@aspekt a ten gronkowiec który miałaś dziecko zaatakował ?
Trudno powiedzieć, coś mogło być, bo dziecko miało bardzo wysokie leukocyty i natężona żółtaczkę, ale nie zrobili mu RTG płuc, nie dali antybiotyku, zrobili tylko posiew moczu i kału. Wzruszali rękoma i mówili, że to może taka uroda z tymi leukocytami. A na moje sugestie, że mogę zanieść piętro niżej materiał na badania platne, mówili, że nie trzeba i takich rzeczy się nie robi, że oni sami zrobią badania jeśli będą uzasadnione. Wypisali nas po 2 tygodniach. Żółtaczka trwała 8 tyg, ale jak opadła, to i leukocyty spadły, więc nie byliśmy u hematologa dziecięcego i nie drazylismy tematu. Natomiast przyczyną przedłużającej się zotlaczki mogła być infekcja, której nikt nie wykrył. I teraz hit: neonatolodzy nie wiedzieli, że w wodach płodowych były bakterie, bo im ginekolodzy nie powiedzieli. Hit nr 2: ja nie wiedziałam, że były bakterie, bo mi ginekolodzy nie powiedzieli i na nic mnie w szpitalu nie badali, nawet w krocze nie zaglądali, moze raz jakaś morfologię mi zrobili, ale to już nie jestem pewna. Hit nr 3: dowiedziałam się dopiero kilka miesięcy po porodzie, bo wypisali mnie bez ginekologicznej karty wypisu (a nie wypisałam się na żądanie, wręcz przeciwnie - oni chcieli mnie kilka razy wypisać, ale ze względu na stan dziecka jeszcze zostawałam) i odebrałam ją dopiero jak już zaczęłam podejrzewać, że moja infekcja intymna po porodzie, na którą zdążyłam już wziąć kilka leków od 2 ginekologow, to jakas grubsza sprawa... Jasne, trochę zaniedbałam, bo mogłam wydzwaniać wcześniej i pytać czy wypis jest gotowy, ale z noworodkiem nie miałam do tego głowy i wydawało mi się to zbędnym formalizmem, nie spodziewałam się, że dowiem się stamtąd czegos nowego... Dlatego nie bardzo mam ochotę jeździc ze swoimi niepokojami na izbę przyjęć. Dodam, że tamtą ciąże prowadziłam prywatnie u ordynatora patologii ciąży...
Generalnie najwięcej choruje ze wszystkich nas, straciło głos jak miało 3 miesiące i potem często coś z krtanią. Jedyne ma silne objawy alergiczne i brzydka skórę. A