reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nieobecnosci...

reklama
no troche zwolnic przydaloby sie czasami...ja zas jestem na takich obrotach ,ze nie wiem jak mi przyjdzie zas pracowac czy dam rade :-D
Rusia a gdzie ta przeprowadzka mialaby sie szykowac?opowiadaj :)
Ja ok.15:00 jade zawiezc mloda...najpierw zahacze jeszcze pode droga o "moj"sklep i ma nadzieje ze kupie bluzke ktora zawsze ogladalam ,a nie wzielam bo mam juz taka tylkow innym kolorze :-D ale teraz do mojej wizji ubioru by mi pasowala ;))) na weekend... no a jutro o 08:00 wyjezdzamy :)i wracam chyba we wtorek...
 
Helllooo-wrocilismy wczoraj do domu...w poniedzialek wieczorem jeszcze zajechalismy do tesciowej po mala...i zostalismy na noc...myslalam ze normalnie nie dojade...bo z Pragi ja prowadzilam-faceci oczywiscie na fazie...i jeszcze z Berlina 250 km.po mloda... prawie zasypialam za kolkiem...bez kitu-pierwszy raz takie cos mialam...ale tez wina tego ze chodzilismy spac praktycznie jak zaczynalo switac :))) z wyjazdu jestem mega zadowolona :) Praga nam sie bardzo podobala...architektura miasta taka jak lubie :) pogoda super,hotel rewelacja...jedzenie bardzo dobre...tylko czasami ceny zaskakiwaly... wszystko przebilo cappucino w cenie 10 euro od sztuki!!!!!! zrobilismy sobie tez runke po miescie starym cabrio z roku 1930 :) taki na 8 osob:) poplywalismy pod slynymi mostami lodka :) no i poimprezowalismy tez troche :) mimo ze jadlam co chcialam,pilam to przywiozlam tylko 0,5 kg. nadwagi...ale i tak jestem ponizej wyjsciowej wiec jest gut :)))
Jedno co mnie wkurzylo na maxa to ,ze w powrotnej drodze zmienialam karty w aparatach bo juz miejsca na malym nie mielismy i z lustrzanki wyjelam karte ...no i zgubilam ta pelna...myslalam ze mnie strzeli!!! na szczescie znajomi maja troche fotek i pamiatka jest :)))

I co tu taka posucha,ja sie pyyyyyyyyyyytam!!!!!!!!!!!!!???????????????????
 
Pati, ale fajnie, że juz jestes, to może duch forum wróci ;-)
Widze, że wypad udany. Super! No niestety na ceny trzeba uważać. My tak "wpadliśmy" z jednym obiadem. Rachunek był powalajacy.
Kurcze, ale pech z tą kartą. Nie dziwię Ci sie, że się wkurzyłaś... Jak będziesz miała zdjęcia, to wklej koniecznie!
 
reklama
Do góry