- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2020
- Postów
- 7
Hej,
Potrzebuje waszej porady odnośnie zatoru w piersi. Zaczęło się od małego zastoju i zatkanego kanalika, kanalik udało mi ładnie udrożnić natomiast twarda grudka wewnątrz piersi cały czas jest i za nic nie chce zniknąć... Przez 2-3 dni pierś w tym miejscu była czerwona i obolała więc brałam Ibuprom, odkładałam kapusta, robiłam zimny okład. Aktualnie zaczerwienienie zniknęło pierś w sumie nie boli ale grudka jest. Wyczuwam ja wewnatrzp piersi i tak jak ja wymagam to ma gdzieś 3 cm średnicy... Położna poradziła mi wymasować jednak na ten moment nie ma efektów . Czy ktoś wie co mogłabym jeszcze zrobić? Mała ani laktaotr nie dają rady czy to nie dziwne że zaczerwienienie zniknęło a przyczyną nadal jest? Najbardziej podobała mi się rada od mojego ginekologa który powiedział "to odciągnąć" już mi się nawet tłumaczyć nie chciało że to nie takie hop siup
Potrzebuje waszej porady odnośnie zatoru w piersi. Zaczęło się od małego zastoju i zatkanego kanalika, kanalik udało mi ładnie udrożnić natomiast twarda grudka wewnątrz piersi cały czas jest i za nic nie chce zniknąć... Przez 2-3 dni pierś w tym miejscu była czerwona i obolała więc brałam Ibuprom, odkładałam kapusta, robiłam zimny okład. Aktualnie zaczerwienienie zniknęło pierś w sumie nie boli ale grudka jest. Wyczuwam ja wewnatrzp piersi i tak jak ja wymagam to ma gdzieś 3 cm średnicy... Położna poradziła mi wymasować jednak na ten moment nie ma efektów . Czy ktoś wie co mogłabym jeszcze zrobić? Mała ani laktaotr nie dają rady czy to nie dziwne że zaczerwienienie zniknęło a przyczyną nadal jest? Najbardziej podobała mi się rada od mojego ginekologa który powiedział "to odciągnąć" już mi się nawet tłumaczyć nie chciało że to nie takie hop siup