reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

reklama
Wow Toola rewelacja. Moja nawet nie ma puzzli. Muszę jej kupić, ale nie wyobrażam sobie, żeby mogła takie ulożyć. Jestem w głębokim pozytywnym szoku;-):tak:
 
Nowym osiągnięciem Poli (chociaż nie wiem, czy tak to można nazwać) jest to, że ma w żłobku "chłopaka":-D:-D:-D
Na wszystkie pytania na temat żłobka odpowiada: JAŚ!;-)
Jak ma na imię twój kolega w żłobku? - Jaś.:-)
Jak ma na imię twoja koleżanka ze żłobka? - Jaś:-), dopiero potem dopowie Zuzia i Daria.
Co robiłaś dzisiaj w żłobku? Pola bawi Jasiem!:-)
Jadłaś obiadek? Tak, z Jasiem:-), itp.
 
TOOLA JESTEM W POZYTYWNYM SOZKU. Wiem jakie to trudne bo Maryisa umie ułożyć puzzle ale najwięcej 9-elementowe. Chociaż robi to bardzoiej na zasadzie prób i błedów. Tzn nie dopasowywuje to co widzi na obrazku tylko patrzy czy pasują te wypustki. Dltego 4 i 6 elementowe jeji dą błyskawicznie bo jest mało kombinacji a przy 9 jest dość sporo. Musze ją nauczyc tak jak ty żeby patrzyła na obrazki.

Ja się chciałam pochwalić ze moje dziecko umie narysowac kółko!!!!!! Jestem w szoku cieżkim i powiem wam ze nawet kształtne to kółko jest. I mówi :kuko. Wiec wie co to jest i nie jest to ;-)przypadek!
 
kropecka moja julka też :-( najgorsze że ma w nosie wszelkie klocki puzzle itp. najlepsze są kredki książki i wszystkie przybory do gotowania:confused:
 
reklama
no jasne, kazdy sie bawi tym co lubi i to rozwija najlepiej, ja pierwsze puzzle kupilam jak Krysia miala chyba z 10 miesiecy ale takie drewniane, a jigsaw zaczela gdzies 4 miesiace temu wiec dluuugo "cwiczyla" zanim doszla do takiej wprawy, po prostu widzialam ze to lubi i kupowalam jej nowe, za to rysowanie u nas juz nie bardzo :no: i lalki poszly w odstawke :baffled:
 
Do góry