Elpis78
Mama lipcowa '06 - Fanka
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2005
- Postów
- 2 577
Nie wiem jak Wy, ale ja chyba dostalam "alergii" (w sensie psycho.) na mleko. Od ponad 2 miesiecy codziennie pije mleko, bo wiecie wapń i takie tam. Tym bardziej teraz powinnam pić ze 2 razy wiecej, ale juz nie moge patrzec na mleko. I to pod zadną postacią, ani jogurt, ani budyń, bleee.. Od razu mnie szarpie. Kiedyś co któryś dzień na sniadanie jadłam płatki z mlekiem, a wczoraj to w połowie.. poleciałam straszyc kibel. Czy to już za duzo tego mleka? Czy do tego stopnia moglo mi sie "znudzic'? A może są jakies tabletki z wapniem, które można brać w czasie ciąży? Ciekawa jestem co na to powie moja ginka, ale to opiero za prawie 2 tygodnie się dowiem. Czasem mam wyrzuty, ze nie danego dnia nie wypiłam chociaż poł kubka, ale nie moge się zmusić.... Najwyzej dzidzius wyciągnie cale zapasy ze mnie, tylko szkoda, żeby mial szczerbatą mamusię 
Właściwie to tak to napisałam, bo tak cicho się zrobiło, odkąd Marthusia jest w szpitalu. Probowałam ją wczoraj pocieszyć kilkoma smsami, pomogło na chwilę, ale nie da się ukryć, że ta sytuacja ją przybiła.....
Właściwie to tak to napisałam, bo tak cicho się zrobiło, odkąd Marthusia jest w szpitalu. Probowałam ją wczoraj pocieszyć kilkoma smsami, pomogło na chwilę, ale nie da się ukryć, że ta sytuacja ją przybiła.....