reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niewydolność szyjki macicy 27 tc pierwsza ciąża

reklama
W Gdańsku po 28 tygodniu bardzo rzadko zakładają szwy …bo i ryzyko jest większe przy założeniu tak mi lekarz tłumaczył i tak jak Ci pisałam chyba ze z założenia szew powinien wytrzymać do 28 tc później już jest bezpieczniej dla dziecka , bierzesz jakieś leki na przykład cyclogest ? czy coś takiego ? Jeśli masz możliwość to leż jak najwięcej niby ten reżim łóżkowy nic nie daje ale jednak w wielu przypadkach się sprawdza . Trzymam kciuki
Przepraszam umknęło mi pytanie, biorę luteinę 3x100 oraz w związku z pessarem macmiror (profilaktycznie żeby nie dostać jakiejś infekcji grzybiczej czy bakteryjnej).
 
W Gdańsku po 28 tygodniu bardzo rzadko zakładają szwy …bo i ryzyko jest większe przy założeniu tak mi lekarz tłumaczył i tak jak Ci pisałam chyba ze z założenia szew powinien wytrzymać do 28 tc później już jest bezpieczniej dla dziecka , bierzesz jakieś leki na przykład cyclogest ? czy coś takiego ? Jeśli masz możliwość to leż jak najwięcej niby ten reżim łóżkowy nic nie daje ale jednak w wielu przypadkach się sprawdza . Trzymam kciuki
Przepraszam umknęło mi pytanie. Biorę luteinę 3x100 oraz w związku z pessarem macmiror (profilaktycznie żeby nie dostać jakiejś infekcji grzybiczej lub bakteryjnej).
 
Hej Dziewczyny,
tak jak pisałam, w poniedziałek byłam na założeniu pessara (u mnie w szpitalu nie praktykują szwów)… od piątku do poniedziałku szyjka z 2 cm zjechała prawie do 1 cm mimo weekendowego oszczędzania 😞😞😞
Wczoraj musiałam zgłosić się do szpitala na sterydy…
Szyjka póki co trzyma się w pessarze i mierzona dziś niecałe 13 mm…
Jestem załamana. 28 tc i ciężko wierzyć że z taka szyjka wytrzymam długo 🥹 jedyne pocieszenie jest takie, że poza tym wszystko okej. Macica miękka, brak skurczy. Ile my kobiety musimy przecierpieć to aż się w głowie nie mieści…
Na szew jest już chyba za późno. Dlatego pessar. Jeśli chodzi o szyjkę to nie tylko długość jest ważna, ale też czy się rozwiera. Jeśli jest krótka ale zamknięta to spokojnie jeszcze może wytrzymać kilka tygodni. Są takie historie ze bez szyjki i z rozwarciem dziewczyny chodziły. Myślę że spokojnie dotrzymasz jeszcze kilka tygodni. Jak dali sterydy to tym lepiej. Trzymaj się i dawaj znać co u Ciebie
 
Przepraszam umknęło mi pytanie, biorę luteinę 3x100 oraz w związku z pessarem macmiror (profilaktycznie żeby nie dostać jakiejś infekcji grzybiczej czy bakteryjnej).
przepraszam, że podpytam. Czy luteinę brałaś od początku ciąży ? Dopochwowo ?

P.s. przykro mi, że tak szybko poleciał kolejny centymetr. Życzę Ci, abyś się jak najdłużej trzymala w dwupaku ✊✊✊
 
przepraszam, że podpytam. Czy luteinę brałaś od początku ciąży ? Dopochwowo ?

P.s. przykro mi, że tak szybko poleciał kolejny centymetr. Życzę Ci, abyś się jak najdłużej trzymala w dwupaku ✊✊✊
Luteinę, później duphaston brałam w pierwszym trymestrze, później było wszystko okej więc miałam odstawione. Teraz jak wyszedł problem z niewydolną szyjką mam brać ponownie.

Dziękuję, mam nadzieję, że się uda choć psychicznie powoli przestaje dawać sobie radę.
 
reklama
Luteinę, później duphaston brałam w pierwszym trymestrze, później było wszystko okej więc miałam odstawione. Teraz jak wyszedł problem z niewydolną szyjką mam brać ponownie.

Dziękuję, mam nadzieję, że się uda choć psychicznie powoli przestaje dawać sobie radę.
weź kilka wdechów. Jeżeli jest konieczność leżenia. Leż. Pozostałe sprawy w pewnym momencie przestają, być ważne. Rozumiem i wiem psychika siada. Jeżeli jeszcze jesteś w szpitalu może warto porozmawiać z psychologiem. Wydaje mi się, że powinni zapewnić rozmowę. Wiem, że to może banały, ale naprawdę czasem taka rozmowa wiele daje. Bądź silna, walczysz teraz za Was dwoje. Każdy dzień się liczy. Trzymam kciuki ✊
 
Do góry