reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2015

reklama
Dagapio współczuję ale może faktycznie sama sobie lepiej poradzisz bez zbędnych jej komentarzy.

Lilo extra że rodzinka w komplecie w domku.
A my jutro dopiero ostatnie usg, 4 tygodnie do terminu, jak nic bede ostatnia no ale coz poradze ;-)
Spokojnie jeszcze nie wiadomo :-) moja koleżanka co miała termin na 20.10 wczoraj urodziła, a ja sobie w dwupaku dalej czekam do 14.10 a kto wie może i dłużej
 
Lilio super ze juz jestescie wszyscy razem

Dagpio nie przejmuj sie glowa do góry ja nauczyłam sie ze najlepiej liczyc tylko na siebie :) moja tesciowa np jeszcze nawet nie zapytała czy wszystko ok jak sie czuje :/ ba ona wcale sie nie interesuje nawet wnukami ani M
Ogolnie to zlewka totalna przykro mi bo to dziadkowie moich dzieci ale przywyklam.

Kamila ja mam termin na 26 :) Takze nie bedziesz ostatnia

U mnie dzis intensywny dzien chcialam juz wszystko urzedowe pozalatwiac i nic nie zalatwilam bo przerazaly mnie kolejki albo bylam 40 albo 24 :/
I sobie szlam
Tato uraczyl mnie wysylka 40 tuj i siatka zeby je ogrodzic :/ cudnie chyba zapomnial ze w ciazy jestemna finiszu i ze dolkow kopac nie bede :/
 
Ja mam na 30.10. ale juz dzis mam dosyc, strasznie sie czuje, rycze, wogole boje sie ze nie pokocham tego malego, boje sie strasznie porodu, bolu i wogole wszystkiego chyba zaczynam swirowac na dodatek mam cisnienie 110/39 puls105 ledwo zyje
 
Ja mam na 30.10. ale juz dzis mam dosyc, strasznie sie czuje, rycze, wogole boje sie ze nie pokocham tego malego, boje sie strasznie porodu, bolu i wogole wszystkiego chyba zaczynam swirowac na dodatek mam cisnienie 110/39 puls105 ledwo zyje
O, też miałam już to wcześniej...Ale ryk został do teraz. No w sensie dzisiaj to może nie ryksiałam, ale wczoraj to tak... Ja się boję, że nie pokocham, bo mam już córkę i jak ja to podzielę, a nie chcę aby poczuła się mniej ważna, a też nie chcę aby nowa dzidziunia była niekochana. Sporo głupich myśli. Przede wszystkim jednak mam już dość. Serdecznie. A tu ani drgnie. I co - i nic. Pogodziłam się już...
 
Dagpio - oj kochana współczuję, musisz się trzymać, wiem, tak sobie można mówić. Sama czasami mam taką przykrość ze strony teściów, szkoda gadać :* Tak jak Szczęśliwa pisze, będziesz sama sobie wszystko zawdzięczać i nie będziesz się nikogo na siłę prosić o pomoc, a wzmocni Cię to na pewno.

Lilo - świetne wieści, teraz tylko musicie jakoś ogarnąć sobie cały ten dzieciowy bałagan i będzie git. Jak ja urodzę to Ty już wszystko będziesz miała obtrzaskane :-)

Po wizycie wiem tyle, że termin cały czas 14.10, szyjka krótka, młody 3,5 kg. Dr podejrzewa, że będzie chciał wyjść wcześniej, czyli każdy dzień będzie życiem w cholernej niepewności :baffled: Do porodu już z dr się nie zobaczę i tak tylko mąż będzie oczywiście spokojny, a ja będę kłębkiem nerwów. Coś pięknego. Jeeeee.
 
reklama
Ja mam na 30.10. ale juz dzis mam dosyc, strasznie sie czuje, rycze, wogole boje sie ze nie pokocham tego malego, boje sie strasznie porodu, bolu i wogole wszystkiego chyba zaczynam swirowac na dodatek mam cisnienie 110/39 puls105 ledwo zyje
Ło matko takie cisnienie ja to chyba bym już na ziemi z nim leżała.

Chybra 3mam kciuki by Cię wcześniej wzięło tak, żebyś się za długo nie stresowała. Też mam termin na 14, i teraz tylko na ktg mam jechać do położnej
 
Do góry