reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pediatra - zalecenia

reklama
u nas katar to żadna nowosc,Natala ma katar na okragło
ale podaje jej ziołowy syropek odpornosciowy,moze bedzie lepiej.
Co to za syropek, jak się nazywa?

U nas też katar to żadna nowośc. Co prawda Paulina do żłobka nie chodzi, ale wystarczy, że Natalka chodzi do przedszkola, a tam o katar nie trudno :eek: .
 
Z nikomu nieznanych przyczyn Igunia kilka nocy nie dawała nam pospać. Równo co godzinę budził nas jej płacz, biegaliśmy na zmiany, pół nocy ja, a drugie pół mąż. Pediatra dała nam Viburcol - czopki na niepokój wywołany różnymi rzeczami typu ząbkowanie, niestrawności itp. Pierwsza noc, przyniosła mizerne efekty, co dwie godziny biegaliśmy, ale dziś już tylko dwie zrywki były. Więc można mówić, że po kryzysie uffff!
A zamiast Devikapu mamy teraz codziennie po kropelce Vigantolu zażywać, no i oczywiście po 6 kropli Cebionu Multi.
 
Jejku ciekawe, czy nas ominie to wstawanie w nocy:confused: :baffled: bo na razie zabkow nie widac i dzidzia nocki przesypia. Czasami zdarzy mu sie wstac o 2giej w nocy pogadac cos do siebie i zasnac ponownie:laugh2:
 
Dytek syropek-Esberitox N nam zapisała go pediatra,ale nie mam pojecia czy mozna go kupic bez recepty i nie moge powiedziec czy rzeczywiscie pomaga,bo co zaleczymy katar to po tygodniu znów wraca:no:
 
Ojoj! Biedna Natalcia, ciekawe, czy można jakoś temu zaradzić? Skąd to się u niej bierze? Cały ostatni maluszek był o katarkach i przeziębieniach, trzeba tam poczytać i może coś się wymyśli? Co?
 
Dynia u nas winny jest żłobek ,a raczej nieodpowiedzialność matek które zakatarzone a nierzadko nawet kaszlace dzieciaki prowadza do złobka:no: :no:
 
reklama
Do góry