Ooollcciiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2011
- Postów
- 731
Dobry, tyle naprodukowałyście, że odpuściłam odpisywanie każdej z osobna
Gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusią i trzymam kciuki za szybkie rozkręcenie akcji u tych co już tuż tuż...
Ja zaczęłam 37 tydzień i jestem mega szczęśliwa
W środe wizyta u ginka i pewnie każe mi odstawić tabletki a wtedy to czuje że szybko pójdzie
Jak tak czytam to aż nie dowierzam! Mi by nawet nie przyszło do głowy żeby zapytać się czy zzo jest płatne
Całe szczęście nie musiałam z niego korzystać ale no wow:O żeby nawet przy porodzie trzeba było się kłócić o swoje prawa to już jest straszne:/
Nie wiem jak to "normalnie" wygląda u mnie w szpitalu jeśli chodzi o usg i mierzenie miednicy przed porodem, bo u nas za szybko wszystko poszło i nic nie zdążyli zrobić... Teraz jednak wolałabym żeby to sprawdzili, bo synek niby duży się nie urodził 3170 a miał krwiaczki podokostnowe na główce które powstały przy porodzie :/ babeczka mi musiała "naskoczyć" na brzuch przy partym... :/
Ja smoczka biore do szpitala tak w razie czego
Tylko musze go jeszcze kupić 
Gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusią i trzymam kciuki za szybkie rozkręcenie akcji u tych co już tuż tuż...
Ja zaczęłam 37 tydzień i jestem mega szczęśliwa
Jak tak czytam to aż nie dowierzam! Mi by nawet nie przyszło do głowy żeby zapytać się czy zzo jest płatne
Nie wiem jak to "normalnie" wygląda u mnie w szpitalu jeśli chodzi o usg i mierzenie miednicy przed porodem, bo u nas za szybko wszystko poszło i nic nie zdążyli zrobić... Teraz jednak wolałabym żeby to sprawdzili, bo synek niby duży się nie urodził 3170 a miał krwiaczki podokostnowe na główce które powstały przy porodzie :/ babeczka mi musiała "naskoczyć" na brzuch przy partym... :/
Ja smoczka biore do szpitala tak w razie czego