Otyłość w ciąży

[Oczekujaca123]

Dziewczyny, ja się zastrzelę w końcu [emoji16] dostałam wiadomość od swojego lekarza. Musi zmienić plany i pytał się czy chce przenieść cc na 30.04, czyli w skończonym 38 tc, zamiast tydzień później. Pamiętam, że na początku mówił , że cc robi właśnie w 38 tc, ale że miało go nie być w przyszłym tygodniu, to ustaliliśmy termin na później, bo chciałam żeby on robił. Miałam już wrażenie, że i tak do 7.05 nie doczekam, więc może nawet lepiej. Tak więc Tosia będzie z nami już za tydzień [emoji846]

no i super

 

[Chameleo89]

Mimi riposta w punkt Paula to super !! Tydzień i koniec wyczekiwania Mi mówiono że cc to nawet w 37 tyg robią. Ciekawe jak tam u mnie się potoczy czy mała się obroci

 

[oluchapoducha]

anna przytyłam na razie 2kg. nie jestem pod opieką dietetyka ani diabetologa, jeszcze nie mam stwierdzonej cukrzycy.
Mam za to niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox

 

[Colorado1989]

Hej kobitki! Ost jestem do tyłu przez remonty w domu, mamy poddasze a na dole teście i jadą walca z cała chata na raz. Więc w sumie koczuja u nas krzywdy nikomu nie robią ale zmęczona jestem, zestresowana. Dzisiaj byłam u diabetologa i bez wątpienia po wynikach stwierdził cukrzyce. Wizyta u dietetyka, dostałam paski do moczu żeby badać glukoze i ketony, glukometr i dziś robie próby generalne co i jak żeby jakoś z tą dieta dojść... Ale. Jestem załamana
Staram. Się co. 2 godziny jeść . Ale dziś np 2.5 h po zjedzeniu jabłka 114. A po obiedzie 2 kromki razowego chleba z szynka i pomidorem, plus kawa z mlekiem i cukrem 161 (wiem wiem to pewnie kawka się przyczyniła) ale jestem w fazie testów. Co wgl mogę czego nie. Ale jakis dół zaliczyłam. Nast wizyta u diabetologa miała być za 2 tyg. Ale potrzebne zaświadczenie od gin o masie dzidzi, więc zapisałam się za 3 tyg. Bo niestety mam 50 km do lekarza.

@Colorado1989 no pięknie wyglądasz !! Też mam wrażenie że coraz szczupłej! Wczoraj też słyszałam że nie powinni się masować brzuszka bo skurcze przedwczesne. Ale dziś bd u dietetyczki wpadła jakaś kobitka szczuplusia że swoim dietetykiem że ona wyczytałam że sok malinowy wywołuje przedwczesne skurcze .. Te dietetyczki oczy jak na kosmite, a kobitka że w sensie liście malin coś .. Nie wiem czy ona sok z liści malin pije czy co ale rozbawiło mnie to, jakie można rzeczy w internecie wyczytać. Lepiej sobie to darować.
Co do strachu tak od początku martwimy się o fasolki i tak już zostanie. Mi brzuszek tak zaczęło być widać w 24 tyg. I o. Ile od lekarzy nie słyszę nic odnośnie wyglądu, ale zawsze się stresuję że ktoś mnie zjedzie. To niektórzy znajomi tyle maja kultury że ręce opadają. Wczoraj np moja kuzynka, gdzie nie widujemy się często, widzi mnie pierwsze słowa "gdzie ty masz ten brzuch" więc ja ze przed sobą, i słyszę nje masz takiego dużego...bo jej facet stwierdził widząc mnie 2 tyg wcześniej że generalnie jestem olbrzymem. I podchodzi mówiąc no zobacz jaki wielki brzuch ma. Obrzucilam go spojrzeniem typu bez kija nie podchodz...no masakra.niby zlew ale jakoś tak nie miło słyszeć od znajomych coś takiego. Jestem obecnie 30 tc i w sumie wyprawka. Tyle co podostawałam od rodzinki. Dosłownie kupiłam kocyk i podusie i ze 3 pary bodziakow. Ale. Od maja planuje zaczynać robić pokoik. Bo chce miec gdzie ulokować rzeczy maluszka

