reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowe osiągnięcia naszych Pociech

Nie da sie ukryć, że jesteśmy bradzo dumne ze swoich pociech. Moja Zuzi 27 lutego skończy 17 miesięcy i dzien w dzień zaskakuje mnie czymś nowym. Czasem jestem w szoku, skąd ona to wszytsko wie......... a to jest dokładny Obserwator :)
- rozpoznaje tyle rzeczy w książeczkach - zwierzęta, samochody, ubrania, sprzęty domowe itd. itp. i w mig łączy fakty
- mówi:
na kota - miau miau;syczy jak wąż;muczy jak krowa; bzyczy jak muszka:stoi na 1 nodze jak to bocian;mlaska jak kaczuszka;wydaje dźwięk ryby;gęga jak gąska; prycha jak koń;pokazuje jak fruwaja ptaszki;grucha jak gołąb;udaje fokę;; brum brum - na pojazdy;mniam mniam- gdy jest głodna;mama, tata;to;tu;daj;chce to;ssiiiiiiiii - na coś gorącego albo kaloryfer;bam - na piłkę a bam bam -gdy sie uderzy albo przewróci;coś w rodzju achach- gdy chce pić;nie;nie ma;ta;tik - tak na zegarek.Pewnie o czyms zapomniałam
- wchodzi na 2 nogach po schodach na 3 pietro
- wchodzi na kanapy i fotele (na co się da) i próbuje od dzisiaj z nich zeskakiwać....... a ja mam serce w przełyku jak to widzę
- robi wałeczki z plasteliny
- próbuje stawać na głowie - szok
- jak jej mówie, że zaraz będziemy odkurzać, to wyjmuje odkurzacz i składa mi rury i węża
- je łyzką zupę - prawie bez rozlewania, widelcem i pije sama z filizanki, chodzi z nią po mieszkaniu i tylko czasem cos rozleje
- jak jesteśmy w kościele to bez przerwy klęka
Ale wiecie z czego jestem najbardziej DUMNA. W piątek odtsawiłam ją od wieczornego karmienia piersię, i ona zasypia jak dorosły, bez zadnych podchodów, kołysania.Przedstawiłam jej tylko kilka argumentów, i wsytraczyło. Do tego piątku zasypiała tylko przy piersi, a tu proszę.
 
reklama
Katka a już za nie cały rok Twoja mała będzie mówić na kota - kotek, a na pytanie co robi odpowiadać - miał miał :)

Gratuluję udanej pociech, zawsze to miło jak dzieciaki sie szybko uczą, nasza dzisiaj liczyła - jeden, dwa, trzy, osiem :) Nie uczę jej specjalnie, uważam że ma na to dużo czasu, poza tym uczyć sie będzie w zerówce :) narazie tylko tak przy okazji, jak jej daję cukierki czy zabawki, to liczę jej i każe jej tez policzyć :)

Teraz już pójdzie z górki - zobaczysz z dnia na dzień bedzie cię zaskakiwać czymś nowym, moja już robi nalesniki, można zobaczyć zdjęcie na stronce (adres poniżej).

Aha i trzeba uważać przy dzieciach !!! one szybciej uczą się rzeczy które wlasnie zaobserwują a nie tych które my chcemy aby się akurat nauczyły. :) Także trzeba uważać. Ja na przykład jak sie zacieła płyta w DVD to lekko udeżyłam pudło z góry no i wyszła a moja Kaska to zauważyła i teraz jak jej nie chce płyta wyjść to wali reką w obudowę i na nic nie zdają się zakazy - mama tak robi to one też może - tak uważa - no i w sumie słusznie chyba ;)
Pozdrawiam Ciebie i małą :)
 
cze,
te naleśniki są mniam - mniam i bałaganu nie ma ....:)
Zuzia też liczy........ ;), na moje pyt. ile tu jest np. kwiatków 2 czy 4 ? Zuzi pokazuje na palcach - zawsze tyle samo tzn. ile się trafi, ale to tak komicznie wygląda, jakby liczyłła.
Acha dzisiaj Zuzi mnie własnie zaskoczyła.......... robi jak małpka, czyli drapie sie po głowi i pod pachą i czsem mówi uuu.
Pozdrawiam
Kasia i Zuzia (27.09.2003 r...... a przed tą datą wydawało mi sie że nie lubię dzieci:))
 
Do góry