O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

[Agutek]

witam w drugi dzien swiat
jak dobrze, ze powoli juz swiat wraca do normalnosci, beda otwarte sklepy itp.


tigger wy wyemigrowaliscie cala rodzinka? jesli tak to fajnie, bo razem razniej i weselej

 

[miloku]

wlasnie swiat wraca do normalnosci malutkimi kroczkami :-)
my dzisiaj w palnach mamy mala wycieczke do oddalonego o jakies pol godzinki jeziorka tak przejsc sie nad jeziorkiem :-) :-)
a wieczorkiem do znajomych

tylko mam nadzieje ze ci znajomi beda laskawi dla mojego meza bo wczorajsi zepsuli mi go
lezy w wyrku jeszcze zepsuty

on ajka cos wypije to spi i spi i spi ja to odwrotnie, wsztaje szybko a on spi i spi

a jakie marowki maja plany na dzisjeszy dzien

no oczywiscie prucz jedzenia bo to wliczone w magie swiat:-)

 

[tigger]

tigger wy wyemigrowaliscie cala rodzinka? jesli tak to fajnie, bo razem razniej i weselej

no tak niezupelnie:-)-nasza "emigracyjna rodzinka" to w tej chwili ja z moim mezem, moj tata, kuzyn meza z dziewczyna i kolega, do ktorego zona (moja kolezanka z liceum:-))dolaczy w styczniu:-)wiec to niekoniecznie rodzinka w scislym znaczeniu tego slowa, ale trzymamy sie razem, wiec troche jak rodzinka sie chyba czujemy:-)

 

[tigger]

a ja dzisiaj lenia mam potwornego, chyba sie zmeczylam tymi przygotowaniami do swiat, bo dzisiaj spalam z przerwami do 12i nic mi sie nie chce, na spacer mnie wyciagaja, a ja nie moge sie z lozka zwlec...i nawet jesc juz nie bardzo mi sie chce...

 

[miloku]

mnie tez len dopadl

mielismy jechac nad jezoirko ale nie che nam sie wiec ogladamy sobie filmik i zaraz do znajomych sie szukujemy.


my tu tez mamy taka emigracyjna rodzinke -nie rodzinke

 

[miloku]

a swoja droga to ciekawa jestem jaktam mel londynskie podboje i licze ze zasypie nas setkami zdjec:-) :-)

 

[magdakap]

Dzięki AgutekDziś już bez stresu mogłam cieszyć się Świętami. Cudownie!A jutro do lekarza!Skoro się juz tak nie sączy to raczej nie były wody, prawda?pozdrawiam

 

[magdakap]

Święta, Święta i po Świętach.....Na szczęście jedzonka jeszcze zostanie na kilka dni. Mąż do Sylwka w domku, więc bedzie miło.Mam nadzieje, że wszystkie cudownie spędziłyście Święta. Jeszcze tylko Sylwester i zaczynamy wielkie odliczanie!

 

[Melanie]

a swoja droga to ciekawa jestem jaktam mel londynskie podboje i licze ze zasypie nas setkami zdjec:-) :-)

jestem, jestem :-)
fotki będą
chyba jutro
jak mąz je obrobi to wkleje ;-)

było fajowo
spokojnie i miło

naprawde udane święta, chociaż nie w domu i nie z dalszą rodziną (bo ta bliższa jest ze mną )

wiecie, ze moja mama sie obraziła, że nie uwazam jej za domownika
poprostu wspomniala cos ze szkoda iż nie pomyslała wszesniej, ze mogla przyleciec do nas na świeta
ale przeciez nikt jej nie zapraszał
no i jak ją zapytałam czy ktoś ją zaprosił, ze się tak buciorkami wpycha do nas do domu, to ona uznała (całkiem poważnie ) ze matka zawsze moze przyjechać do córki bez zapowiedzi
moje zdanie jest całkiem inne
bo takie mamśuki co wpadają bez zapowiedzi, to już nie 1 małżeństwo popsuły

no i moja mamka, ma do mnie żal
że nie uważam jej za moją najbliższą rodzine

 

[Lajla83]

właśnie pojawiły się u mnie rozstępy ale zgadnijcie gdzie w prawej pachwinie a w lewej nie ma nic
mam też kilka na boczkach ale bardzo malo i są płytkie