O i dla maluszka ( żywienie, rozwój, akcesoria)

[Agatka]

Ja nie daję jeszcze chleba i na razie nie mam zamiaru, a zacznę od kasz i makaronu. Fakty są takie, że co piąty przedstawiciel rasy białej kaukaskiej (czyli my 8)) nosi w sobie gen celiakii, alergii na gluten. Gluten to nie tylko mąka pszenna czy zytnia, ale także np. parówki (świństwo nad świństwami także z innych względów

), bo mięsa to w nich prawie nie ma, są za to bardzo ciekawe rzeczy ;D Nie ma co wariować, ale warto to wiedzieć. Im później się dzecko zetknie z potencjalnym alergenem, tym IMHO lepiej.
No ale ja to mam schizy różne, hehehe

 

[PaulaC]

Madzikk Ja dodam, że rozmawiałam z pediatrą na temat glutenu i ewentualnych objawów alergii. Nie za bardzo mnie pocieszyła, bo ta alergia nie daje objawów od razu. Dopiero w ciągu kilku miesięcy można stwierdzić, że na przykład dziecko słabo przybiera na wadze, ma powiększony brzuszek, kłopoty z żołądkiem i kupkami.
Zobaczymy, mam nadzieję, że nie ma tej alergii.
Podobnie jak Agatka zacznę od kasz i makaronu, pieczywo w późniejszym czasie, ale u nas głównie ze względu na brak zębów, no i nie wiem jak to z drożdżami wygląda czy nie powodują np. wzdęć.

Wronka a podajesz jakieś witaminki? Bo my cały czas mamy zalecenie dawać Cebion Multi no i wit. D.

 

[hogata]

Witajcie w sobotni poranek!

To mnie wystraszyłyście z tym glutenem. Zaczełam dawać Kalinie kanapke z szynka i .... nie wiem ....ale chyba nie bede wpadać w panikę.

Miłego Dnia!

 

[diablica2]

Witam
Mój Alex ma coprawda dopiero 4 miesiące ale chętnie skorzystam z Waszych rad żywieniowych....

pozdrawiam

 

[Agatka]

Witaj Karmisz butelką?

 

[diablica2]

niestety... piersią karmiłam 5 tygodni... póżniej z dnia na dzień straciłam pokarm .... karmię BEBILONEM dlatego dietę zmnieniam od 5 miesiąca....
Pozdrawiam

 

[gumecka]

a my kupilismy taki wozio
wozek

 

[Edzia]

Dziewczyny, nie szalejcie z tym glutenem, ale nie ma co przesadzać w druga stronę, spytajcie, czy Wasze mamy nie dawały Wam w tym wieku chlebka, moja dawała i teściowa swoim dzieciom tez i dookoła jak słysze, to kiedyś sie daało, a ja nie znam nikogo kto by sie na to uczulił...

 

[MADZIKK29]

Ja w sobotę dałam Maćkowi bułeczkę z szynką!Tzn.kawałeczki szynki naprzemian z środkiem z bułki....
I strasznie mu smakowało!
Wczoraj zjadł chlebek z szynką!
I jak narazie...odpukać...alergii nie ma!

 

[wronka]

Ja też dałam Weronice chlebek z szyneczką...i wcinała aż miło,....w końcu zaczęła porządnie jesć...hihi i też jej nic nie jest....a ja w jej wieku już dawno szmałam chlebek i zyję...hihi ;D