reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty,badania i USG :)

Aniu czyli dobre wieści :tak: ładna waga synka... u mnie dziś 35t4d ciąży więc pewnie waga córci podobna. Jutro wizytuje, więc się dowiem.
 
reklama
Obie Anie super ze wizyty udane ;-)
Kasiunia u ciebie na pewno też będzie ok, trzymam kciuki :-)

Dobrze ze to juz końcówka i wszystkie jakoś dotrwalysmy do końca, zaraz każda z nas będzie rozpakowana :-)
 
Kasiunia - ja tez kciuki trzymam za jutrzejsza wizyte☺. Ja wizytuje w pt i tez w koncu zobacze malego na usg i ile wazy. No i ten gbs pobiora
 
Ania waga maluszka ładna:-)

Kasiunia ode mnie też kciuki za jutro :-)

Ja jutro idę tylko na ktg, ale jak gorączka będzie mi się utrzymywać to wejdę normalnie na wizytę.
 
ania.1982 - co zrobiłaś, Moja Droga, że się obrócił? Jakieś rozmowy, prośby, przekupstwa, ćwiczenia? :) Bo u mnie kurczę niestety nie da rady...Moja Mała Wygodnicka siedzi jak na tronie i nie chce za nic się przekręcić. Chociaż z tego co kojarzę, to Twoja Pociecha była poprzecznie prawda? Więc droga szybsza...
 
reklama
Moje maluszki już na świecie. 8:47 cc Szymek 2960 a Malwinka 2500g o 2 w nocy obudził mnie ból taki miesiaczkowy i nie zdążyłam dobrze dojść do łazienki i wody odeszły i spanikowani pojechaliśmy do szpitala tam po badaniu wsadzili do karetki i do Bydgoszczy bo dopiero 36 tc a to wcześniaki a w powiatowym nie mają sprzętu dla wcześniaków. Skurcze miałam silne co minutę nad ranem i rozwarcie a na stole to juz 6cm. Po cc masakra jak znieczulenie puściło to dopiero ból się zaczął kroplówki nie pomagały a ok.17 już
musiałam się podnieść i do łazienki musze już wstawać.
Mała ma niską glukoze ale ogólnie jest ok. A Szymek jest cały czas na intensywnej terapii jest wspomagany w oddychaniu.
 
Do góry