reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

noszenie na rękach

Hmm klaudusia powiem Ci,że moja córka to taka cwaniara,że jak chce cos wymusic to płacze i to nie koniecznie na ''sucho" :-D łzy czasem się leją jak chce wymusić np wzięcie na ręce, ale ja takie numery juz poznaje.Wtedy aż śmiać mi się z niej chce tak trochę.Siedze sobie i patrze na nią i czekam.Ją to strasznie zbija z tropu hehehe.Wtedy zaczynam sie śmiac i śpiewac cos wesołego na co ona tez zaczyna się smiac i jest po krzyku.Lepiej to działa niz targanie jej na rączkach,ale długo trwało zanim potrafiłam tak spokojnie i z humorem reagować na takie małe histerie:-D
 
reklama
ja mam na odwrot jak moj roczny synek jest u babci to do mnie nie chce wogole isc niewiem dlaczego tak jest doradz mi bo juz dopada mnie depresja
 
czasem dziecko,ktore non stop jest z matka,pragnie poprzebywac z kims innym.to normalne... u nas jest podobnie,gdy nasz znajomy przyjdzie a kazdego dnia nas prawie odwiedza, maly z checia u niego siedzi,nie marudzi,nie placze a smieje sie. ta tak jak w naszym zyciu,jak za czesto z kims przebywamy to sie wzajemnie denerwujemy co nie??? :) czasem odmiania robi dobrze
 
Witam. Widzę, że są wątpliwości co do metody polegającej na nie zwracaniu uwagi na dziecko ... ja rozmawiałam o tym z psycholog kiedy córka miała jakieś 17 m-cy i pojawił się problem, że nie mogłam np. garów umyć. Córka wchodziła między mnie, a szafkę, ciągnęła za spodnie i krzyczała. Psycholog powiedziała, że powinnam małą wynosić do pokoju i tłumaczyć, że tak nie wolno i wychodzić i tak do skutku. Któregoś dnia Hani zachciało się bawić w kuchni podczas gdy gotowałam. Mąż wyniósł małą do pokoju i powiedział, że nie wolno, a ona swoje i koniec i tak kilka razy aż w końcu odpuściła.

Niestety Hania do dziś ma zapędy i każe się nosić na rękach. Zwłaszcza kiedy się czegoś boi. Teraz robi np. tak, że nie boi się niczego, ale tak mówi, żeby ją na ręce wziąć. Wymyśla, że boi się np. kwiatka :-D
 
Witam
Mój syn 11 miesięczny kiedy jest na przykład z babcią a ja jestem w innym pokoju i mnie tylko zobaczy to zaczyna płakać i chce do mnie na ręce (tak było przez długi czas, akurat byliśmy u babci), ale teraz jak wróciliśmy do domu (przedwczoraj) jest niedowytrzymania muszę go cały czas nosić na rękach, a jak go nie podniose to zaczyna zdrowo płakać. Dopiero wtedy kiedy ma jakieś zajęcie to musi mnie tylko widzieć, ale po chwili rzuca zabawke i nie chce nic więcej oprócz pobytu na moich rękach. Macie na to jakiś sposób ?
Dodam, że ma już 2 ząbki na dole, a na górze już widać jak wychodzą (2).

Pozdrawiam Ewa
 
Do góry