Olga RaQ
Fanka BB :)
Witam, to mój pierwszy post na tym forum
postanowiłam założyć nowy temat bo nie znalazłam w chustowym dziale odpowiedzi na moje wątpliwości.
(jeśli moje pytanie powinno się znaleźć gdzie indziej, proszę o przeniesienie)
Zakupiłam chustę tkaną Bebelulu Rapalu, czekam na przesyłkę.
Zastanawiam się jak wygląda w praktyce wyjście z dzieckiem w chuście w momencie gdy dojeżdżamy gdzieś samochodem. Z tego co wyczytałam chustę wiąże się i dociąga trzymając już w niej dziecko. Chusta ma około 5 metrów długości, nie jest pewnie łatwe samodzielne zawiązanie jej tak by nie ocierała się o podłoże. Oczywiste dla mnie jest, że nie można jechać samochodem mając na sobie chustę z dzieckiem... maluch ma jechać w foteliku. Jadąc więc na przykład na wycieczkę do lasu, powinnam już na miejscu w lesie po opuszczeniu samochodu wiązać na sobie chustę? czy to jest wykonalne? Czy z chusty tkanej można wyjąć dziecko bez rozwiązywania jej i później włożyć malucha z powrotem? wiem że w elastycznej tak się właśnie robi, najpierw wiążemy a potem wkładamy dziecko, ale w tkanej?
Bardzo proszę doświadczone mamy o rozwiązanie moich wątpliwości
(jeśli moje pytanie powinno się znaleźć gdzie indziej, proszę o przeniesienie)
Zakupiłam chustę tkaną Bebelulu Rapalu, czekam na przesyłkę.
Zastanawiam się jak wygląda w praktyce wyjście z dzieckiem w chuście w momencie gdy dojeżdżamy gdzieś samochodem. Z tego co wyczytałam chustę wiąże się i dociąga trzymając już w niej dziecko. Chusta ma około 5 metrów długości, nie jest pewnie łatwe samodzielne zawiązanie jej tak by nie ocierała się o podłoże. Oczywiste dla mnie jest, że nie można jechać samochodem mając na sobie chustę z dzieckiem... maluch ma jechać w foteliku. Jadąc więc na przykład na wycieczkę do lasu, powinnam już na miejscu w lesie po opuszczeniu samochodu wiązać na sobie chustę? czy to jest wykonalne? Czy z chusty tkanej można wyjąć dziecko bez rozwiązywania jej i później włożyć malucha z powrotem? wiem że w elastycznej tak się właśnie robi, najpierw wiążemy a potem wkładamy dziecko, ale w tkanej?
Bardzo proszę doświadczone mamy o rozwiązanie moich wątpliwości