reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Oddzielny pokój dla dziecka

Dołączył(a)
24 Styczeń 2021
Postów
10
Kobietki, doradźcie mniej doświadczonej przyszłej mamie :)
Szykuję oddzielny pokój dla malutkiej, tam chcę wstawić łóżeczko. Pokoik jest tuż przy naszej sypialni. Wstawienie do sypialni normalnego łóżeczka zajęłoby całą wolną przestrzeń.
Wiem, że to różnie bywa, że ciężko będzie mi ją zostawiać samą w drugim pokoju, dlatego też zaopatrzyłam się w dostawne łóżeczko, które postawię sobie obok naszego i zawsze awaryjnie będzie sobie tam spała. Poza tym chciałam kupić też monitor oddechu i video nianię na dni, kiedy będę chciała spróbować spania w oddzielnych pokojach.

Jak to było u Was? Czy któraś z Was zdecydowała się na oddzielny pokój od razu i nie żałowała? Czy w ogóle było to możliwe?
 
reklama
W takiej sytuacji pewnie bym zaryzykowała z łóżeczkiem turystycznym i dokupiła do niego wygodniejszy materac. Łóżeczka takie mają kółka, więc w razie czego sobie przewieziesz je do własnej sypialni.

Moi do swojego pokoju szli w w wieku ok 6 m-cy. Wcześniej dla mnie było niewygodnie, by co 3h chodzić do pokoju obok. Wygodniej było mieć dziecko obok. Nie inwestowałam ani w nianię ani w monitor oddechu.
 
Podejrzewam że dużo więcej pośpisz jak dziecko będzie z Tobą w pokoju a to jednak wybawienie w pierwszym miesiącach :) możesz przygotować taki pokój i zobaczyć jak to wyjdzie w praktyce a nuż Twoje będzie spało całą noc;)
Ale też myślę sobie ze jest jeszcze kwestia bezpieczeństwa przez pierwsze miesiace życia dziecka dobrze mieć je obok w razie wu żeby szybko zareagować (niania to jednak elektronika;)
 
Ostatnia edycja:
Ja przy pierwszej corce nie mialam monitoru oddechu, teraz kupilam. I szczerze powiem, ze jestem spokojniejsza. Nie patrze co chwile do łóżeczka. Ide spokojnie sprzatac lazienke nie zagladajac co 5 min tam 😂 a niani nie mam tylko kamere xiaomi 360. W domu jej nie uzywam ale jak jezdzic będziemy niedlugo nad jezioro, a mamy dom piętrowy to wygodniej mi bedzie obserwować na telefonie jak młoda spi 😁
 
U nas od razu poszła do swojego pokoju. Mam monitor oddechu i kamerę. Nie było dla mnie uciążliwe wstawać do niej. Od urodzenia spala w swoim łóżeczku. U nas w sypialni nie było nawet na nie miejsca.
 
U nas w ogole zakup łóżeczka był wyrzuceniem pieniędzy. Synek ma 1,5 roku i wciąż śpimy razem w jednym łóżku i nie zanosi się by w najbliższym czasie się to zmieniło. Ba! Mam drugie w drodze i zastanawiam się bardziej nad kupnem większego łoża, bo obecne może być za małe 😁 kamera przydaje się wieczorami, kiedy on zasypia a ja mam ochotę pooglądać jeszcze tv, albo ogarnąć coś jeszcze, wtedy jestem spokojna mając na niego oko :)
Oddzielny pokój szykuje powolutku dopiero teraz, ale głównie będzie służył do zabawy :)
 
Kobietki, doradźcie mniej doświadczonej przyszłej mamie :)
Szykuję oddzielny pokój dla malutkiej, tam chcę wstawić łóżeczko. Pokoik jest tuż przy naszej sypialni. Wstawienie do sypialni normalnego łóżeczka zajęłoby całą wolną przestrzeń.
Wiem, że to różnie bywa, że ciężko będzie mi ją zostawiać samą w drugim pokoju, dlatego też zaopatrzyłam się w dostawne łóżeczko, które postawię sobie obok naszego i zawsze awaryjnie będzie sobie tam spała. Poza tym chciałam kupić też monitor oddechu i video nianię na dni, kiedy będę chciała spróbować spania w oddzielnych pokojach.

Jak to było u Was? Czy któraś z Was zdecydowała się na oddzielny pokój od razu i nie żałowała? Czy w ogóle było to możliwe?
U mnie od początku synek spał w swoim łóżeczku, ale w naszej sypialni. Jak miał rok to przenieśliśmy go wraz z jego łóżeczkiem do własnego pokoju.
 
U nas w ogole zakup łóżeczka był wyrzuceniem pieniędzy. Synek ma 1,5 roku i wciąż śpimy razem w jednym łóżku i nie zanosi się by w najbliższym czasie się to zmieniło. Ba! Mam drugie w drodze i zastanawiam się bardziej nad kupnem większego łoża, bo obecne może być za małe 😁 kamera przydaje się wieczorami, kiedy on zasypia a ja mam ochotę pooglądać jeszcze tv, albo ogarnąć coś jeszcze, wtedy jestem spokojna mając na niego oko :)
Oddzielny pokój szykuje powolutku dopiero teraz, ale głównie będzie służył do zabawy :)
Ech no tak my też śpimy w czwórkę. .;)
 
reklama
na początku spałam z synem, bo byłam po cc i ciężko było mi się do niego schylać, teraz syn śpi sam, nie wyobrażam sobie spania z dzieckiem przez kilka lat, łóżko jest dla rodziców moim zdaniem. Sporadycznie można wziąć do siebie dziecko, ale nie każdej nocy.
Za dnia śpi w łóżeczku swoim w osobnym pokoju, w nocy w wózku w sypialni, bo mam kotka i boje się, że wskoczy mu do łóżeczka.
 
Do góry