Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Ale pustki.
My małego zaraz do teciow zawozimy i dzisiaj mamy fuuuul roboty, sprzatanie, jeszcze pare rzeczy ze sklepu trzeba dokupic, potem szykowanie jedzonka na jutro... Nie wiem jak sie z tym ogarne... he he
My małego zaraz do teciow zawozimy i dzisiaj mamy fuuuul roboty, sprzatanie, jeszcze pare rzeczy ze sklepu trzeba dokupic, potem szykowanie jedzonka na jutro... Nie wiem jak sie z tym ogarne... he he
;-)
Pierwszy raz od stycznia spalismy sobie sami....szkoda tylko ze mlody rano widzac babcie a nie mnie zaczal plakac i bylo po spaniu
Teraz ma raj, od rana nosza, spiewaja i wogole jest w centrum zainteresowania
;-)dopiero goście wyjechali,a ja biore sie za pakowanie,bo dziś wieczorkiem jadymy do hal;-)YAHOOO!!!ale się cieszę