Zależy jaką się ma pracę, choć zapytał ?Tak mój gin na samym początku ciąży powiedział, że mam chodzić spokojnie do pracy bo jak zejdę na zwolnienie to głupoty będę czytała w internecie, myślę, że coś w tym musi byća jak wyjechał i zaczęły mi stopy puchnąć, poszłam do rodzinnej to od razu zatrucie ciążowe, od razu Pani powinna iść na zwolnienie już, a mój gin w ogóle odwrotnie zawsze mówi, że ciąża rządzi się swoimi prawami
![]()
reklama
kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 264
Wszyscy mi mówili, że na początku lekkie smyranko... ja tak miałam może ze trzy dni, potem już się zaczęła ostra jazda. Czasem mam wrażenie że nie czuje pojedynczych ruchów, tylko młoda się tak pręży, że mam wrażenie że mi cała macica twardnieje. Też tak macie?Dziewczyny, a jak czesto i mocno wasze malenstwa szaleja w brzuchu?
Ja jak w czwartek poczulam i zauwazylam pierwsze delikatne ruchy tak od tamtej pory mam wrazenie, ze fasolka z dnia na dzien daje coraz lepsze popisy. Ona chyba bedzie jakas akrobatka bo niedosc, ze czuje ja praktycznie caly dzien to jak po jedzeniu czy czyms slodkim sie odpali to fikolki robi od lewej do prawej![]()
Na początku się tego bałam, ale teraz czuje to raz bardziej z jednego boku, raz z drugiego, więc to nie tak, że cała macica się napręża. Tak mi się przynajmniej wydaje

kociamama.
Moderator
- Dołączył(a)
- 16 Luty 2022
- Postów
- 4 486
Ja tez odczuwam to wlasnie jak takie rozpieranie, jakby modej tam ciasno bylo. Raz trwa dluzej, raz krocej, ale oprocz takich pojedynczych uderzen czuje czasem taki jeden wiekszy..ucisk? Nie wiem jak to nazwac. Wyobrazam to sobie tak jakby sie zwinela w kulke i mi tylek na zewnatrz brzucha chciala wypchnacWszyscy mi mówili, że na początku lekkie smyranko... ja tak miałam może ze trzy dni, potem już się zaczęła ostra jazda. Czasem mam wrażenie że nie czuje pojedynczych ruchów, tylko młoda się tak pręży, że mam wrażenie że mi cała macica twardnieje. Też tak macie?
Na początku się tego bałam, ale teraz czuje to raz bardziej z jednego boku, raz z drugiego, więc to nie tak, że cała macica się napręża. Tak mi się przynajmniej wydaje![]()

angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 21 015
Pozwole sobie odpisać mimo, że nie będę pazdziernikowa a czerwcowa mamaA ja mam pytanie z innej beczkiczy Wasi partnerzy "angażują" się w np. w kompletowaniu
wyprawki, pomagają wam, w ciąży.
Mój mąż nie angazowal sie w wyprawkę ani nic, ale za to woził i wozi mnie wciąż na wizyty u lekarza, spelnia moje zachcianki (zdarzają się ze musze zjesc loda z m'c Donalda i jedzie po niego

Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 3 191
Mój jak na razie nie wykazuje większego zainteresowania tymi tamatami, ale jeszcze nie zaczęliśmy z wyprawką. Ogólnie miałam wszystko dostać od siostry i szwagierki, ale.... szwagierka w marcu oddala wszystko po 3 dzieci jakimś Ukrainkom (w tym wózek cybex, łóżeczko, foteliki samochodowe), ja w marcu jeszcze ciąży nie oglaszalam po doświadczeniach poprzednich poronień i ona stwierdziła, że chyba odpuściliśmy. A moja siostra właśnie potwierdziła, że sama jest w ciąży z drugim dzieckiem, więc muszę kupić wszyściusieńko i trochę mnie to przytłacza. Dodatkowo jeszcze nie mam balustrad przy schodach a dom piętrowy, wykonawcy mówią 8 tyg oczekiwania. Nie wiem jak będę z tych schodów w 7/8 miesiącu z brzuchem schodzić....do 9 się może doczekam. A mój mąż twierdzi, że jeszcze tylee czasu. A tu już 6 miesiąc puka do drzwi, bo ja mam termin 3/6.10A ja mam pytanie z innej beczkiczy Wasi partnerzy "angażują" się w np. w kompletowaniu
wyprawki, pomagają wam, w ciąży.
Ostatnia edycja:
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 3 191
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 581
Bo ktoś coś źle zaprogramował
Mnie najbardziej dziwi, że moja gin mówi z papierowego kalendarza, że mam termin 1 października, bo najwyraźniej uważa, że jak OM było w piątek, to PTP też w piątek po skonczonych 40 tyg. A jej aparat USG z OM wyznacza 30 wrzesnia, czyli dokładnie w dniu gdy upływa czterdziesty tydzień (w czwartek). I ona nie dostosowuje swojego liczenia w kalendarzu. Mój poprzedni gin miał papierowe kółeczko i jego kółeczko zgadzało się z jego komputerem. Osobiście mi to wisi, z pierwszych USG i tak wychodziło jeszcze kilka dni różnicy.
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 6 044
Jak się wczoraj zaangażował, to ja już wolę, żeby przestałA ja mam pytanie z innej beczkiczy Wasi partnerzy "angażują" się w np. w kompletowaniu
wyprawki, pomagają wam, w ciąży.



reklama
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 6 044
Nie mam balustrady i poręczy od miesiąca, ale to ogarnia mój mąż i spieszy się jak możeMój jak na razie nie wykazuje większego zainteresowania tymi tamatami, ale jeszcze nie zaczęliśmy z wyprawką. Ogólnie miałam wszystko dostać od siostry i szwagierki, ale.... szwagierka w marcu oddala wszystko po 3 dzieci jakimś Ukrainkom (w tym wózek cybex, łóżeczko, foteliki samochodowe), ja w marcu jeszcze ciąży nie oglaszalam po doświadczeniach poprzednich poronień i ona stwierdziła, że chyba odpuściliśmy. A moja siostra właśnie potwierdziła, że sama jest w ciąży z drugim dzieckiem, więc muszę kupić wszyściusieńko i trochę mnie to przytłacza. Dodatkowo jeszcze nie mam balustrad przy schodach a dom piętrowy, wykonawcy mówią 8 tyg oczekiwania. Nie wiem jak będę z tych schodów w 7/8 miesiącu z brzuchem schodzić....do 9 się może doczekam. A mój mąż twierdzi, że jeszcze tylee czasu. A tu już 6 miesiąc puka do drzwi, bo ja mam termin 3/6.10


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 136 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: