reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
U mnie też po kilku lub nastu dniach spokoju powróciła obrzydliwa zgaga.Wiem co czujesz Miloku. Fuj. Mi czasami tak sie wszystko cofa, że nie wyrabiam na zakrętach biegnąc do kibelka. Jak leżę to nie ma się nawet jak odbić za przeproszeniem. Ach te dolegliwości!
 
A ja mam jeszcze jedno pytanko. Jednym z pierwszych oznak przygotowań do porodu jest wyjście (czy jak to nazwać) czopu śluzowego. Ja znana panikara juz zaczynam obserwowac to i owo i się zastanawiam czy ten czop to cos duzego czy jak to w ogole wyglada....? Tu pewnie nasze doświadczone Mamy cos będą mogły na ten temat powiedzieć...

Pisałyście, że ostatnio tez macie większą ilość śluzu a ja parę dni temu zauważyłam takie kulki wielkości małego paznokcia i się zaniepokoiłam czy to aby nie to....
 
Debiutantkoz tego co wiem, odejście czopu może wyglądac bardzo różnie. Czasami jest to gęsta, duża zbita wydzielina śluzu naraz, innym razem takie odrywanie się kawałków śluzu a moja koleżanka czop opisywała jako luźny wyciek śluzu z krwią.Chyba u każdej to wygląda inaczej. Ale wiem od swojego ginekologa, że w ciąży upławy mają różna postać, może więc to nic groźnego. Może infekcja.Ja co chwilę muszę zmieniać wkładki. Bałam sie, że sączą mi sie wody płodowe, co chwilę mam różne formy wycieków a wynik na posiew wychodzi ok. Ciekawa jestem co Twój lekarz na to powie.pozdrawiam
 
Ja poważnie rozważam założenie własnej działalności ale brak mi koncepcji. Bardzo boje sie ryzyka. Sprzedaliśmy mieszkanie, budujemy domek, kredyt na karku więc jakby coś nie wypaliło to nie byłoby za wesoło. Narazie marzę o tym by jak najdłużej sama wychowywać drugie dziecko. Babcie jeszcze czynne zawodowo. Gdybyśmy jednak nie wyrabiali finansowo to szukam pracy ale już w Legionowie. Nie chcę tracić czasu na dojazdy do Wwy. A Wy co byście chciały robić? Ja myślałam o jakimś sklepie.
 
wlasnie wrocilam z wizyty u ginki :happy:
szyjka macicy nieskrocona, zamknieta, mala nadal glowka w dol :tak:
lekarka powiedziala, ze wszystko w porzasiu...szkoda tylko, ze tym razem nie bylo usg, posluchalismy za to serduszka malenstwa :-)
no i niestety nadal nie wiem ile wazy, ale ginka powiedziala, ze teraz jej to nic nie mowi, bo najwazniejsza jest waga w 36 tc (ciaza rosnie skokami i dzidzia bedzie zwiekszac swoja wage nawet 3-krotnie) - malenstwo musi miec wtedy minimum 2400-2500g i wtedy jest dobrze...takze wage poznam na nastepnej wizycie :-)

wizyta za miesiac - czyli nie kaze przychodzic moja co 2 tygodnie...

aha no i powiedziala, ze teraz duzo ode mnie zalezy i mam sie traktowac jak emerytka hehe...im mniej wysilku tym wieksza szansa na donoszenie ciazy i porod przynajmniej w terminie ;-)
 
Magdakap ja tez się boję ryzyka finansowego dlatego raczej z wlasnej inicjatywy chyba nigdy żadnej działalności nie zacznę. A co do otwarcia sklepu to musiałabyś się zastanowić jakiej branży ten sklep i czy miałabys szanse na utrzymanie i zyski bo teraz konkurencja spora.


Agutek to spokojnie sobie zaczniesz nowy rok po wizycie u ginki :). Ja ide dopiero 10 stycznia (3 tyg. przerwy) a już żadnych umówionych USG nie mam, no chyba, że mnie ginka wyśle na to szpitalne ale podejrzewam, że będe je mieć dopiero jak pojde do szpitala rodzić.



Czytałyście co sie w Niemczech dzieje ;)??

INTERIA.PL]
 
reklama
Agutek to spokojnie sobie zaczniesz nowy rok po wizycie u ginki :). Ja ide dopiero 10 stycznia (3 tyg. przerwy) a już żadnych umówionych USG nie mam, no chyba, że mnie ginka wyśle na to szpitalne ale podejrzewam, że będe je mieć dopiero jak pojde do szpitala rodzić.

no w ogole to mnie zaskoczyla tym, ze juz teraz w razie czego kazala isc od razu do szpitala, bo juz nie boja sie rozwiazywac ciazy po 32 tygodniu, ale ona mysli, ze jednak za miesiac sie zobaczymy jeszcze...kurcze, ja nawet nie biore innej wersji pod uwage - oczywiscie, ze za miesiac sie jeszcze zobaczymy hihi :-D


Czytałyście co sie w Niemczech dzieje ;)??

INTERIA.PL]



no prosze...a nam tysiaka chca zabrac :sick:
 
Do góry