Październikowe mamy 2022

[Karolla2]

Elbląg jestem nad

Współczuję Ci pobytu w tym szpitalu, jak sobie pomyślę, że pewnie będę musiała tam rodzić to aż mi niedobrze trzymaj się tam jakoś, myślami jestem z Tobą

 

[Madziszy]

no raczej mamy ograniczone możliwości... paracetamol, zimne okłady, możesz sobie wziąć chłodny prysznic... nie wiem, chciałabym pomóc, ale mam doświadczenia w tej kwestii...

Przyszła mi wymieniona koszula do porodu od tej mama ginekolog i szczerze nie polecam, jeśli ktoś ją rozważa. Musiałam wymienić bo rozmiar M rozchodził mi się na biuście. A L sięga mi teraz za połowę łydki. Mój mąż stwierdził że wygłądam jak woźna w szkole muszę ją dać do krawcowej żeby mi to skróciła przed kolano inaczej nie wyobrażam sobie jak położna będzie mi w krocze zagladać podczas porodu z taką długością. Ogólnie jeśli ktoś rozważa zakup od mama ginekolog to nie przewidują tam, że możesz być niską babką z dużymi cyckami myślę że jak się ma 170 cm wzrostu to zupelnie inaczej by się układała.

A nie dają wam w szpitalu jednorazowych takich z rozcięciem do brzucha i wiozaniem? U mnie od raz na ip mi dali i później po kąpieli jeszcze jedną świeżą na przywitanie maleństwa
Swoje to już po porodzie na sali sobie można zmienić przy pierwszym prysznicu po porodzie
Sierpniowa mama
Wygląda jak na zdjęciu z mojego porodu ☺

 

[kas1815]

mam problem z zupełnie innej działki, co o tym myślicie. kupiłam komode z ikei ta klasyczną z szufladami, stoi skręcona od niedzieli i tak z niej śmierdzi nowością, że nie idzie... umyłam woda z mydłem, zostawiłam otwarta na pierwsza noc, potem wsadziłam czarna herbatę bo podobno wyciąga zapachy, dzisiaj znów stała otwarta i nic... myślicie że mogę tam wsadzić ubranka? czy przejdą tym zapachem i małej się to może nie spodobać?

Spróbuj może sodę oczyszczona - po troszkę do woreczka i do każdej szuflady. Soda bardzo wciąga zapachy

 

[aspekt]

A nie dają wam w szpitalu jednorazowych takich z rozcięciem do brzucha i wiozaniem? U mnie od raz na ip mi dali i później po kąpieli jeszcze jedną świeżą na przywitanie maleństwa
Swoje to już po porodzie na sali sobie można zmienić przy pierwszym prysznicu po porodzie
Sierpniowa mama
Wygląda jak na zdjęciu z mojego porodu ☺

Ja rodziłam w 3 szpitalach w jednym miescie i tylko w jednym od razu przynieśli mi koszule na IP. W pozostałych powiedzieli, żebym się przebrała, domniemywali że mam. Pewnie jakbym nie miała, to by coś wykombinowali ze swoich zasobów.

 

[kas1815]

Kurcze ja jeszcze czekam na moją komodę, bo jakieś mega opóźnienia są. Zamawiałam przez kolegę który tam pracuje bo ma sporą zniżkę, ciekawe kiedy to przyjdzie i kiedy wywietrzeje..

Ja czekam na maila ze już są te komody u nas w Ikei. Kurcze , dziewczyny rzuciłyśmy się na te komody tak ze nie wyrabiają z dostawami

 

[04ma]

A nie dają wam w szpitalu jednorazowych takich z rozcięciem do brzucha i wiozaniem? U mnie od raz na ip mi dali i później po kąpieli jeszcze jedną świeżą na przywitanie maleństwa
Swoje to już po porodzie na sali sobie można zmienić przy pierwszym prysznicu po porodzie
Sierpniowa mama
Wygląda jak na zdjęciu z mojego porodu ☺

u mnie też niby dają do porodu koszule i to w ilosci jakie sa potrzebne, jak chcesz przebrac to daja kolejna

 

[Stonka13579]

A tak z innej strony Otulacz od fotelika. Kupić, czy nie kupić? Wydaje mi się, że to niezłe rozwiązanie. Szczególnie jak się mieszka na końcu świata i wszędzie trzeba autem dojechać, a zawsze to można szybko rozpiąć i zapiąć w miarę potrzeby. Mój mąż ma bzika na punkcie bezpieczeństwa w aucie, także rozbieranie i ubieranie z kombinezonu, czy kurtki będzie upierdliwe Któraś z Was miała okazję wypróbować? Sprawdziło się?

 

[kaha216]

Spróbuj może sodę oczyszczona - po troszkę do woreczka i do każdej szuflady. Soda bardzo wciąga zapachy

na razie wysypałam każda szufladę ziarnami kawy, też podobno niweluje zapachy. zobaczymy! jeśli nie pomoże to spróbuje z sodą

 

[Madziszy]

A tak z innej strony Otulacz od fotelika. Kupić, czy nie kupić? Wydaje mi się, że to niezłe rozwiązanie. Szczególnie jak się mieszka na końcu świata i wszędzie trzeba autem dojechać, a zawsze to można szybko rozpiąć i zapiąć w miarę potrzeby. Mój mąż ma bzika na punkcie bezpieczeństwa w aucie, także rozbieranie i ubieranie z kombinezonu, czy kurtki będzie upierdliwe Któraś z Was miała okazję wypróbować? Sprawdziło się?

Miałam przy synku 4 lata temu bo on z 21 października na zimniejsze dni spoko ale akurat doczekaliśmy ciepłej zimy i w aucie ciepło to był używany sporadycznie

 

[Madziszy]

A tak z innej beczki kobity jako przyszłe porodówki
Jeśli można uniknąć nacięcia krocza to róbcie wszystko by tak było mam za sobą 4 porody
Za pierwszym razem 18 lat temu nikt nawet nie pytał ciach i już
Przy drugim razie 15 lat temu nie miałam wyjścia syb okręcił się pepowiną wokół szyji
Za 3 razem 5 lat temu starsza położna również nie pytała po prostu cięła
Za 4 razem 10 dni temu byłam w szoku Młoda położna robiłam wszystko by mnie nie nacinać
Masaż krocza
Żel poślizgowy
Wybór pozycji
Itp. Wszystko po to bynie ciąć
Udało się nic nie pękłam, nie trzeba było ciąć
Samopoczucie po porodzie z nacięciem a bez to jak porównać niebo a ziemię po ok 4 godzin od porodu prócz skurczy macicy nie czułam większych dolegliwości
Ba jak bym nie rodziła a była w poczatkowej fazie porodu albo miała bardzo bolesną miesiaczkę
Nie ma porównania