O rany, to macie niezły młyn [emoji33]
Z dietą opanujesz [emoji8] grunt, że jesteś ood nadzorem ale cukier, białe mąki i owoce proponuję wyciąć w pień, bo to zawsze dźwiga cukier. Zamiast cukru kup sobie ksylitol (jest w lidlu nawet ), on jest słodki, ale ma niski IG teraz jest tyle zamienników, że spokojnie można temat ogarnąć [emoji1]

Teraz to nawet jeszcze szczuplejsza mogę być, bo po tej glukozie mnie taka biegunka dopadła, jakiej jeszcze w życiu nie doświadczyłam [emoji33] coś czuję, że te wyniki jutro mojw sprawią, że dołączę do Ciebie, do słodkich mamusiek [emoji23]

Co do znajomych to też mam takich z takim taktem, że ekhm ... [emoji23] Ale generalnie mam to gdzieś [emoji1] zabolałoby mnie, gdyby mąż mi takie rzeczy mówił [emoji14]

Dziewczyny, ja się zastrzelę w końcu [emoji16] dostałam wiadomość od swojego lekarza. Musi zmienić plany i pytał się czy chce przenieść cc na 30.04, czyli w skończonym 38 tc, zamiast tydzień później. Pamiętam, że na początku mówił , że cc robi właśnie w 38 tc, ale że miało go nie być w przyszłym tygodniu, to ustaliliśmy termin na później, bo chciałam żeby on robił. Miałam już wrażenie, że i tak do 7.05 nie doczekam, więc może nawet lepiej. Tak więc Tosia będzie z nami już za tydzień [emoji846]

Hihi można powiedzieć, że nie znasz dnia ani godziny, niby cc, a jak sn [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1] grunt, żeby mała była wystarczająco dojrzała [emoji8] my tu wszystkie kciuki będziemy trzymać i pozytywną energię wysyłać [emoji1]

Nasze dzieci tez maja zadowolone mamusie.

No co Ty, to gruby może być szczęśliwy?! [emoji23][emoji23][emoji23] Przecież my wszystkie tu na antydeprsantach jedziemy [emoji33]

Znalazłaś wdzianko na chrzest? Bo nie wiem, czy mnie news ominął, czy nie wspominałaś [emoji4]

 

[Ka.2606]

Paula, to super, możesz już odliczać dni

Chameleo, a bardzo ciężka Ci ta cukrzyca wyszła? Na pewno ogarniesz, dziewczyny tu sobie super radziły.

Oluchapoducha, fajnie, że się odezwałaś. A jak się ogólnie czujesz?

 

[Paula1207]

O rany, to macie niezły młyn [emoji33]
Z dietą opanujesz [emoji8] grunt, że jesteś ood nadzorem ale cukier, białe mąki i owoce proponuję wyciąć w pień, bo to zawsze dźwiga cukier. Zamiast cukru kup sobie ksylitol (jest w lidlu nawet ), on jest słodki, ale ma niski IG teraz jest tyle zamienników, że spokojnie można temat ogarnąć [emoji1]

Teraz to nawet jeszcze szczuplejsza mogę być, bo po tej glukozie mnie taka biegunka dopadła, jakiej jeszcze w życiu nie doświadczyłam [emoji33] coś czuję, że te wyniki jutro mojw sprawią, że dołączę do Ciebie, do słodkich mamusiek [emoji23]

Co do znajomych to też mam takich z takim taktem, że ekhm ... [emoji23] Ale generalnie mam to gdzieś [emoji1] zabolałoby mnie, gdyby mąż mi takie rzeczy mówił [emoji14]Hihi można powiedzieć, że nie znasz dnia ani godziny, niby cc, a jak sn [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1] grunt, żeby mała była wystarczająco dojrzała [emoji8] my tu wszystkie kciuki będziemy trzymać i pozytywną energię wysyłać [emoji1]No co Ty, to gruby może być szczęśliwy?! [emoji23][emoji23][emoji23] Przecież my wszystkie tu na antydeprsantach jedziemy [emoji33]

Znalazłaś wdzianko na chrzest? Bo nie wiem, czy mnie news ominął, czy nie wspominałaś [emoji4]

A dawno odstawiłaś metforminę? Bo ta biegunka po glukozie może być spowodowana właśnie tym, że metformina jest jeszcze w organiźmie.

