vinga89
mamusia syneczków
panziorka, zgadzam się z tobą ale może z czasem zakapuje że tu chodzi
ja nie męczę małego na siłę. jak nie chce to nie siedzi..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na początku tak sobie założyłam że jak będzie widać że robi kupę to go będę sadzała. Potem sobie przemyślałam i stwierdziłam że jak sie będę na niego rzucać w trakcie to się zniechęci. Sadzam go w neutralnych momentach np jak się obudzi, jak wracamy ze spaceru, przed kąpielą i ZAWSZE sika a 2 x dziennie robi kupę po chwili siedzenia. Normalnie zaczyna po jakiejś minucie (bardzo szybko) pchać. Jak nie ma kupy to i tak widzę że coś próbuje popchać bo np lecą bączki. Jak dla mnie robi to zupełnie świadomie bo za każdym razem (5 x w ciągu dnia) robi coś do nocnika to już chyba nie przypadek dlatego zachęcam do spróbowania. Może u którejś z dziewczyn czai się nocnikowy geniusz
Ja mloda posadzilam, nie chciala wiec po jakims czasie dopiero sprobuje - akurat wypada jutronie uważacie, że bardziej to kwestia przypadku, że taki malec zrobi coś do nocnika? jakoś nie jestem przekonana do nocnika w tym wieku...ale ile osób tyle opinii![]()
Co do mówienia to nie musisz się bać i spokojnie tu zaglądaj bo Antek pierwsze słowo powiedział jakieś 2 tygodnie temu i było to "ba-ba"



Nauczyłam moich dwóch rudzielców załatwiania się do sedesu- zajęło nam to trochę czasu (3 tygodnie) ale jestem z nich bardzo dumna!!! Jeśli ktoś ma kota i chce się dowiedzieć jak to uczynić proszę na priv- dużo łatwiej niż z dziećmi i nocnikami
a dzisiaj jesteśmy sami, bo W. wróci z pracy dopiero rano:-(