyskutowalm na ten temat jezlei by sie okazlo,ze jedno z nas nie moze miec dzieci,to zdecydowali bysmy sie na pewno na adopcje,w kocu to nie ich wina ze ich rodzice nie zdaja sobie sprawy jakie skarby urodzily,no ale rozumiem tez niektore sytuacje,ludzi ktorzy naprawde nie mogli podjac sie temu zadaniu,w konu to na cale zycie ;)
 
Do góry