reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ograniczenie KP powrót do pracy

Jagoda132

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Kwiecień 2023
Postów
196
Witam,
Za 3 miesiące wracam do pracy na pełen etat. Wciąż karmię piersią, dziecko dopiero co skończyło rok.
Zastanawiam się jak pogodzić karmienie z powrotem do pracy. Córa pomimo rozszerzonej diety coraz częściej domaga się piersi zarówno w ciągu dnia i w nocy (wybudza się nawet 4 razy). Przy cycu zawsze zasypia (także w ciągu dnia).
Jak ograniczyć nocne karmienia?
Co w sytuacji gdy nie będzie mnie poza domem około 9-10h?
Czy odciągać mleko i uczyc podawać z butelki, żeby opiekunka mogła podawać jak mnie nie będzie? (Dziecko nie piło nigdy z butelki)
Przestawić dziecko tak, żeby te 10h mleka nie miało, dostanie jak wrócę, tylko czy tak się da?
Oczywiście wiem, że jako matka karmiąca mam prawo do 2 przerw łącznie godzinę, ale jedyne co to mogę ewentualnie być wcześniej w domu o tą godzinę (nie dam rady wykorzystać pomiędzy, bo jest zbyt duża odległość).
Co z w przypadku gdy przerwa będzie długa, przecież piersi będą nabierać? Odciągać w pracy?

Jak wam udało się pogodzić karmienie (także nocne) i pracę w takim trybie?
 
reklama
Nie ucz butelki. Dziecko samo się przestawi. Będzie wiedzieć, że mleko jest jak Ty jesteś.

Mozesz odciągać w pracy jeżeli będziesz czuła potrzebę.
 
Po powrocie do pracy karmiłam jeszcze ponad rok. Dla piersi najgorsze było kilka pierwszych dni, żeby się nauczyły że o tej porze nie trzeba tyle pokarmu. Ja nie odciągałam, jakoś przetrwałam ten okres. Córka tez nauczyła się, że jak nie ma mamy nie ma cyca. Nie piła z butelki. Ja najpierw odstawiłam karmienia dzienne, później to na noc do zasypiania. Najtrudniej było z tymi nocnymi pobudkami. Korzystałam z przerwy na karmienie, więc czas poza domem był krótszy.
 
Do góry