reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

Krewetka rewelacyjne wiesci :-)

Dziewczyny jeśli moge mieć prośbę potrzebuje laika na fejsie ;-) siostra mnie namówiła żeby wziąść udział w konkursie , wystarczy polubić moje zdjęcie w galeri Konkurs Vitamama dziękuje :-)

Polubione :-)

Kamila1982 haloo? A ty nadal pracujesz??
.

Nadal pracuje, trenuje kolege do piatku, potem wolne :-)

no i piłkę poleciła,że fajnie pomaga kręcenie biodrami na niej i skakanie,mówiła też o sutkach ale jakoś tego nie lubie :no:

Tez mam pilke i siedze na niej i podstakuje codziennie :-)

Mnie rowniez ciagnie w pachwinach i czuje sie jak sloniatko, a to dopiero 33 tydz... Skurczy zadnych nie miewam i nawet nie wiem czego sie spodziewac.
 
reklama
Krewetka super wieści ;) masz juz dwojeczke szkabow to nie masz sie co przejmować ;) ja tez bym chciała 3 mieć ale boje się kolejnego poronienia i przejsc w ciąży.

Mnie popołudniu na ktg pisaly sie jakies lekkie skurcze, wsumie caly czas czuje jak mi sie brzuch stawia. Rano mam dostać kolejna dawke sterydów i pani dr powiedziała na wieczornej wizycie ze maly będzie juz gotowy do wyjścia ale zobaczymy co będzie rano. Mam nadzieje ze troszkę sie uspokoi i chociaż do poniedzialku wytrzymam żeby bylo 37tc skończone.
 
Krewetka wspaniałe wieści :-)

Xmamuska jak tam?

Chyba i mi się udzielił nastrój tutaj panujący. brzuch mi się stawia. Boli krzyż i całe krocze jakby pulsuje. Pobujałam się na piłce. Zrobilam letni prysznic i minimalnie przeszło. Póki co poleżę i powinno przejść.

Paulka - to już niedlugo u zobaczysz swoje maleństwo:-D

Akatsuki - powodzenia w odpieluchowaniu.

dlaczego ja nie widzę mojego suwaczka buuuu
 
Ostatnia edycja:
Krewetka super wiesci...
Moja młoda ciągle ma czkawke , wierci się i wypycha.
Dziś swędzialo mnie brzuch jakby bluzka mnie gryzla ale posmarowalam kremem u juz jest lepiej.
 
Październik się zbliża wielkimi krokami, nasze brzuchy szaleją ;-) mój nie lepszy...do tego ostatnio nasilił mi się ból krzyża i bywają momenty,że ledwo się ruszam :confused2:
Wczoraj na TVP oglądałam pierwszy odcinek nowego serialu dokumentalnego "Moje 600 gramów szczęścia" o wcześniakach właśnie. Jak widziałam te maleństwa to myślałam o naszych rozpakowanych....kruszynki takie...
 
Colly ze mnie to ciekło niezle i co chwila musialam zmieniac, a juz sobie przypomnialam, ze w szpitalu zuzylam ponad paczke, a w domu z racji, zeby nie zostawiac to dokonczylam to i uzywalam tyc nocnych podpasek

xmamuska daj znac, bo sie niecierpliwimy, przeszlo?

krewetka aaaaaallle super wiadomosci :) tylko z tymi ciazami nie za ciekawe, ale wazne ze masz juz dwojke, wiec nie jest zle. Ja myslalam o trojce, ale narazie stopuje chociaz z 8 lat :) co do antykoncepcji to moze jeszcze wkladka wchodzi w gre?

dream ja tam ostatnio krwawilam dluuugo, jakies 6 tyg, wiec to u kazdego jest inaczej, mam oczywiscie nadzieje, ze tym razem bedzie krocej, bo to strasznie meczące :/

paulka no ciekawe co bedzie rano, a Ty masz rozwarcie jakies i co z szyjka, bo chyba cos ominelam?

katjana ja tam tez twojego suwaczka nie widze ;)
 
Ja po L krwawiłam jakoś 12 dni z tym że oni dość dobrze czyszczą po cc. Zobaczymy jak będzie teraz.
Zjadlam dozwoloną ilość paracetamolu na dzisiaj I jakoś się trzymam. M mówi że raczej prosto idzie ta ósemka ale ma mało miejsca więc stąd pewnie ten ból czaszki całej bo mi zęby wszystkie przestwia. W takiej sytuacji tylko xray a to po narodzinach więc muszę jakoś przezyc.
U nas chyba jednak vasektomia, nie wyobrażamy sobie trzeciego dziecka ani logistycznie ani finansowo więc zdecydowalismy dac sobie rok a potem podjąć decyzję.
 
reklama
Do góry