reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

Kitki bardzo ci wspolczuje bo napewno nie wiesz sama co o tym myslec ,ja powiem ci ze jak bym byla na twoim miejscu to niezgodzilabym sie na zadne operacje i rezonansy no za holere ,nikt ci nie da pewnosci ze z malym bedzie ok , niech lepiej rozwiaza ciaze 3-4 tyg przed terminem i sie wezma za rezonans, wiem ze to latwo mowic ale no ja bym sie nie zgodzila :(
 
reklama
Kitki - taka huśtawka jest okropna, współczuje bardzo. Ja chyba bym tak jak bluelovi też się nie zgodziła... zwłąszcza, że to już koncówka, ty nie czujesz się źle a tak jak piszesz guz może być malutki a zadymę będą robić
 
Kitki nie ciekawa sytuacja :/ sama nie wiem co bym zrobiła, no ale pewnie też bym się nie zgodziła. Trzymaj się.

Byłam u mojej gin bo mi ten ból brzucha nie dawał spokoju. Szyjka zamknięta i długa. Mały się obrócił do wyjścia i ma już 1832 g więc przytył 500 g od ostatniej wizyty. Kazała brać magnez 3 razy dziennie i nospe żeby tych skurczy nie było. Następna wizyta za niecałe 2 tygodnie bez zmian 7 marca więc jakoś zleci.
 
Kitki współczuję przeżyć i ciągłego odwlekania decyzji. Najgorsze to te czekanie i niepowność.

Zrobili mi dzisiaj USG. Mam dobrą i złą wiadomość :-( Dobra to taka że dzięki przyjmowanej luteinie szyjka wydłużyła mi się z 16 na 19 mm :-) Zła natomiast jest taka że Damianek waży jedynie 1.500 gram (obecnie mam 33+1 tc). Jutro mają zrobić mi drugie USG przez tą niską wagę, na lepszym sprzęcie. Mam nadzieję że jutrzejsze USG wykaże większą wagę maluszka.
Boże, jak nie urok to sraczka... No i ciśnienie mam ciągle podwyższone: 140 na ileś tam.

Alunia a co u Ciebie? Ustały skurcze? Jak szyjka macicy?
 
reklama
Do góry