reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2013:)

Cynamonka ja jestem z dolnego śląska- a najzabawniejsze jest to ze miasta (to z którego pochodze oraz to w ktorym usiłowałam kupić ten nieszczęsny baton) są od siebie oddalone o niecale 90 km- i leza w tym samym woj. ja z kolei wtedy pierwszy raz usłyszałam nazwe weka:p
Co do śląskich "niemeickości" juz przywykłam bo tutaj mam sporo znajomych ze ślaska i oni często tak mówią- na początku myslam ze "cFaniaki kilka lat w DE mieszkaja i polskiego jezyka w gębie zapomnieli- i zamiast mówić brałam praysznic mówia duschowałam sie" ale potem sie dowiedzialam że w ślaskim jest sporo germanizów poprostu::)

Deluszka
- niech Cie P wymasuje !!! tule biedulko moja! mam nadzieje ze to chwilowe niedoghodnosci!

Atiope- ekstra- zazdroszcze:)

Koreczek Ty tez ślązoczka?? a śmieci powinni segregować dorosli:p

Ja zamulam pod kocem...zjadłam smazoną kiełbase, wypilam gar gorącej herbaty..ogladam teraz tenne mutter...i mam szczerą nadzieje ze sie nie pochoruje bo coś mnie telepie od środka :(

Dzwonila dzis moja chrzestna z Wiednia:p z gratulacjami - i tak sie podniecala i tak sciskala i taka byla szczesliwa ze jej sie az głos łamał przez telefon :) Juz plany maja kiedy przyjada, juz kupila cos dla dzidziulka, juz z synami rozmawiala i wsyzscy sa tacy szczesliwi jakby nie wiem co to bylo:p fajnie ze tyle radosci moja ciąza do zycia innych wnosi:)
 
reklama
Ten wasz baton nie daje mi spokoju baton.jpg Ja wiedziałam o co chodzi Die, ale nie używam tego określenia. Mój mąż nie umiał się nadziwić, że nie wiedziałam co to są kreple(pączki), krauzy(słoje), bajtliki(portwele) itp. Moja rodzina pochodzi z woj. zach.-pom. i pomimo, że urodziłam się na śląsku to nie potrafię "godać" Moja teściowa ostatnio wciskała mi słownik śląski, żebym wiedziała o czym rozmawiają :-D
 

Załączniki

  • baton.jpg
    baton.jpg
    31 KB · Wyświetleń: 42
Kamcia - tu się nie ma co dziwić, jak ktoś nie mial takiej styczności to po prostu nie rozumie, mój mąż zaczyna się wyrabiać powoli :p
Ja jak kiedyś słyszałam kaszubski to nic nie rozumiałam :p
 
cynamonka mąż jak mąż, ale mój szef mnie wyśmiał: "Ślązaczka która nie godo po śląsku " -menda jedna hehe Od tamtego czasu troszkę się podszkoliłam :-)
 
Nie wyrabiam ostatnio z niczym. Wygrzałam się w wannie i teraz troszkę lepiej. Ja gorzej niż kobieta 80 letnia :-(.

Koreczek ja nieaktywna, a ostatnio mam same tyły, czytam i nie wiem o czym, bo myśli gdzie indziej ehhh

Cynamonka dziekuje jescze buziaczka od cioci w brzusio
 
Cześć ....

dzisiaj nie mam dobrych wieści, założyli mi pessar..
jutro opiszę co i jak,bo dzisiaj już nie mam sił na nic..
 
reklama
Do góry