reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nie chce butli - pomocy

Jak to milo widziec ,ze nie tylko ja mam takie problemy.Maly nie chce ani smoka ani butli.Pare dni temu przyjechalismy do Polski i pod naciskami mamy poszlam kupic butelke i jedzonka z nadzieja ze moze polskie jakies lepsze bedzie.Kupilam mleko humana 2 i potem w spozywczym kleik babanowy na mleku modyfikowanym.Mama w domu powiekszyla dziurke i wiecie co...troche zjadl!!!to cud...ale szlag mnie trafia ze po fortunie jakie wydalam na caly asortyment mleka,butelek ,smoczkow(kauczukowe,silikonowe,z jedna pozycja,3 stopniowe)bajery a on wybral kleik z 6 zlotych i butle za 8.maly polaczek mi rosnie :-))pozniej w nocy juz mu nie moglam podac bo zimnie bylo a nie chcialam rodzicow budzic.ale jak tylko maz dojedzie to polecimy kupis podgrzewacz.jak cudownie zaczalby sie Nowy Rok gdybym mogla przespac choc jedna noc w tygodniu.aha jeszcze jedno...maly od przyjazdu jest strasznie krzykliwy i chyba wreszcie bedzie mial zeba!!strasznie krzyczal wiec podalam mu nurofenik.i zaraz mu nastroj wrocil.czy myslicie ze to bardzo zle jak mu podam te pare dni co tu jestesmy.?(w domu jakos latwiej mi go ogarnac,tp spacerek,to znajomi...wiec zabawe ma )a tu siedzi w domu wiec jest trudniej.
 
reklama
mój 2,5 miesiećzny synek nie chce pic z butli... karmie go moim mlekiem i mi go starcza, ale co jakis czas chętnie podałabym mu herbatkę, albo mąz by mógł podac moje mleczko a ja bym pojechała na zakupy...moja siostra miała podobny problem i skończyło sie tak ze daje pić swojej rocznej córce łyżeczką :baffled::baffled::szok::szok: dziś mój mąz próbował dac pić z butli synkowi (by mały nie czuł mojego zapachu) i niestety synek darł sie jak zwykle...

macie może jakieś pomysły??? zaznaczam ze wygłodzenie dziecka nie dawało zadnych efektów...
 
Miałam ten sam problem z Grzesiem:-(I żadne próby podawania mu butli nie przyniosły efektu.On nie potrafi ciągnąć smoczka butelki,chociaż herbatkę daję mu w butelce to pije bardzo nieporadnie.On poprostu chce czuć moją bliskość,taki snuś mamusi;-)Smoczka też nie potrafi ciagnąć a często by sie przydał:tak:I naprawdę wielokrotne próby podawania butli czy smoczka w moim przypadku nic nie dawały.Ja go nie głodziłam bo to daje raczej odwrotny efekt.
Dziwie się dlaczego Twoja siostra nie nauczyła pić swojej córy z kubeczka???

Mam nadzieję że inne dziewczyny będą bardziej pomocne niz ja
 
ja nie wiele pomogę, bo Michał jakoś od początku nie miał problemu z butlą, ale najlepiej mu idzie picie z butelki tommy pippee (można kupić na allegro). smoczek jest chyba największy z oferowanych na rynku i chyba najbardziej przypomina pierś. Może przy tej butelce zaskoczy?
 
KACHASEK dzięki - już zamówiłam na allegro...
KATRINM5 córa siory z kubeczka niekapka też nie chce... a wykłym sie cała zalewa... także jaja na całego...
nie chce by z moim synkiem było tak samo...

 
Reniferku,Julek tylko uważa Tommee Tippee i cyca.Z Olkiem używałam Canpola i szybko przeszedł na butlę a Julasek w nocy jeszcze cyca ciągnie:tak:.Z tym smoczkiem chodzi o to,że imituje sutka i dziecko nie odczuwa różnicy między piersią a gumową soską;-):-D.Próbowałam niekapek Aventa i jakoś szło.
My mamy te małe butelki i zamówiliśmy większe i smoki nr 2 i 3.Jak możesz to domów sobie też większe flaszki i smoki,to zaoszczędzisz na kosztach przesyłki:tak:.
 
Reniferku i moj Grzesio nie toleruje niczego poza cycem.:dry: Jak kiedys wyszlam do fryzjera, zostawilam mojej mamie moje mleczko w butelce, ale jak tylko widzial butle, to od razu w placz. nie probowalam Tommy'ego, bo bede juz probowac dawac mu kubeczek niekapek. Mam nadzieje, ze sobie poradzi. W kazdym badz razie zycze powodzenia i trzymam kciuki.:tak::-)
 
No powiem, że mój synek też w końcu przełamał się do butelki - też najtańszej ze zwykłym smokiem :) i też powiększyłam dziurkę :)
Wylazł nam ząb .. i spanie jest o niebo lepsze :)
z butli na codzień jednak pijemy tylko herbatkę .. kaszka z łyżki ... czasami się uda przez tą powiększoną dziurę coś mu podać .. ale woli kaszkę z miseczki- ważne że zaczął pić
a dziewczyny powiedzcie mi jak było u Was z jedzeniem słoiczków ...
Bruno pięknie je słoiczki do piątego miesiąca ( gładka papka ..) natomiast ma odruch wymiotny i za nic nie chce jeść dań po 6 miesiącu .. a skończył wczoraj 7 ...
Powinien uczyć się jeść nie tylko takie gładziukie papki .. ale nie ma szans go namówić na to ...
Miałyście taki problem ?
 
Moja Karolinka jako tako piję z tego szerokiego aventa. Nie toleruje zwykłych smoczków ani uspokajających (a czasem by sie przydało). Ostatnio chciałam jej dać sztuczne mleko ale nie da rady nie smakuje jej. Wybredna bestyjka :-D
 
reklama
Moja też butli nie chce :( kiszka straszna. Nie wiem czy wydawac fortune na rozne butelki i smoki czy poprostu odpuscic i probowac uczyc z kubka niekapka... narazie kupilam kubek i oswajam z nim brzdaca. nawet chetnie pcha do japy ale ona wszystko chetnie pcha do japy wiec nie wiadomo czy to wrozy sukces...
 
Do góry