Kamu widocznie maly sie jakos tak ulozyl i Cie cisnie.Ja mam to samo,ale jak chodze,bo jak siedze to jest ok.Tyle rzeczy do zrobienia sobie zaplanowalam,a tu Macius przejmuje kontrole i kaze siedziec,wiec chyba spedze caly dzien na BB
Co do obslugi niemowlaka,to sie juz nie martwie,mysle,ze to wszystko wyjdzie w praniu,a nasz instynkt macierzynski nie zawiedzie.Mysle,ze jak dziecko spi,to nie ma co budzic na jedzonko,w koncu ono sam wie czego mu najbardziej potrzeba.
Renia moj maly tez juz sie tak nie wierci az sie momentami zaczynam martwic,ale czasem jak sie zacznie wypinac,to az stekam z bolu,co on tam wyprawia i brzuch tez twardy jak kamien.

Co do obslugi niemowlaka,to sie juz nie martwie,mysle,ze to wszystko wyjdzie w praniu,a nasz instynkt macierzynski nie zawiedzie.Mysle,ze jak dziecko spi,to nie ma co budzic na jedzonko,w koncu ono sam wie czego mu najbardziej potrzeba.
Renia moj maly tez juz sie tak nie wierci az sie momentami zaczynam martwic,ale czasem jak sie zacznie wypinac,to az stekam z bolu,co on tam wyprawia i brzuch tez twardy jak kamien.

toteż jak mało się rusza zaczynam trochę panikować
ostatnio Mąż się na mnie obraził bo ja mu ciągle opowiadam, że Antoś tak szaleje, a jak on wrócił i chciał te szaleństwa poczuć lub chociaż zobaczyć to Mały tylko raz na jakiś czas dawał jakiegoś kopniaczka i biedny Tata nic nie zdążył zobaczyć bo zanim go zawołałam to już było po sprawie