M
Monika Sz.
Gość
Mój 2-miesięczny synek od urodzenia ma opadniętą powieczkę. Cały czas go obserwuję i raz widzę poprawę, następnego dnia wydaje mi się, że nic się nie zmieniło. Byłam u okulisty, który powiedział, że może to być uraz porodowy i może przejść. Byłam też u neurologa, który stwierdził wrodzone opadanie powieki i powiedział, że to nie przejdzie. Maluszek od urodzenia w tym oczku ma załamaną powiekę wyżej niż w zdrowym oczku, ale teraz robi mu się na powiece coraz więcej fałdek, nie wiem czy może przez nie nie może go otworzyć. Po porodzie na powieczce miał dużo popękanych krwinek. Jak leży to też mi się wydaje, że lepiej otwiera oczko?
Czy ktoś miał już taki przypadek? Czy czyjś dzidziuś też ma podobne objawy? Czy da się to wyleczyć?
Czy ktoś miał już taki przypadek? Czy czyjś dzidziuś też ma podobne objawy? Czy da się to wyleczyć?