reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostrów Wielkopolski i okolice

Hejka!!! u mnie juz lepiej i zdrowotnie i psychicznie. Caly czas mam cicha nadzieje ze nie dolacze do Ciebie w szpitalu, ale to dowiem sie we wtorek. A dostajesz jakies leki? czy poprostu masz lezec w szpitalu i tyle?? Ciekawe jak tam Musek ogaenia synka :-) Pozdrowionka
 
reklama
hej dostaje cala garść leków m. in. feno terol, nospe, isoptin, magnez, żelazo w sumie ok. 20 tabletek. do tej pory bylo wszystko ok, a, dzisiaj zaczęła bolec mnie nerka i juz mam lekko stracha, zobaczymy bo zaraz beda mi robic wyniki wieczorem powinny już być to się okaże co znowu się uleglo. pilnuj się i siedz jak najdłużej w domu. a jakby co to daj znać że sie tu wybierasz to bede cie szukać pozdrawiam.
 
Hejka, no to w sumie mamy podobne leki. Ja nie biore tylko zelaza i nospy oraz ispptinu. Niewiem czy bralas wczesniej isoptin, ale ja po ok 2 tygodniach brania go musialam odstawic, poniewaz mialam tak silne skutki uboczne w postaci mdlosci, refluksu i bolow glowy, ze Gostomczyk powiedzial, ze mam odstawic a jak by po fenoterolu za bardzo mi tetno szalalo i cisnienie to mam powiedziec to wtedy sprobujemy inny lek, ale jak nie biore tego cholernego isoptniu to odrazu mi lepiej. A jakie dawki bierzesz fenoterolu i ile razy dziennie. A sa odwiedziny juz w szpitalu czy jeszcze nie??? Jak bym przypadkiem sie wybierala choc nie zamierzam :-D to dam znac i poza tym bede sie pytac o mamusie z blizniakami. Bo chyba nie ma was tam wiecej z bliznietami?? Daj znac co z ta nerka. Pozdrowionka
 
Hej ja biorę 6x po pół tabletki ,dziś odstawili. Mi nospe i furagin a resztę biorę normalnie .Mamuski z blizniakami sa 2,lezymy na tej samej sali i jesteśmy w tym samym tygodniu i tym samym dniu. Ja mam na imię Dorota jakby co, a ty? Ja tak po cichu liczę ze może mnie jeszcze puszcza do domu, zobaczymy co lekarz jutro na informacji powie. A nerka dzisiaj około wiec może to jednorazowe było .pozdrawiam
 
Hejka!!! Ja mam na imie Magda. Trzymam kciuki, zeby wypuscili Cie do domu. Dobrze, ze z nerka wszystko ok. Ja to chyba mam "spiaczke" nic tylko bym spala. Ja niecirpliwie czekam do wtorku - wtedy ide do lekarza i jestem bardzo ciekawa co mi powie. Pozdrowionka
 
Hejka dziewczyny...przepraszam że się w ogóle nie odzywam...ale mały daje mi tak popalić że już wymiękam...wiecznie by jadł i jadł masakra jakaś...na wadze tak przybiera że szok wazy juz 3700...z usypianiem też jest ciężko np dziś obudził sie o 2:30 a usnął pzed 5 wiec ogólnie jestem wykończona psychicznie i fizycznie:((odezwe sie jeszcze jak bede miała chwilke...3-macie sie w cieple i uwazajcie na siebie i dzieciaczki:)
 
hej musek, takie sa uroki macierzyństwa, pomyśl sobie ze my będziemymiały to razy 2.bojka i co tam po wizycie ?
 
Hejka!!!
Musek mów sobie cały czas że to kiedyś minie.
U mnie po wizycie nie najgorzej, najważniejsze jest to że na razie do szpitala się nie wybieram. Jedyne co to 17 i 18 lutego zjawię się na izbie przyjęć, żeby podali mi sterydy na rozwój płuc, ponieważ łożyska zaczęły mi się zwapniać i lekarz woli dmuchać na zimne. Szyjka krótka ale trzyma. Dzieciaczki ważą tyle samo czyli 1684 gram. Ja mam trochę niską hemoglobinę, ale bez tragedii więc dostałam żelazo i pojawiło mi się białko w moczu i dostałam furaginum. Ogólnie jest dobrze i jak się nic nie zmieni to w drugiej połowie marca będę mieć rozwiązanie.
A Ty Dorota jak tam w szpitalu???
Pozdrowionka
 
hej ja nadal w szpitalu i bede raczej do końca. te zastrzyki to już też dostalam wiec jestem spokojniejsza bo wiem ze one dużo daja. ogólnie czuję się dobrze tyle że jak z blizniakami i po 30 tyg. to już trzymają do końca. wczoraj zaczal się 32 tydz. więc jeszcze jakieś 3-4 do rozwiązania. pozdrawiam !
 
reklama
Nie fajnie że musisz być w szpitalu już do końca. A te zastrzyki ze sterydów to są domięśniowo czy dożylnie?? Ja strasznie nie lubię zastrzyków w tyłek, milion razy bardziej wolę w żyłę i stąd moje pytanie. Nadal nic Ci nie mówili kiedy by chcieli rozwiązać?? U mnie dzieciaczki znowu położyły się w poprzek, a ostatnio były nogami w dół.
 
Do góry