reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Amelkowa zajrzałam wczoraj na ekobaby i połasiłam się na ich promocje - zestaw 18 pieluch za 512 złotych (z wysyłką) - toż to tanio jak barszcz w porównaniu do dotychczasowych cen! (to tak na fali entuzjastycznych planów o kolejnym bobiszonie). Twój opis pieluch upewnił mnie, że warto - mam nadzieję, że są równie fajne jak bumgeniusy. Może też pomyśl nad takim zestawem, bo wychodzi to ciut taniej niż przy pojedyńczych zakupach (dokładnie o dwie pieluchy i koszty wysyłki..) Przy cenach innych pieluszek to wręcz dumpingowa oferta! :-D:-D:-D (a przy naturalnych metodach anty Tobie też może się prędko przydać ich większa ilość ;-):-))
 
reklama
Izaa, po prostu włóż łyżeczkę do pyszczka i postukaj tą wypukłą stroną.

Noż namęczyłam się strasznie i nic. Te punkciki są malutkie, Amelka cały czas merda językiem. Będę jeszcze próbowała.

Izaa Tu jest ten opis https://www.babyboom.pl/forum/dziec...ki-z-naszymi-dzieciaczkami-31827/index60.html
Metoda jest super, u nas szybko się udało:-) Ale u chłopców łatwiej.
To pewnie wczesne zęby, u nas lekarka nie miała wątpliwości, że to pleśniawka

Umyć małą to nie problem, ale jak sprawić żeby akurat siusiała??? Amelkowa ładnie to gdzieś opisywała.

OK już znalazłam :-) Dzięki Petinka, opis był kilka stron wcześniej :-)
 
Ostatnia edycja:
Izaa cieszę się że sobie poradziłaś już ;-)

Amelkowa zajrzałam wczoraj na ekobaby i połasiłam się na ich promocje - zestaw 18 pieluch za 512 złotych (z wysyłką) - toż to tanio jak barszcz w porównaniu do dotychczasowych cen! (to tak na fali entuzjastycznych planów o kolejnym bobiszonie). Twój opis pieluch upewnił mnie, że warto - mam nadzieję, że są równie fajne jak bumgeniusy. Może też pomyśl nad takim zestawem, bo wychodzi to ciut taniej niż przy pojedyńczych zakupach (dokładnie o dwie pieluchy i koszty wysyłki..) Przy cenach innych pieluszek to wręcz dumpingowa oferta! :-D:-D:-D (a przy naturalnych metodach anty Tobie też może się prędko przydać ich większa ilość ;-):-))

no jest to super, też dzisiaj oglądałam, może jak becikowe przyjdzie... Pięć stów na raz to jednak dla nas dużo teraz... Dlatego kupuję partiami - wiesz to tak jak z zakupem na raty ;-) tylko towar też dochodzi na raty...

Co do naturalnych metod to one właśnie nie są antykoncepcyjne ;-) (anti - przeciw, conceptio - poczęcie) więc nie są przeciw poczęciu;-), po prostu dzięki nim świadomie odkłada się poczęcie, bo się nie współżyje kiedy jest możliwe. Dlatego są jako jedyne akceptowane przez Kościół bo nie są wymierzone przeciwko życiu. Tak gwoli ścisłości. ;-)

Edit: Sylvietta poczytałam o tych BumGeniusach, Naughty Baby nie mają elastycznych rzepów, w kieszonce jest taka polarkowa zakładka na mniej więcej 3 cm żeby wkładka się nie wysuwała, opis jest mniej entuzjastyczny na Ekobaby, ale w sumie jest wykonana porównywalnie a połowę tańsza :tak::tak:

Edit 2: A masz pieluszki Nature Babies Stuffable? Są w promocji... Chciałabym też kupić inne dla porównania, ale stwierdziłam że najpierw zapytam Ciebie ;)
 
Ostatnia edycja:
abwgdzl - uważam, że nie trafna jest twoja uwaga. Z chustoforum mogłabym skopiować wyliczenie cenowe porównujące pieluchy wielorazowe z jednorazówkami uwzględniające koszty prądu, wody a nawet amortyzacji pralki (sic!), z których jasno wynika, że wydatek na wielorazówki zwraca się już w połowie pieluchowania pierwszego dziecka.. moglabym, ale nie specjalnie widzę sens w uwzględnianiu kosztów pralki, prądu i wody, gdyż przy takiej ilości zgromadzonych pieluch i tempie, w jakim moje dziecię je wykorzystuje, już w tej chwili widzę, że od jakiegoś czasu nie robię żadnego dodatkowego prania, tylko dwa razy na tydzień wrzucam dziecięce rzeczy do pralki (a bez tych pieluch robiłabym to samo ze względu na osobny proszek, którym je traktuje i ilość tych dziecięcych szmatek - bo z tym akurat nie szalałam ;-)). Dlatego imho argument "że woda i prąd" nie ma racji bytu. Jedynym dodatkowym kosztem jest specjalny proszek do prania tych pieluch, ale znowóż sypie się go za to znacznie mniej niż rutynowa porcja wrzucana zwykle do pralki.
Uwaga jak uwaga. Każde dziecko przechodzi na nocnik w innym czasie. Pominąć kosztów wody, prądy czy nawet "naturalnych" detergentów też się nie da. Przytaczanie danych z chustoforum też się mija z celem. Ja nie neguję używania kieszonek bo sami je stosujemy ale pisanie, że stosowanie pieluszek wielorazowych jest tańsze od stosowania jednorazówek jest po prostu nadużyciem.

Co do tego, że są tańsze pieluchy niż pampersy i można w ten sposób trochę przyoszczędzić - fakt, ale no coż, czas jaki spędzam zajmując się dzieckiem jest raczej niewymierny i nie wyobrażam sobie teraz zupełnie latania po różnych supermarketach w poszukiwaniu, gdzie akurat "rzucili" jakąś pielucho promocję :no:. No i takich dyskontowych marek nie ma też nawet nigdzie w mojej okolicy.
Możesz wysłać faceta po zakupy ;-) A tak na poważnie to tak jak kupiłaś wcześniej wielorazówki, żeby nie mieć potrzeby robić prania codziennie, tak samo można zrobić zakupy jednorazówek po dobrej cenie w większej ilości i mieć potem problem z głowy.

Oczywiście masz racje z tym, że pieluchy wielorazowe nie są tanie, bo jednorazowo to dość duży wydatek. Choć te, które nabyła Amelkowa kosztują akurat o połowe mniej niż to, co było dostępne gdy gromadziłam swoją pieluszkową wyprawkę <szkoda :-(>.

Reasumując: nie namawiam nikogo do tych pieluch, ale zależy mi na wyprostowaniu pewnych przyjmowanych a priori wyobrażeń, o kłopotliwości tudzież nieekonomiczności pieluszek wielorazowych. I to tyle ode mnie. Pozdrawiam.
Czemu nie namawiasz do kieszonek? Namawiaj, to jest bardzo fajna sprawa i jeśli wychodzisz z założenia, że to wydatek, który będzie służył więcej niż jednemu dziecku to chwała Ci za to. Dzieci to skarb i niech ich się rodzi jak najwięcej.

Pieluszki formowane czy AIO są drogie, nie można tego ukryć. Niektórzy ich stosować nie będą (tak jak nie stosują chust), niektórzy będą je stosować zamiennie z pampersami (jak chociażby ja), niektórzy będą stosować je tylko i wyłącznie.

Każdy robi to co uważa za słuszne, lub na co go stać, proste. Nie zgodzę się jednak, że stosowanie wielorazówek (szczególnie pocketów, które są drogie) jest zawsze tańsze niż stosowanie jednorazówek - nie jest.

Pozdrawiam,
KR
 
Kurcze tak zachwalacie te pieluchy...
Ale nie, nie skuszę się :-p U mnie nie miały by racji bytu mimo wszystko. I tak mam sterty prania. Pralkę z ciuchami maluchów nastawiam minimum 3 razy w tygodniu. Jakby mi jeszcze doszły te wielorazowe na dwóch na raz to by była kolejna pralka tygodniowo. A przecież ubrania muszą wyschnąć. Jak jest cieplej to nie ma tego problemu bo schną na ogródku, ale w zimie mam tylko suszarkę sufitową (jak rozstawiam drugą, to już mam Saigon wizualny w domu). A jeszcze dochodzą prania naszych ciuchów. No i nie planuję więcej dzieci. Trójka to jest tyle ile zawsze chciałam mieć i więcej dzieci nie przyjmuję do wiadomości ;-)
 
reklama
Abejka a jak z kupką Agatki ???? Pomagaliście ??? :happy2:

Pytam, bo u nas ostatnia była w sobotę :confused: jakoś z tego powodu nie cierpi bardzo, troszkę się spina i próbuje od wczoraj sama ale jej nie idzie :no:.
7 dnia wieczorem dałam jej 1/2 - 1 gramowego czopka glicerynowego, zostawiłam w łozeczku w samym pampersie i kupa była po 10 minutach w wymiarach maksymalnych :-)

Co do tego, że młoda mało przybrała - jeszcze się staram nie martwić, zobaczymy za 2 tygodnie.
 
Do góry