reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Odporność

a16s

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Listopad 2022
Postów
472
Mam pytanie co na odporność u 2,5latka? Od wrzesnia chodzi do żłobka i prawie cały czas ma katar, kaszel....
Jeden dwa dni jest ok i znów katar.
Co polecacie ? Moze jakiś konkretny syrop, krople?
 
reklama
Polecam wizytę u laryngologa i alergologa. Testy alergiczne i sprawdzenie 3 migdała fiberoskopowo. Według mnie żadne leki ani suplementy na ciągły katar zlobkowiczow nie pomagają.
 
Tak już bywa jak dziecko zmienia otoczenie "Baza wirusów" zostaje zaktualizowana i zaczyna się karuzela.
Możesz pilnować podawania wit D3, wprowadzić tran, ale to nie zniweluje całkowicie problemu.
Zrób tak jak wyżej dziewczyny napisały, ewentualnie jeśli pediatra uzna, że należy wspomóc odporność może zalecić doustną szczepionkę, której zadaniem jest stymulowanie układu immunologicznego i nauczenie go szybkiego reagowania na przyszłe zakażenia. Podaje się ją seriami zgodnie ze schematem rozpisanym przez lekarza prowadzącego. Mój syn lata temu otrzymał taką, z tym że u niego niemal co mies. powtarzało się zapalenie oskrzeli/ płuc czy angina.
 
Mam pytanie co na odporność u 2,5latka? Od wrzesnia chodzi do żłobka i prawie cały czas ma katar, kaszel....
Jeden dwa dni jest ok i znów katar.
Co polecacie ? Moze jakiś konkretny syrop, krople?
Jeżeli to pierwszy rok, to ja nie szalałabym z fiberoskopem. Dziecko jest w grupie i pierwszy sezon placówkowy po prostu ma prawo tak wyglądać. Plus w tym roku mamy ciężką jesień jeżeli chodzi o chorowanie. Ja sama od 3 tygodni próbuję pozbyć się kataru. Mój syn pokaszluje, a jest nieplacówkowy. Bardzo dużo jest już zachorowań.
 
Tak już bywa jak dziecko zmienia otoczenie "Baza wirusów" zostaje zaktualizowana i zaczyna się karuzela.
Możesz pilnować podawania wit D3, wprowadzić tran, ale to nie zniweluje całkowicie problemu.
Zrób tak jak wyżej dziewczyny napisały, ewentualnie jeśli pediatra uzna, że należy wspomóc odporność może zalecić doustną szczepionkę, której zadaniem jest stymulowanie układu immunologicznego i nauczenie go szybkiego reagowania na przyszłe zakażenia. Podaje się ją seriami zgodnie ze schematem rozpisanym przez lekarza prowadzącego. Mój syn lata temu otrzymał taką, z tym że u niego niemal co mies. powtarzało się zapalenie oskrzeli/ płuc czy angina.
Moja córka miała taką szczepionkę, ale efektów nie zauważyłam.
 
Do kaszlu się nie wypowiem, ale szczerze mówiąc moje dziecko jak zaczęło przedszkole mając niecałe 3 lata to pierwszy rok to nie wiedziałam czy kończy się stary katar czy zaczyna nowy.
Dla mnie to tak zwany glut pospolity 😆 ma go większość dzieci zaczynających żłobek/przedszkole. I nie wiem czy jest coś poza podstawami co mogłabyś poprawić. Trzeba pierwszy rok przetrwać.
U nas pierwszy naprawdę był mocno w kratkę, teraz zaczął się drugi i jest już wielka poprawa, tak naprawdę bez chorowania. Raz przeziębienie od początku września ale to 3 dni.

Ja daje witaminę D, tran, dużo kiszonek swojej roboty. Ale czy to coś daje? W zeszłym roku też podawałam a było jak było.

Od połowy wakacji podaje też Colostrum - ale to nowy suplement i musiałabyś sama poczytać czy warto.

Powodzenia i głowa do góry:)
 
reklama
Do góry