reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

o badanich hormonalnych dla starających się...

Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Tak tylko się zastanowiłam, czy muszę osobno to sprawdzić, skoro już miałam robione badania genetyczne pod kątem kwalifikacji na dawcę. Musze sprawdzić wyniki -> ale pewnie nie było to sprawdzane.
 
reklama
dzien dobry, wiecie, rzadko tutaj zagladampoprostu z braku czasu ale czasami zdarza mi sie napisac posta...tak jak teraz. prosze, czy ktoras z was ma taka sytuacje. Mianowicie staramy sie z mezem o drugie dziecko ale z jakiegos powodu moje ciaze (3 x w zeszlym roku bylam w ciazy) koncza sie ciazami biochemicznymi :( ialam caly profil hormonalny zrobiony i tylko AMH mam 6.06 to odrobine podwyzszone. przy tym zauwazono ze mam cysty na jajnikach ale jako ze w uk mieszkam to nikt sie nimi nie przejmuje. teraz w zeszlym miesiacu mialam badanie progestetou w II fazie cyklu , ktore to wyszlo dla kiliki szpitalnej perfekt i potwierdzilo ze owuluje. Drogie panie, powiedzcie mi co to moze byc ze nie moge zajsc w druga ciaze? sperma ok, owu jest, nieregularne cykle to u mnie codziennosc niestety, zaqdnych mutacji genow nie mam, wszystkie hormony ok. estradiolu nie badalam tylko nigdy. teraz mnie maja zapisac na sprawdzanie droznosci i potem juz tylko ivf mi zostaje tak mi powiedzieli ... co jest z moja owulacja ze nie ma z niej dzidzi? co jeszcze zbadac? z gory dzieki icpozdrawiam
 
Hej. Powiedzcie mi kiedy i jakie badania hormonalne robić. Wczoraj dostałam @ cykl 27 dniowy. Myślałam ze się uda test owu pokazał pozytywa i Gucio. Obawiam się zw mam problem z hormonami.
 
Cześć, jestem nowa. O większości swoich dolegliwości pisałam w wątku o endometriozie. Chciałam jednak zapytać o radę. Oprócz endo wyszła mi również hiperprolaktynemia (766, a godzinę po podaniu MTC 7607) oraz podobno niedoczynność tarczycy - TSH 2,96. Dostałam Diostinex 1/4 tabl/tydzień, a na tarczycę na razie tylko jod i selen, bo endokrynolog stwierdziła, że po co od razu wjeżdżać na Eurytox. Jednak mój ginekolog nie dość, że nie zgadza się z dawką Diostinexu (uważa, że powinnam brać 1/2 tabl) to mówi, że nawet jeśli jod i selen obniżą mi TSH, to zaraz po zajściu w ciążę i tak mi tak podskoczy, że wyląduję na Eutyroxie. Co o tym sądzicie?
 
Witaj,

dużo zależy jak wygląda Twój cykl przy tych parametrach. Jeśli masz ładną owulację to pewnie endo nie widzi potrzeby agresywnego działania. Według mnie Twój endo zadziałał ostrożnie - a czy to dobrze czy źle to będzie można ocenić dopiero po jakimś czasie od rozpoczęcia brania leków.

co do dostinexu to zwykle zaczyna się od niskich dawek i w razie potrzeby zwiększa. Organizm różnie reaguje na ten lek, a dawkę zawsze można zwiększyć.

co do tsh to podczas ciąży mocno wariuje i zwykle jeśli przed jest wysokie to w czasie ciąży jeszcze rośnie. Także podejrzewam, że gin mówił o tym.

Kiedy teraz będziesz powtórnie badała prl i tsh? Ja w takiej sytuacji polecam się skonsultować z kimś innym, a najlepiej jakby to był ginekolog - endokrynolog.
 
Witaj,

dużo zależy jak wygląda Twój cykl przy tych parametrach. Jeśli masz ładną owulację to pewnie endo nie widzi potrzeby agresywnego działania. Według mnie Twój endo zadziałał ostrożnie - a czy to dobrze czy źle to będzie można ocenić dopiero po jakimś czasie od rozpoczęcia brania leków.

co do dostinexu to zwykle zaczyna się od niskich dawek i w razie potrzeby zwiększa. Organizm różnie reaguje na ten lek, a dawkę zawsze można zwiększyć.

co do tsh to podczas ciąży mocno wariuje i zwykle jeśli przed jest wysokie to w czasie ciąży jeszcze rośnie. Także podejrzewam, że gin mówił o tym.

Kiedy teraz będziesz powtórnie badała prl i tsh? Ja w takiej sytuacji polecam się skonsultować z kimś innym, a najlepiej jakby to był ginekolog - endokrynolog.
Dziękuję za odpowiedź. Wizytę mam umówioną koło 17 maja i nawet bym jakoś wytrzymała do tego czasu, ale zaczęłam czytać (rychło wczas :/) o Dostinexie, który podobno nie jest wskazany u kobiet starających się bo powoduje wady rozwojowe. Tak się przestraszyłam, że aż mi ciężko wysiedzieć. Nie będę czekać przecież do 17 maja potencjalnie sobie szkodząc...a znowuż bez leku na PRL ciężko liczyć na ciążę...
 
Jak zwykle w takich sytuacjach - co lekarz to opinia.
Niektórzy zezwalają na starania w trakcie zażywania (wtedy po pozytywnym teście odstawiasz) a są i tacy, którzy zalecają przerwę...to wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, bo może być tak, że po odstawieniu prl znowu zacznie skakać.

Według niektórych lekarzy dawki 1/4 - 1/2 tabletki na tydzień to dawki niemalże homeopatyczne :) Najważniejsze to ufać temu co mówi dany lekarz i czuć się z tym komfortowo. Bo jak jest rozbieżność tak jak u Ciebie to wprowadza to tylko chaos.
 
Jak zwykle w takich sytuacjach - co lekarz to opinia.
Niektórzy zezwalają na starania w trakcie zażywania (wtedy po pozytywnym teście odstawiasz) a są i tacy, którzy zalecają przerwę...to wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, bo może być tak, że po odstawieniu prl znowu zacznie skakać.

Według niektórych lekarzy dawki 1/4 - 1/2 tabletki na tydzień to dawki niemalże homeopatyczne :) Najważniejsze to ufać temu co mówi dany lekarz i czuć się z tym komfortowo. Bo jak jest rozbieżność tak jak u Ciebie to wprowadza to tylko chaos.
Najbardziej niekomfortowo się czuję w sytuacji, w której myślę, że przez lek dziecko mogłoby mieć jakieś wady. Czy są jakieś leki na PRL, które mogą brać kobiety starające się i są bezpieczne?
 
reklama
Na zbicie prl stosuje się też inne leki (starszej generacji) np. bromergon czy norprolac. Dostinex jest lekiem nowej generacji i ponoć ma najmniej skutków ubocznych. No ale wiadomo, że wszystko zależy od konkretnej sytuacji. To jakie leki są zlecone zależy od lekarza i od tego jak pacjent na nie reaguje.

Nie wiem jakie masz normy dla prl u siebie w laboratorium - natomiast po mtc jest za wysoka. Z tym badaniem też jest różnie, bo niektórzy lekarza w ogóle go nie zlecają i odchodzą od niego :/ Także koło się zamyka.

Nie ma co gdybać i samemu kombinować - dobry lekarz i będzie dobrze. I najlepiej spytać o wszystkie wątpliwości i wtedy będziesz miała jasność.
 
Do góry