reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nocne pobudki

sheeppy

lutowa '07 majowa '09 :D
Dołączył(a)
11 Wrzesień 2008
Postów
1 445
Miasto
Jarocin / Kórnik
Witam wszystkie mamy
być może któraś z Was miała lub ma podobny problem..
już sama nie wiem, co mam robić, mój półtoraroczny synek cały czas budzi się w nocy, często z płaczem, od jego urodzenia ani jednej nocy nie przespałam całej.
Pobudki mam średnio 3-5 razy na noc, muszę wstawać, kłaść, lub pogłaskać i podać butelkę z piciem, w nocy budzi się mokry bo pieluszka nie wytrzymuje takiej ilości siuśków :-(
większość znajomych ma spokojne noce już od dawna, każdy z kim rozmawiam mówił, że jego dziecko około 7-8 miesiąca życia przestało się budzić i śpi spokojnie do rana.
Chciałabym choć trochę odpoczynku, tym bardziej, że spodziewam się drugiego dziecka. Jak długo to jeszcze potrwa?
proszę o rady, z góry dziękuję:tak:
 
reklama
dzieci w wieku dwóch latek często moga sie budzic z płaczem, ale to jest przejściowe. ja proponuje wybrac sie do pediatry i porozmawiac o tym problemie, bo nie należy tego bagatelizowac. mój Czarek bardzo często tak ma, najczęściej budzi się na piciu, ale wiem , że jest to związane z jego chorobą. przeanalizuj jego rytm dnia , czy ma ustaloną pore ,kiedy kładziesz go do łóżeczka , czy jest wyciszony, czy nie jest głodny, to tez ma związek z spokojną i przespana nocka twojego dziecka .
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Niestety ja Cię muszę zasmucić, moja córka ma 2lata i 8 m-cy i co noc budzi się przynajmniej jeden raz. Byłam u pediatry i niestety dowiedziałam się,że mam zdrowe dziecko tylko,że nie nauczyło się jeszcze zasypiać podczas nocnego przebudzenia, pocieszyła mnie tym,że to się powinno skończyć ok. 4-ego roku życia tak więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać. Jak to radziła "superniania" najlepiej nie chodzić do dziecka tylko czekać aż samo zaśnie, niestety mnie się to nie udało bo moja mała poprostu wychodzi ze swojego łóżka i przychodzi do mnie jak próbuję przeczekać jej wołanie, ale Twój maluszek jest mniejszy więc może spróbuj go przetrzymać kilka nocy aż się wypłacze i sam zaśnie bo potem będziesz miała jeszcze gorzej. Pozdrawiam i życzę powodzenia:happy::happy::happy::happy:
 
Ja mam dokładnie ten sam problem:tak:Julka ma prawie 2 latka i jeszcze ani jednej nocy nie przespałam całej:no:Teraz mam wrazenie ze zaczyna sie uspokajac i wyciszac ale okres letni był bardzo ciezki,bo wstawałam nawet po 10 razy:szok:Zauwazyłam ze pobudki z płaczem zdzrzały sie kiedy szły zeby albo latem gdy mała miała na placu zabaw duzo negatywnych wrazen,np chciała jakas zabawke a dziecko nie chciało jej dac.Od tygodnia,nie wychodziłysmy,bo mała sie przeziebiła i spi bardzo ładnie,budzi sie 1-3razy i spi sama,nie przechodzi do nas.Sama juz tez jestem niezle umeczona tym wstawaniem.Mysle,ze to jest indywidualna sprawa dziecka,jedne sa spokojne a inne nie i objawia sie to rowniez w nocy.
 
