reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość.

reklama
Hej,
U tez niestety nadwaga probuje z tym walczyc ale jest ciezko, dodatkowo mam PCOS, IO, problem z tarczyca. O dzidziusia staram sie pol roku i nadal nic. Ginekolog na dodatek twierdzi, ze pomoze mi tylko in vitro co ciezko mi uwierzyc..
Przepraszam na jakiej podstawie bo chyba nie tych 3 czynników?
 
Przy takim wskaźniku homa to już nie podejrzenie, a pewność. IO diagnozuje się przy homa > 2.
Ja w marcu 2019 miałam homa2,1 i od razu endokrynolog stwierdziła IO.

My się staraliśmy od 2016 roku.
W 2013 zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy. Waga rosła, aż przed ciążą ważyłam 95kg. W 2019 zaczęłam leczenie metfomina, waga zaczęła lecieć w dół i we wrześniu zaszłam w wyczekaną ciążę.
W ciąży zdiagnozowano u mnie cukrzycę ciążową (której się spodziewałam ze względu na IO przed ciążą), trzymałam dietę i w dniu porodu ważyłam 82, a po porodzie 75kg. Przed staraniami o kolejnego bobasa chce zejść poniżej 70kg.

U nas problemem była moja nadwaga, niewyleczona IO, ogromny niedobór witamin (E, D, magnezu, potasu) oraz wahająca się prolaktyna. Gdy to wszystko udało się unormować, pojawił się dzidziuś. Jednak jest to zasługa współpracy endokrynolog, diabetolog i dietetyk. Te 3 lekarki wiedziały jak się za nas wziąć :)
Dziękuję że odpowiedziałas na mój komentarz😍 pocieszylas mnie bardzo i dodalas jeszcze więcej motywacji. Trzeba się brać ostro za siebie , a na Twoim przykladzie widać że wszystko będzie dobrze!😃 Gratuluję Ci. Więc Twoje starania trwały 3 lata, a gdy zaczęłaa stosować leki w ciągu roku się udało,tak? A jak twoje tsh przed zajściem?😊
 
Dziękuję że odpowiedziałas na mój komentarz😍 pocieszylas mnie bardzo i dodalas jeszcze więcej motywacji. Trzeba się brać ostro za siebie , a na Twoim przykladzie widać że wszystko będzie dobrze!😃 Gratuluję Ci. Więc Twoje starania trwały 3 lata, a gdy zaczęłaa stosować leki w ciągu roku się udało,tak? A jak twoje tsh przed zajściem?😊
Tak, dwa lata były takimi staraniami na ślepo, nie wychodziło i trochę się odbijałam od lekarzy. Dopiero w 2019 trafiliśmy pod opiekę zespołu lekarzy i poszło :)
TSH miałam ok 1-1,5, podobno takie powinno właśnie być przy staraniach.
 
Pytasz o to, że stwierdził tylko in vitro? Tak tylko na tej podstawie dodatkowo wamawial ze mam cukrzyce a nie IO.
Skierowanie dostalam do endokrynologa i powiedzial ze nie moze mi pomoc
Naprawde tak zrobil wiec zaczelam szukac innego
Wierzę mi ginekolog '' zwykł" powiedział że jestem przypadkiem endrykrynologocznym nie ginekologiczny i mam więcej nie przychodzić🤦‍♀️🤦‍♀️
 
reklama
Do góry