Mi endokrynolog zakazała używania ksylitolu i innych słodzików w ciąży, nawet gdybym miała mieć cukrzycę.

 

[Mimi2330]

O rany, to macie niezły młyn [emoji33]
Z dietą opanujesz [emoji8] grunt, że jesteś ood nadzorem ale cukier, białe mąki i owoce proponuję wyciąć w pień, bo to zawsze dźwiga cukier. Zamiast cukru kup sobie ksylitol (jest w lidlu nawet ), on jest słodki, ale ma niski IG teraz jest tyle zamienników, że spokojnie można temat ogarnąć [emoji1]

Teraz to nawet jeszcze szczuplejsza mogę być, bo po tej glukozie mnie taka biegunka dopadła, jakiej jeszcze w życiu nie doświadczyłam [emoji33] coś czuję, że te wyniki jutro mojw sprawią, że dołączę do Ciebie, do słodkich mamusiek [emoji23]

Co do znajomych to też mam takich z takim taktem, że ekhm ... [emoji23] Ale generalnie mam to gdzieś [emoji1] zabolałoby mnie, gdyby mąż mi takie rzeczy mówił [emoji14]Hihi można powiedzieć, że nie znasz dnia ani godziny, niby cc, a jak sn [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1] grunt, żeby mała była wystarczająco dojrzała [emoji8] my tu wszystkie kciuki będziemy trzymać i pozytywną energię wysyłać [emoji1]No co Ty, to gruby może być szczęśliwy?! [emoji23][emoji23][emoji23] Przecież my wszystkie tu na antydeprsantach jedziemy [emoji33]

Znalazłaś wdzianko na chrzest? Bo nie wiem, czy mnie news ominął, czy nie wspominałaś [emoji4]

Wdzianko dla Filipa?
Już wszyscy mamy stroje. Tylko mąż w Starym garniaku hehe

 

[Colorado1989]

A dawno odstawiłaś metforminę? Bo ta biegunka po glukozie może być spowodowana właśnie tym, że metformina jest jeszcze w organiźmie.

Mi endokrynolog zakazała używania ksylitolu i innych słodzików w ciąży, nawet gdybym miała mieć cukrzycę.

Chyba jakieś 5 dni temu odstawiłam. Jak na początku ciąży miałam pierwszą krzywą robioną, byłam na sporej dawce metforminy (3x1000 mg), i nic mi takiego się nie dziako właśnie [emoji29]

A mówił czemu nie można ksylitolu? [emoji33] Aż się dopytam mojego endo, mam wizytę w połowie maja...

Wdzianko dla Filipa?
Już wszyscy mamy stroje. Tylko mąż w Starym garniaku hehe

Tak tak, dla Filipka, bo Twoją kiecunię pamiętam [emoji1] mój też musi po garniaka się wybrać [emoji33]

Ps. Dziewczyny - będą fajne kiecki w lidlu w następnym tygodniu, i takie maxi długie, i takie do kolana/przed kolano [emoji1] dziś za to kupiłam sobie topy takie do latania na co dzień [emoji4]

 

[anna89-13]

anna przytyłam na razie 2kg. nie jestem pod opieką dietetyka ani diabetologa, jeszcze nie mam stwierdzonej cukrzycy.
Mam za to niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox

Ja tez brałam ten lek i przez 2 missiace na szczęście mi się unormowalo teraz odstawiłam i boioee tylko witaminki mamadha i miovarian A wiesz kogo urodzisz ?

 

[Mimi2330]

Chyba jakieś 5 dni temu odstawiłam. Jak na początku ciąży miałam pierwszą krzywą robioną, byłam na sporej dawce metforminy (3x1000 mg), i nic mi takiego się nie dziako właśnie [emoji29]

A mówił czemu nie można ksylitolu? [emoji33] Aż się dopytam mojego endo, mam wizytę w połowie maja...Tak tak, dla Filipka, bo Twoją kiecunię pamiętam [emoji1] mój też musi po garniaka się wybrać [emoji33]

Ps. Dziewczyny - będą fajne kiecki w lidlu w następnym tygodniu, i takie maxi długie, i takie do kolana/przed kolano [emoji1] dziś za to kupiłam sobie topy takie do latania na co dzień [emoji4]Zobacz załącznik 849890

A ja nie mam blisko Lidla :/

Wrzucę zdjęcie po chrzcie