U mnie w przypadku pierwszego drugiego syna bylo i jest podobnie, czasami wstawanie do dzieci co 20 minut i to na zmiane, w koncu musielismy sie z mezem rodzielic i spac osobno. Tak bylo od piewszych dni, takie ciagle pokwekiwanie jakby sprawdzali czy mama jest w poblizu. Ciagle zganialam to na wychodzace zeby, to brzuszek, to zle sny itp itd
Teraz zostal mi tylko mlodszy, ktory rzadko przesypia cale noce i spi z nami w sypialni w swoim lozeczku ale niedlugo to zakonczymy, bo odkad pierwszy syn zaczas sypiac sam w swoim pokoju i w swoim lozeczku skoczylo sie nocne budzenie. Niedlugo wstawimy tam lozeczko brata i niech spia razem. Ja tez kiedys w koncu zaczac spac cala noc.
 
Czyli nie ja jedna mam z tym problem :-(
Pediatra powiedziała, że mam pecha, kazała podawać czopki Viburcol homeopatyczne, które ładuję w malucha już od urodzenia, nic nie dają
Raz na prywatnej wizycie pani doktor zapisała hydroxizinie ale tylko na 4 doby, zresztą nawet po tym środku nasennym przebudzał się i płakał przez sen
Czyli pozostaje czekać aż do 4tych urodzin...:-(
 
Witam.

I my nadal przerabiamy ten sam problem, Olka nie śpi w nocy, jak sie obudzi to potrafi i z 3-4 godziny nie spać, leży włóżeczku ale gada, wali nogami w szczebelki więc i ja nie śpię :( No i nie chodze do niej wcale, nie robie tego ale normalnie wykończona tym jestem, czasem jak juz sie wkurze ide do innego pokoju spać bo nie mogę usnąć przez nią ;)
No i ja dwałam przez krótki czas melisal i taki drugi syrop na spanie troszkę pomagało ale dawałam sporadycznie co by organizm sie nie przyzwyczaił.
 
Moja córcia ma ponad 2,5 roku i nadal również budzi się w nocy. Fakt, czasami śpi całą noc ale więcej jest tych kiedy się budzi. Zazwyczaj tylko 1 raz w ciągu nocy. Idę wtedy do niej, układam ją ponownie lub kładę się obok niej i czekam jak zaśnie. Czasami sama zasypiam obok niej :baffled:. Słyszałam, że niektóre maluchy potrafią się budzić nawet do wieku szkolnego :nerd:
 
Witam wszystkie mamy
być może któraś z Was miała lub ma podobny problem..
już sama nie wiem, co mam robić, mój półtoraroczny synek cały czas budzi się w nocy, często z płaczem, od jego urodzenia ani jednej nocy nie przespałam całej.
Pobudki mam średnio 3-5 razy na noc, muszę wstawać, kłaść, lub pogłaskać i podać butelkę z piciem, w nocy budzi się mokry bo pieluszka nie wytrzymuje takiej ilości siuśków :-(

Po pierwsze, przeanalizuj jego dzień - czy nie dzieje sie w dzien coś negatywnego co potem w nocy on odreagowuje tym płaczem. Może ktoś krzyczy, może bajki i tv ogląda, może coś innego negatywnego. Wyelimunuj. Dużo w dzień przytulaj, ściskaj i całuj.

Dwa, nie podawaj nic do picia.

Jak Ci sie obudzi, to podejdż. Powiedz, ze nic zlego się nie dzieje i że ty posiedzisz teraz aż on zaśnie, a potem pójdziesz do swojego pokoju. I tak zrób.
 
reklama
witam!niestety u mnie wystepuje ten sam problem, jednakze wydaje nam sie z mezem ze jest to spowodowane wychodzeniem zabkow!nasz syncio bardzo ciezko zabkuje (placze po nocach, ma goraczke , czasem rozwolnienie albo zaparcie), ma 2 latka a wychodza mu dopiero gorne 3 (1,2,i 4 dolne i gorne juz ma), dolnych jeszcze nawet nie widac choc dziasla popuchniete!dajemu mu picie bo przy wychodzacych zabkach dzieci sporo pija!budzi sie 1-2 razy w nocy, ale jesli jest okres ze z zabkami spokoj to potrafi przespac cala noc!zyczmy sobie wszystkie na wzajem wytrwalosci po prostu!;-)
 
Do góry