reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nocne moczenie pięciolatka

Dołączył(a)
14 Kwiecień 2005
Postów
13
!!!!!
Mojemu synowi od jakiegoś czasu zdarza się zmoczyć w nocy. I nie pomaga niepodawanie do picia płynów wieczorem
Przyczyną dolegliwości może być ponoć tło psychologiczne. Ale wątpię, żeby w jego przypadku tak było, gdyż sądzę, że jego życie jest naprawdę komfortowe, bez stresu. A może się mylę???

W nocy ma włączoną lampkę cały czas, żeby nie bał się wstawać w razie potrzeby, ale i to nie do końca skutkuje.
Co wiecie na ten temat? Podzielcie się swoim doświadczeniem.
 
reklama
Mojemu synowi też się to zdarzyło parę razy w wieku 6 lat. Minęło bez żadnych ingerencji.
Znam dziewczynkę, która bardzo długo się moczyła, ale u niej ewidentnie było to na podłożu psychologicznym. Za dużo przeżyć, jak na tak małe dziecko. :(
 
Elis - pojawienie się nocnego moczenia u dziecka w wieku 5 lat najczęściej związane jest z jakimś napięciem emocjonalym. Czy w życiu twojego synka zaszła ostatnio jakaś zmiana (nawet na lepsze)?
Powstrzymywanie dziecka przed piciem jest (zdaniem wielu specjalistów) bez sensu - sama zresztą widzisz, że nie działa.  Warto jednak by przed snem skorzystało z toalety.

Najważniejsze jest spokojne podejście do tego tematu - w żadnym razie nie można karcić za to dziecko, bo moczy się nieświadomie. Najlepiej w ogóle nie zwracać na to uwagi - nie krytykować rano, nie przypominać wieczorem. Za "suche noce" można pochwalić, ale mokrych nie komentować - "stało się, trudno - jutro się uda".

Czasem moczenie pojawia się w wyniku zakażenia dróg moczowych - warto więc zrobić badanie, by wykluczyć tą przyczynę.

Pozdrawiam

 
Mela, z tym krytykowaniem to masz rację! Zaniecham negatywnych komentarzy, ugryzę się w język, a za sukcesy będę chwalić.
 
My tez mielismy taki problem z naszym pieciolatkiem. Jakis miesiac temu synek nagle zaczal sie moczyc, bez wyraznej przyczyny. Nie pomagalo ograniczenie picia przed spaniem, pojscie na siusiu zaraz przed zasnieciem. Spal tak mocno, ze nie byl w stanie obudzic sie na siusiu. Musielismy wrocic do nastawiania budzika w srodku nocy (druga) i budzenie malucha. Od jakiegos czasu znowu sam zaczal sie budzic w nocy, ale i tak jeszcze przez jakis czas bedziemy nastawiac budzik na druga.
Obok takich dzialan byla oczywiscie spokojna rozmowa. Synek wie, ze jestesmy z nim i chcemy mu pomoc. Nie karalismy ani nie obwinialismy go nigdy za moczenie, a "suche" noce nagradzane byly gratulacjami i przytulankami.
W pewnym momencie, zaniepokojeni, konsultowalismy sie z nasza pediatra. Lekarka stwierdziala, ze gdy problem bedzie trwal dluzej to rzeczywiscie nalezy odwiedzic pediatre.
 
Jeśli dziecko skończyło trening czystości wciąż sie moczy lub na nowo zaczęło sie moczyć już po wypracowaniu wstrzymywania moczu, to w pierwszej kolejności należaloby wykluczyć wszelkie przyczyny organiczne (zdrowotne) takiego zachowania. Jesli dziecko nie ma problemów organicznych, to z pewnościa przyczyną moczenia jest psychika. Rodzice chetnie wierza w to, ze dziecko ma zycie bezstresowe i uslane rozami, ale tak naprawde, to nie zawsze jest prawda. Nalezy sie zastanowic, czy w okolicach zdarzenia nie mialo miejsca jakies istotne doswiadczenie (w zyciu calej rodziny), ktore moglo wplynac na samopoczucie dziecka i szczerrze rozmawiac z dzieckiem. Co sie dzieje po tym, jak dziecko sie zsiusia? (czesto jesli rodzice zabieraja je do swego lozka lub spia po zdarzeniu z dzieckiem jest to nagradzajace i wzmacnia moczenie sie) Nie polecam metod "budzikowych" czy tez dostepnych na rynku mechanizmow elektrycznych razacych dzieci niewielkim pradem gdy siusiaja. Jesli moczenie sie bedzie utrzymywac nalezy skonsultowac sie z psychologiem dzieciecym (pediatra jest w stanie pomoc jedynie w sytuacji zaburzenia o podlozu organicznym).
 
miałam ten sam problem z synem teraz 9 letnim.badanie wykazało ,że mocz nie zagęszcza się w nocy a powinien.dostał kropelki do nosa i moczenie jak ręką odjął.
tylko niestety nie znam nazwy kropelek.Trzeba rozmawiać z pediatrą.
Powodzenia
 
Ja z moim synem też miałam taki problem. On po prostu tak mocno śpi, ze nie jest w stanie się dobudzić. Też zawsze ma włączoną lampkę nocną, światło w toalecie świeci się całą noc. Pomimo tego przez kilka miesięcy co noc powtarzał się ten sam problem, a nie było mowy o żadnych napięciach emocjonalnych, nic w jego ani naszym życiu się nie zmieniło. Najpierw nauczyłam Konradka, że, jak już mu się zdarzy ma założyć czyst ą piżamkę, a zsiusianą dać do prania. Niestety nie pomogło. Budził się w momencie, kiedy piżamka była już mokra i smutny, rozżalony przebierał się i szedł spać. Później wpadłam na pomysł, żeby wstawać po prostu do niego w nocy. Miałam ustawiony budzik na 24, 2 i 4. To już skutkowało, a i moje dziecko lepiej się czuło. Dla niego to nocne moczenie, to był bardzo duży stres. Po pewnym czasie wstawałam do niego już tylko o 2, a teraz nie muszę już wcale. Wszystko jest już ok. Więc może spróbuj takiego sposobu. Męczące, ale w naszym przypadku przyniosło duże efekty! Powodzenia i okaż dziecku dużo serdeczności, bo z doświadczenia wiem, że wypominanie, mówienie o tym przy dziecku do innych jest dla niego wstydliwe i nie pomaga, a pogarsza sprawę.
 
reklama
A ja polecam alarm wybudzeniowy DRI--Sleeper, który bynajmniej nie razi prądem, lecz działa jako budzik w momencie gdy pęcherz jest pełen i pojawia się pierwsza kropla moczu - sygnał dźwiękowy dziala jako bodziec, który hamuje oddanie porcji moczu do łóżka. Terapia alarmem jest skuteczna o ile u dziecka nie występuje wada ani choroba układu moczowego, co można łatwo stwierdzić wykonując badanie ogólne i bakteriologiczne moczu. Aparat posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie i można go kupić w Warszawie.
 
Do góry