reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2012

witam i ja:)

u mnie pogoda też dużo lepsza, upałów nie ma ale przynajmniej od czasu do czasu słońce zaświeci, od razu poprawia się humor
ja dziś od rana przeglądam worki z ubrankami i zrobiłam segregacje na chłopięce i dziewczęce, tak jak pisałam wcześniej tych chłopięcych nie wyszło za dużo, bo półtorej reklamówki i to w różnych rozmiarach, tak mniej więcej do roku, także tych malutkich nie za dużo, poza tym sporo odwaliłam takich porozciąganych lub przetartych, czekam jeszcze na ubranka od drugiej siostry, ale z tym to sobie jeszcze poczekam bo jej maluch ma 3,5 miesiąca więc mało co odłożyła
po niedzieli chyba przejdę się na zakupy bo już nie wytrzymuję i chcę coś pięknego kupić mojemu Synkowi

co do snów to mnie też męczą dziwne sny ale już jakby trochę mniej, chociaż dziś w śnie śniło mi się że strasznie chce mi się siusiu i jak się obudziłam to aż musiałam sprawdzić czy przypadkiem w pościel nie narobiłam:szok:, na szczęście nie:-D


Mnie się dziś śniło że rodziłam i urodziłam śliczną i zdrową córeczke:) Myślicie że to sen proroczy i będzie dziewczynka??

mi jakiś czas temu śnił się poród i urodziłam w śnie cudnego synka, u mnie się sprawdziło, więc szansa jest
 
reklama
sonkaa a te owoce do ciasta to mrożone? chyba też coś zrobie bo mnie na słodkie bierze:)
mina trzymam kciuki,oby wyniki były jak najlepsze!
 
debi - mrożone jak najbardziej, ale ze swoich krzaczków i drzewek :-), małż własnie spróbował i powiedział, że cudne, jeszcze jak było gorące, to posypałam czekoladą

a ja dzisiaj miałłam taka miłą niespodziankę, małż na chwilę przyjechał z pracy tak po 10.00 i dał mi zupełnie bez okazji ogromny bukiet śwlicznych kolorowych kwiatów cos jak małe iryski - no i rozczulił mnie ogromnie, bo kocham kwiaty,najlepiej jak najwięcej, a jeszcze lepiej bez okazji :-)
 
a ja dzisiaj miałłam taka miłą niespodziankę, małż na chwilę przyjechał z pracy tak po 10.00 i dał mi zupełnie bez okazji ogromny bukiet śwlicznych kolorowych kwiatów cos jak małe iryski - no i rozczulił mnie ogromnie, bo kocham kwiaty,najlepiej jak najwięcej, a jeszcze lepiej bez okazji :-)
Wspaniały mąż!!:-) Dobrze, że nei jedyny taki, bo bym zazdrościła ;-)
 
sonkaa pozazdrościć męża:happy:
Ja dziś miałam warzywa siać, ale teściowa od rana mi ciśnienie podniosła i dla swojego świętego spokoju poszłam do naszego domku gruntować ściany. Tak się zajęłam robotą, że zapomniałam, że trzeba Natalkę z przedszkola odebrać:szok: całe szczęście mąż przyszedł mi przypomnieć.
Teraz kawkuję i wcinamy z małą kanapki z sałatą:-) pychotka:-D:-D:-D
 
u dentysty zgodnie z moimi przewidywaniami było niemiło. znieczulenie jest takie okropne, a bez niego jeszcze gorzej.
zdarzyła się tylko jedna fajna rzecz. kiedy siedziałam na fotelu z tym okropnym wiertłem w ustach Maluch dostał czkawki :-D pierwszy raz. ciężko było się śmiać z rozdziawioną buzią.


w nagrodę, że byłam taka dzielna dostałam od mamy arbuza, którego zaraz zacznę wcinać.
 
Anć ha ha maluszek widac tez nie specjalnie lubi dentystę:-)


Boże dziewczyny co za dzień cały czas mi się buzia nie zamyka ,pochłaniam wszystko co mam na drodze!!! Jem i jem i jem.....
 
Jak tam dzien mija? My wlasnie jemy nasz obiadek: makaron ravioli z serem Ricotta i grzybami polany pysznym sosem pieczarkowym, mniiiaaaam :)

a na deser czekaja truskawki!

Ojj zaczelo sie ucztowanie :) wszystko mi teraz smakuje hehe
 
a ja na obiadek zjadłam pyzy ziemniaczane polanę smażona cebulką, a na deser lody
i tak właśnie siedzę i myślę na co jeszcze mam ochotę, ale za bardzo nie mam nic smakowitego w domu
nikamo - ja we środę miałam taki dzień że ciągle bym coś jadła i jadła, aż pomysły mi się kończyły co by tu jeszcze zrobić
 
reklama
Anć, ja tak samo byłam dzisiaj u dentysty, ale na czyszczeniu. I tak mnie teraz boli od tego cała buzia. Głodna jestem, a nawet nic nie mogę zjeść przez ten ból :-( Ogólnie w ciąży strasznie wrażliwe dziąsła mi się zrobiły ehh, ale dentystka mówiła, że to normalne. A takiego smaku mi narobiłyście, że zjadłabym w tej chwili cokolwiek ;-) hehe
 
Do góry