Ignaś ma takiego malutkiego naczyniaczka tam gdzie jest rzep pieluszki z boku nóżki.
Ja też bym nie dokarmiała jak dziecko ssało 15 minut, a on potem wrzeszczy, że jest głodny, że mu to mleko dajecie?
Iguś za to jak już się najje a chciałby jeszcze possać to woła cyca ale się złości i denerwuje, że mu leci

, jak uda mu się całą pierś opróżnić to mi skubaniec zawisa na niej i zadowolony wisi długo a ja w sumie nie wiem czy już się najadł

ale ponieważ ciągle mam nieustaloną laktację i częściej mam za dużo mleczka to się złości, że nie może sobie z piersi smoka zrobić. Za to smoka nie ruszy

, próbowałam już w różnych momentach mu dawać i wypluwa albo wypycha językiem.
bylasia ja znalazłam coś takiego na temat bezdechu, mi przyznam nigdy się to nie przytrafiło
Sine napady afektywnego bezdechu
Napad występuje po zadziałaniu określonego bodźca i przebiega podobnie u wszystkich chorych dzieci. W 72% przypadków przyczyną sinych napadów afektywnego bezdechu jest złość lub frustracja, rzadziej ból lub inne czynniki. U 54% dzieci napady powtarzają się tylko po zadziałaniu jednego określonego bodźca. Niezmiernie rzadko dochodzi do samoistnego napadu. Sine napady afektywnego bezdechu nigdy nie występują podczas snu.
Po krótkim okresie nasilonego płaczu u dziecka następuje zatrzymanie oddechu w fazie wydechu. Początkowo sinica pojawia się wokół ust, dziecko staje się wiotkie i na krótki czas traci przytomność. Wielu rodziców obserwuje także zjawisko "zanoszenia się"[
4] u silnie płaczących niemowląt. Prawie połowa dzieci natychmiast odzyskuje przytomność i nie stwierdza się u nich żadnych niepokojących objawów, pozostałe zapadają w sen, który rzadko trwa ponad godzinę.
Patofizjologia sinych napadów afektywnego bezdechu jest prawdopodobnie złożona.[
1] Gwałtowny płacz wywołuje hipokapnię, która z kolei jest przyczyną niedokrwienia mózgu (
w wyniku skurczu naczyń krwionośnych - przyp. red.). Na skutek zatrzymania oddechu dochodzi do hipoksemii. Zamknięcie głośni podczas wydechu (próba Valsalvy) jest przyczyną wzrostu ciśnienia w klatce piersiowej i zmniejszenia pojemności minutowej serca. Wszystkie wymienione czynniki powodują upośledzenie przepływu mózgowego, a w rezultacie utratę przytomności. Podobny mechanizm występuje podczas zabawy niektórych nastolatków, polegającej na wykonaniu serii głębokich wdechów zakończonych próbą Valsalvy (tzw. "
mess trick"),[
5] co powoduje zaburzenia świadomości i euforię. Taki sam patomechanizm prowadzi do omdlenia podczas kaszlu lub mikcji. Prawdopodobnie część, a być może nawet wszystkie dzieci, u których występują sine napady afektywnego bezdechu, wykazują podobne zaburzenia autonomiczne, jak dzieci z napadami bladymi.[
4]
Nie wiadomo, czy jakikolwiek rękoczyn sprzyja wystąpieniu napadu afektywnego bezdechu. Standardowa ocena zachowania dzieci z ciężkimi napadami nie wykazuje znamiennych różnic względem dzieci zdrowych.[
6] Jest prawdopodobne, że dzieci, u których występują sine napady afektywnego bezdechu, są bardziej wrażliwe na niedokrwienie mózgu. Napady te występują najczęściej u 2-latków, czyli w wieku, gdy dziecko nie radzi sobie jeszcze ze złością i frustracją. Oczywiście nie tłumaczy to występowania napadów u młodszych niemowląt lub starszych dzieci. Rokowanie w przypadku sinych napadów afektywnego bezdechu jest bardzo dobre. Na podstawie długotrwałych obserwacji nie stwierdzono, aby powtarzające się utraty przytomności przyczyniały się do uszkodzenia mózgu.[
1,3] Wieloletnie badania nie wykazały różnic w wynikach testów psychometrycznych u dzieci, u których występowały napady afektywnego bezdechu i w grupie kontrolnej, nie ma również dowodów, że częściej zapadają na padaczkę.