agamal
kociara
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 228
Od urodzenia mojego syna, karmię go piersią, jak dotąd nie było żadnych problemów, do momentu gdy zaczęłam synkowi rozszerzać dietę i podawać napoje w butelce ze smoczkiem. Pewnego dnia synek zaczął płakać przy piersi i nie chciał jeść, tylko tak troszeczkę "memlał", ale nic nie przełykał - czyli nie pił, a widać było, że był głody. Myślałam, że może boli go gardło albo dziąsła, ale jak dałam mu deserek ze słoiczka wcinał bez słowa.




i taka sytuacja często się powtarza. Co to oznacza - przestało smakować mu mleko czy na skutek podawania butelki ze smoczkiem odzwyczaja się od piersi. Dodam że mleka mam pod dostatkiem - aż porobiły mi sie zastoje.
Jak w takim razie 6 miesięcznemu dziecku podawać pić - na kubek za wcześnie a łyżeczką nie wyobrażam sobie ????? Zależy mi żeby karmić go piesią (ma skazę białkową):-
-
-
-(. Doradźcie coś.






Jak w takim razie 6 miesięcznemu dziecku podawać pić - na kubek za wcześnie a łyżeczką nie wyobrażam sobie ????? Zależy mi żeby karmić go piesią (ma skazę białkową):-