Cześć dziewczyny,
Wczoraj wieczorkiem na monitoringu w prawym jajniku był pęcherzyk 21,5mm. W lewym 15mm. Lekarz powiedział że z niedzieli na poniedziałek ten w prawym powinien pęknąć... zawsze w dzień owulacji czułam kłucie jajnika z którego ma być owulacja i w śluzie były niteczki krwi. Dziś jednak prawego jajnika w ogóle nie czuje, natomiast lewy kłuje mnie tak jakby to z niego miała być owulacja. Czy któraś z was tak miała?
Wczoraj wieczorkiem na monitoringu w prawym jajniku był pęcherzyk 21,5mm. W lewym 15mm. Lekarz powiedział że z niedzieli na poniedziałek ten w prawym powinien pęknąć... zawsze w dzień owulacji czułam kłucie jajnika z którego ma być owulacja i w śluzie były niteczki krwi. Dziś jednak prawego jajnika w ogóle nie czuje, natomiast lewy kłuje mnie tak jakby to z niego miała być owulacja. Czy któraś z was tak miała?