reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nic nie pomaga na odparzenia... jak sobie poradzić?

Napisze teraz co nam pomogło,chciałam jeszcze dodać że moja córcia była bardzo ,bardzo odbarzona ,jest przez nas adoptowana i była w domu dziecka a tam wiadomo jaka opieka ,w nocy zapomnij o przewijaniu ;/
Walczyłyśmy z tym odparzeniem koło miesiąca.Nam pomagał Sudokrem z mąką ziemniaczaną (dużo mąki ),który nadal stosuje i na zmiane , napar z nagietka ( przed założeniem pieluchy przemyta pupa wacikiem )i oczywiście tak jak koleżanki piszą częste wietrzenie ,powietrze jest najlepszym lekiem. Życze powodzenia .
 
reklama
No i tyle rad, co uzytkowniczek,a wiekszosc sprzecznych...bo co dziecko to jednak inna pupcia i metody jej ratowania. kiedy Hania zaczela byc uczulona na laktoze objawilo sie to ogromna biegunka, z wielka iloscia sluzu. problem byl podwojny bo Henielaktoza uczulalaod wewnatrz i zewnetrznie kupka w ktorej tez byla laktoza, wiec odparzenie zrobilo sie w ciagu dwoch dni do krwi. Tez przerobilam wszystkie mozliwe kremy z ktorych najgorzej zachowal sie- o dziwo- wlasniesudocrem , a kupilam ze dwa opakowania, bo przeciez taki rewelacyjny.
W despercji zastosowalam sposob babci i poloznej:
1. kapac dziecko w krochmalu
2. Wietrzyc z pol godziny po kapieli
3. Zasypac maka ziemniaczana
4. Zasmarowac tormentiolem wymieszanym pol na pol z linomagiem( sa sprzeczne opinie na temat tormentiolu, dlatego mieszanie z linomagiem)
5. Zapomniec o chusteczkach do mycia pupy. Zastapic woda z mydlemza kazda zmiana pieluszki.
6. linomag+ tormentiol do kazdej zmiany pieluszki.

Po dwoch dniach juz byla tylko lekko zaczerwieniona pupka, po tygoniu ani sladu odparzenia.
Polecam, acz nie gwarantuje sukcesu, bo co pupcia to inne wymagania.Powodzenia:tak:
 
moja córka była odparzona po każdej kupie!!!! wsyztskie te wyzej opisane metody pomagaly ale tylko zaleczaly tyłek a nie leczyly przyczyny. Po zbadaniu kupy okazało się ża mala ma candida albicans w jelitach i dopiero po ich wyleczeniu kupy przestaly odparzac.
 
u nas pomaga sudocrem i bepanthen masc - mycie woda z mydelkiem. Zwroc uwage tez na proszek do prania - moze uczulac i podrazniac raz podraznione miejsce. Mnie lekarka kazala tez lykac lacidofil. Okazalo sie zreszta ze odparzenia byly od alergii na mleko i jaja
 
A moze to pampersy ja odparzaja ,moze zmnien na inne ..moja miała straszne odparzenie od pieluch HAPPY ,i wiem to napewno ze to własnie od nich ,bo jak zmieniłam na inne ,odparzenie sie ładnie zagoilo ,ale pewnego dnia pamietam ze pieluchy mi sie skończyły i załozyłam happy bo mi poprostu zostały i to był błąd ,juz nastepnego dnia miał odparzenie .....to moje trzy grosze :tak:
 
A nam pomagało jedynie i pomaga nadal w sytuacjach awaryjnych:
-krem z apteki,robiony na zamówienie z recepty od pediatry
-mączka ziemniaczana
- i sprowadzany z usa krem desitin
 
Moja córeczka jeszcze we wrześniu brala dwa antybiotyki, i może to od tego. Ale sprawa polega na tym ze własnie równo z tym mocno odparzyła się miedzy nóżkami. Niby zaczeło to znikać ale widze że znowu jest bardzo duże i czerwon. Kąpana jest codziennie, wszsytkich możliwych kremów jakie były w aptece próbowałam. Odparzenie między wargami sromowymi już zeszło, ale nadal ma okropne chrostki i zaczerwienie własnie w pachwince, miedzy nóżkąa swoii narzadami płciowymi. Nawet pampersa nie zakładam bo sie wbija.... ale nic nie daje.Może znacie jakiś dobry, skuteczny sposób. BŁAGAM O RADE!

Po antybiotykach u dzieci moze wystapic pieluszkowe zapalenie skory (wysypka drożdżowa)... :tak: wtedy zadne "domowe" sposoby nie pomagaja... :no: Wymaga to leczenia miejscowymi lekami przeciwgrzybicznymi... :tak:
Moja coreczka miala raz to zapalenie i lekarz przepisal nam nystatyne w kremie... :tak: od razu pomoglo... :tak: Nie wiem czy cos takiego jest w PL... :no:
Na innym forum wyczytalam, ze w PL na pieluszkowe zapalenie uzywa sie clotrimazol... :tak:

...od ok 2 tygodni ma odpoarzoną pupkę i nic... szkoda że tak póżno zdecydowałąm sie poradzić pediatry, ta od razu kazałą używać clotrimazol - bo uznałą że to peiluszkowe zapalenie.
używam dwa dni i poprawa jest niesamowita.
 
Ostatnia edycja:
Najlepszym sposobem na pupkę odparzoną jest (wiem bo sama praktykowałam u mojego synka) smarowanie miejsc zczerwienionych swoim mlekiem. Po prostu odciągasz na wacik i smarujesz tam gdzie trzeba. Zmiany są widoczne bardzo szybko! Mojemu syniowi tylko to pomagało, a w pierwszych tygodniach miał aż ranki na pupince, tak go odparzyło!
 
reklama
Do góry