reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

niemiłe "komplementy"

a ja się śmieje ze wszystkimi ,że dopiero będe komicznie wyglądać ...chude długie rączki, długie chude nóżki i wielkiiii brzuchalll:-D...jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić :-D:-D:-D
 
reklama
Upokorzeń ciąg dalszy... Wczoraj było tak gorąco, że paradowłam w majtach po mieszkaniu. Mój męzusio tak mi się przygląda i mówi: "wiesz co, ale uda ci się zrobiły. Możesz jeszcze złączyć nogi?" ZAMORDUJĘ!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
helcia81 - widze ze maz sie nie szczypie ahhahah !!!!!!

Ja ze swoim gadam przez skypa narazie ,no i wczoraj mowi ,"niunka pokaz brzusio - urusł przez te 2 tygodnie troche" Wiec ja biore kam i pokazuje mu bebzonka a on " O matko ty moja słoninko" hymmmm stwierdziłam głosno ze kamera pewnie poszerza i co by nie przesadzał ;-).I zeby pomiedzy praca nie zapominał jesc ,bo wroci do mnie taki zdechlak i jak to bedzie wygladac ?....a jak do figli dojdzie to sie bede bała ze go uszkodze ahahhahah !!!!
Mezusiowi sie podoba ,jak sam mowi ma teraz co po dotykac ahhahahahhah !!!!
 
musze powiedziec ze moj tez nie narzeka :) ciagle tylko gladzi brzusio i mowi do niego :) a jak czasem cos ponarzeka to tak raczej dla samaje przekory nie zeby dokuczyc :)
 
Mój też tak ma, raczej mówi to z żartów a nie ze złośliwości. Cieszy się bardzo z dzidziusia, głaszcze ,mnie po brzuchu, a najbardziej podoba mu się to, że mi piersi urosły;-):-):-) Sama się z tego cieszę:-D A swoją drogą, to razem ze mną miewa zachcianki i podjada, więc póki co ma większy brzuszek ode mnie, hehehe:-):-):-) i do tego bardziej owłosiony;-)
Joanna jeszcze trochę, a bedziesz mogła ślubnemu pokazać brzuszek w pełnej okazałości:-D
 
Mój też tak ma, raczej mówi to z żartów a nie ze złośliwości. Cieszy się bardzo z dzidziusia, głaszcze ,mnie po brzuchu, a najbardziej podoba mu się to, że mi piersi urosły;-):-):-) Sama się z tego cieszę:-D A swoją drogą, to razem ze mną miewa zachcianki i podjada, więc póki co ma większy brzuszek ode mnie, hehehe:-):-):-) i do tego bardziej owłosiony;-)
Joanna jeszcze trochę, a bedziesz mogła ślubnemu pokazać brzuszek w pełnej okazałości:-D

tak tak helcia moj tez ma brzuszek porownywalny do mojego ( i tez bardziej owlosiony) !! ale tlumaczy to tylko tym ze w turcji musial spijac moja porcje piwa bo tak to by sie all inclusive marnowalo !!! - teraz dla odmiany nie dostal juz piwka od powrotu z wakacji :-D
 
Mea mój mąż ma all inclusiv odkąd zamieszkaliśmy razem, hehehe. Po prostu lubi piwo. Najgorsze jest to, że ja też. Przed kobietą w ciąży pić piwo, jeżeli je lubi, to jak jeść ciastko przed dzieckiem z trzeciego świata;-) Tym bardziej, że mamy upalne lato. Trudno, muszę się obejść bez. A po porodzie bedziemy zrzucać brzuchy, ja ciązowy, a mój ślubny piwny, hehehehe:-):-):-)
 
Mea mój mąż ma all inclusiv odkąd zamieszkaliśmy razem, hehehe. Po prostu lubi piwo. Najgorsze jest to, że ja też. Przed kobietą w ciąży pić piwo, jeżeli je lubi, to jak jeść ciastko przed dzieckiem z trzeciego świata;-) Tym bardziej, że mamy upalne lato. Trudno, muszę się obejść bez. A po porodzie bedziemy zrzucać brzuchy, ja ciązowy, a mój ślubny piwny, hehehehe:-):-):-)

wlasnie dlatego ze ja tez lubie piwko moj w domu teraz nie pije :) bo jak by to tak moglo byc zeby draznil zone w ciazy !!!!
 
hahahaha popłakałam sie ze smiechu :) MOj tez ma all inclusive od kiedy zamieszkalismy razem ;) ,co do piwka ....ja tez lubie ale nie az tak co by mnie drazniło jak ktos pije w mojej obecnosc.wiec moj piwko sobie moze pic mi to nie przeszkada.A jest na tyle zabezpieczony hahahaha ,ze kupujac sobie mi bierze zawsze bezalkoholowe ,to tak co bym mu min nie trzaskała ,jak mam ochote pije ,jak nie to chowa mi do lodowki hahaha ,ale on browarka pociagnie tak czy siak - zabezpieczony jest"no skarbie tobie tez kupiłem,nie lubisz? "
Goraco jest niech sie chlop browarka napije mea ,nie załuj ahahhahah

U mnie gorzej jest z fajkami ,ojjjjjj ciagoty mam ,wiec przy mnie palic niestety nie moze!!!!!!!!!!!!!Drazni mnie to jak cholera tym bardziej ze palenie rzuciłam i nie pale ,a chce sie jak cholera.
 
reklama
Zdecydowanie, żony w ciązy nie można drażnić:-);-) Mój z początku też nie pił piwa w domu, ale jak zobaczyłam, że się męczy, to mi się go żal zrobiło:-) Dobra, zmykam pozałatwiać trochę spraw w urzędach. Jak ja to lubię:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry