reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

reklama
dziewczyny,kochane wiem,ze powtorze temat i ze o tym pisalysmy juz, ale chodzi mi o plan dnia waszych maluszkow, bo staram sie jakos ladnie rozpalnowac wszystko i odzwyczaic Filipka od zasypiania wieczorem przy piersi ;-);-) bo w dzien zasypia bez.
A wiec Filipek:
po 6 wstaje
7:00 - cyc
9:00 - 10:30 drzemka
10:30 - 11 - cyc
13:30 obiadek
14:00-15:30 druga drzemka
16:00 - deserek
17:00-17:30- cyc
20:00 kapiel
20:30 cyc i spanko
2-3 w nocy - cyc

i teraz tak mam problem bo nie wiem jak zorganizowac ostatnie karmienie??? czy wy karmicie przed czy po kapieli??? kiedy dajecie kaszke???i ile karmien piersia macie w ciagu dnia!!!!???

poprostu jakos jestem zagubiona w tym wszystkim , a chcialabym miec juz ustalony rytm :confused::confused::confused::confused:
 
Patewka- to był krem marchewka z jarzynkami???? Jak tak to w składzie jest seler i to on pewnie uczulił nie marchewka:tak::tak::tak:


marchew (50%), woda (użyta do przyrządzenia), pietruszka, seler, skrobia kukurydziana, olej rzepakowy niskoerukowy.

Aha- ja karmię butelką więc mam sztywny plan dnia,a wieczorem dostaje ostatni posiłek po 20 i albo przy nim usypia albo najpóźniej o 21
 
ja kaszkę daje na noc po kąpieli ale ja nie karmie cycem a wiec w sumie u mnie jest inaczej to za bardzo nie pomogę:-)
u mnie jest tak :
po kąpieli o 20 kaszka tak 150ml-do 180ml ale nie taka gęsta butelkom dawana
budzi się tak przed 7mą (w nocy ok 2ej nieraz się budzi na ok 20ml wody)
ale je tak po 8mej ok 120ml mleka z owsianką śliwkowa zdrowy brzuszek
12-13ta obiadek ok 200ml zupki
16-17 deserek owoce z kaszą manną mleczną bo samych nie zje
międzyczasie ok 200ml herbatki i jakieś ciasteczko do pokruszenia bo raczej dużo nie zje z biszkopta czy chrupki.
plan spania jest taki:
jak się obudzi ok 7mej to idzie spać po 10tej na ok 1,5h a następnie ok 15tej tak na 1h i tyle
 
Nasz plan dnia jest taki:

ok 6.00 I pobudka, po której biorę niunię do naszego łóżka, karmię (cyc) i śpimy jeszcze
ok 7.30-8.00 II (prawdziwa :tak:) pobudka
9.00 kaszka mleczno-ryżowa lub pszenna z owocami
11.00 cyc i drzemka (o ile uśnie) od 15 min do 1h
13.00 obiadek
14.30-16.00 spacer i drzemka (drzemka trwa nawet do 2,5h, po powrocie przenoszę ją do łóżeczka)
17.00 deserek ( zwykle wytrzymuje do kąpieli ale jeśli nie to podkarmiam ja ok 19.00 ale to się b. rzadko zdarza)
20.00 kąpiel
20.30 cyc i zasypia
23.00 karmienie przez sen i śpimy do rana

Wydaje mi się, że jest za często karmiona ale jset jeszcze mała i za mało zjada na raz więc jada częściej. Też chciałabym żeby zasypiała bez cyca ale to chyba na razie niewykonalne:sorry2:

Mam jescze taki problem, że właśnie wróciłam do pracy, tzn. tydzień temu i mała zostaje w domku z nianią. Jak niunia zaśnie, zwykle po krótkim płaczu to po odłożeniu do łóżeczka budzi się za 10-15 min, a czasem nawet ja nie mogę jej odłożyć. Dobrze i długo śpi tylko na spacerach . Jak wrócimy do domku a niunia jeszcze śpi to da się ją przełożyć do łóżeczka i śpi dalej nawet 2-3h.
Czy miałyście taki problem? Nie wiem jak sobie z tym poradzić, czy to reakcja na moje pójście do pracy, czy tylko takie widzi-misię?

Patewko- gdy ja zaczynałam dawać małej pierwsze zupki (właśnie z marchewki) to miała spory problem z kupkami. Nie mogła zrobić, bolał ją brzuszek, płakała. Bardzo pomogło przepajanie po jedzeniu herbatką ułatwiającą trawienie hipp. W końcu brzuszek się przyzwyczaił i już nie ma żadnych problemów:tak: Tylko zawsze po zjedzeniu obiadku dostaje trochę soczku lub wody. Aha i marchewka niestety też może uczulać:-(

Ale się rozpisałam:sorry2:
 
dziewczyny,kochane wiem,ze powtorze temat i ze o tym pisalysmy juz, ale chodzi mi o plan dnia waszych maluszkow, bo staram sie jakos ladnie rozpalnowac wszystko i odzwyczaic Filipka od zasypiania wieczorem przy piersi ;-);-) bo w dzien zasypia bez.
A wiec Filipek:
po 6 wstaje
7:00 - cyc
9:00 - 10:30 drzemka
10:30 - 11 - cyc
13:30 obiadek
14:00-15:30 druga drzemka
16:00 - deserek
17:00-17:30- cyc
20:00 kapiel
20:30 cyc i spanko
2-3 w nocy - cyc

i teraz tak mam problem bo nie wiem jak zorganizowac ostatnie karmienie??? czy wy karmicie przed czy po kapieli??? kiedy dajecie kaszke???i ile karmien piersia macie w ciagu dnia!!!!???

poprostu jakos jestem zagubiona w tym wszystkim , a chcialabym miec juz ustalony rytm :confused::confused::confused::confused:

Ale Aha macie całkiem fajny rytm:tak:
U mnie wychodzi podobnie kamienie cycem w dzień, ale w nocy "cyckamy" się 2 razy. My ostatnie karmienie mamy po kąpaniu około 20.30, próbowałam kaszkę na gęsto ale u nas nie przeszła, więc podaję mleko modyfikowane z kaszką lub kleikiem kukurydzianym w butelce. Jakoś nie wyobrażam sobie karmienia przed kąpielą i harców w wannie z pełnym brzuszkiem:sorry2:
Drzemki mamy dwie w ciagu dnia. Ogólnie rytm dnia mamy w miarę zachowany, z pólgodzinnymi czasem wahaniami, także jest git.
Ale po powrocie z Polski to była masakra, na szczęscie wszystko wróciło do normy:-)
 
dzieki dziewczyny!!!!

dzis z przestawiania na zasypianie bez cyca nici hehe ale zabieram sie do tego... czytam książkę ( drugi raz) "każde dziecko może nauczyć się spać" i dziś chyba spróbuję nie dać mu cyca w nocy.... moze uda mi sie zlikwidować nocne karmienie .

Aj cos mnie dziś wzięło na ustawianie Filipa do pionu hehehe ;-);-);-) ciężkie życie ma ze mna ten mały i duży ( czyt. Mąż) też nie ma łatwo;-);-);-)
 
Świeżo zakupiony blender poszedł w ruch i dziecko zajadało dzisiaj jesienną zupkę z kurczkiem aż mu się uszy trzęsły:-D Poszłąm za ciosem i zrobiłam także zupkę z cukinią więc teraz mam troszkę mrożonek:tak:
 
reklama
dziewczyny,kochane wiem,ze powtorze temat i ze o tym pisalysmy juz, ale chodzi mi o plan dnia waszych maluszkow,

U mnie wygląda to podobnie, z niewielkimi odchyleniami czasowymi:
6-7 pobudka bez cyca
8-9 objawy sennosci i karmie cycem
9-10 sen
10-10.30 deserek
11.30 cyc
12 spacer ze spankiem
13.30 -14 obiadek
15 cyc i spanie
16 pobudka
17 cyc
19.30 -20 kapiel i po cyc, spanie
W nocy 3 pobudki na cyca

tammi pisze:
Patewko- gdy ja zaczynałam dawać małej pierwsze zupki (właśnie z marchewki) to miała spory problem z kupkami. Nie mogła zrobić, bolał ją brzuszek, płakała. B

Po zupce i kaszce nagłe zestalenie się kupek ale robi je bez problemów

Świeżo zakupiony blender poszedł w ruch i dziecko zajadało dzisiaj jesienną zupkę z kurczkiem aż mu się uszy trzęsły:-D Poszłąm za ciosem i zrobiłam także zupkę z cukinią więc teraz mam troszkę mrożonek:tak:

Agado wklep prosze przepis - moze skorzystam, bede musiala sama zupki miksowac jesli faktycznie marchewke odstawie - bo wiekszośc gotowych dan ma ja w skladzie.

adusia może masz racje z tym selerem, ale wczoraj odstawilam zupke calkowicie i dalam tylko kaszke ryzowa - efekt podobny czyli nasilenie wysypki. W tej kaszce Nestle jest wit A, wiec moze ona uczula? Czyli marchewka tez , bo ona zaawiera prowitamine A.

I w sumie mogłoby sie to zgadzac - jako noworodek Julcia reagowała mi lekką wysypką na buzi po zjedzeniu przeze mnie sałaty, pomidora. A w nich również prowit.A występuje.
 
Do góry