reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze zdrowie po porodzie

Powiedzcie prosze,a jak z Waszymi wlosami?Przestaly wypadac?Bo u mnie BZ,ciagle to samo.Tylko rusze glowa a do okola moje klaki.Cala poduszka...masakra.Bralam witaminy i nic,zero poprawy.Dobrze,ze mam geste wlosy i jeszcze tak nie widac,ale jest to meczace...
 
reklama
U mnie z włosami na szczęście jest oki.Mojego M bratowa miała taką samą sytłację ja Ty a na domiar tego wszystkiego na samym środku głowy zrobiła się aż łysa!Ścieła włosy i jak narazie jest ok.próbuj zrobić to samo może pomoże.
 
Cześć dziewczyny,długo mnie tu nie było , prawie rok a to dlatego, że nie miałam dostępu do netu.Teraz gdy się wreszcie go doczekaliśmy będę się chętnie tu u Was udzielać:)
Chciałam sobie trochę w tym temacie ponarzekać , problemy z włosami mnie także nie omineły na szczęście to już za mną, gorzej z moim krzyżem.Tak jak w ciąży nie miałam żadnych problemów z bólami pleców , tak teraz po porodzie , no masakra!Córki w ogóle nosić już nie mogę. Miałam dosyć ciężki poród , wywoływany ,długo nie było rozwarcia i ostatnia faza parcia trwała ponad 15 minut.To jest chyba i, powodem moich dolegliwości, na rentgenie wyszło,że mam dyskopatie.Zaczęły się wizyty u lekarzy , czy wy też macie bóle krzyża po porodzie?
 
Cześć dziewczyny,długo mnie tu nie było , prawie rok a to dlatego, że nie miałam dostępu do netu.Teraz gdy się wreszcie go doczekaliśmy będę się chętnie tu u Was udzielać:)
Chciałam sobie trochę w tym temacie ponarzekać , problemy z włosami mnie także nie omineły na szczęście to już za mną, gorzej z moim krzyżem.Tak jak w ciąży nie miałam żadnych problemów z bólami pleców , tak teraz po porodzie , no masakra!Córki w ogóle nosić już nie mogę. Miałam dosyć ciężki poród , wywoływany ,długo nie było rozwarcia i ostatnia faza parcia trwała ponad 15 minut.To jest chyba i, powodem moich dolegliwości, na rentgenie wyszło,że mam dyskopatie.Zaczęły się wizyty u lekarzy , czy wy też macie bóle krzyża po porodzie?

Tea witaj w klubie...;-/ Ja niestety mam okropne problemy teraz z kręgosłupem, w lutym wypadl mi dysk -bolałoooooo bardzo, skończyło sie na zastrzykach- teraz jest różnie raz boli raz nie- ale muszę non stop uważać, aby się nie przedźwigać ;-/
 
Kurcze mi w pracy nawet mowia, ze ciaza pozostawila na mnie niezły ślad ...totalnie oslabila moj organizm... bole krzyza, zylaki, kolana są w fatalnym stanie, bole glowy,...nie mowie o zębach nawet... i o wygladzie ogolnym, bo since pod oczami, piersi pod ciezarem grawitacji i brzuszek w nienajlepszej kondycji to masakra..
pisalyscie cos o pierwszej miesiaczce...ja dostalam ja rowno miesiac po porodzie i tak mam regularny cykl od tamtej pory.. (mimo ze karmilam piersia).. Martwi mnie jednak ciagly bol żołądka, uczucie ciężkosci i uczucie jakby mi sie woda w organizmie zatrzymywala... ekhm... duzo tego
 
reklama
zdecydowałam sie (chyba, bo mam dalej cykora) na zabieg implantacji- wszepianie implantu po usunięciu pękniętej jedynki, masakra, tak sie boję..... cena-5tys łacznie, zabieg w czwartek rano, nawet nie wiecie jak sie boje ....
 
Do góry